Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1538 • Strona 129 z 154
  • 2858 / 946 / 0
mi się udało przetrwać ponad dwa tygodnie bez żadnej tabletki i z tego jestem dumny. oby trwało to jak najdłużej, tolerancja nie jest spora, ale mimo wszystko trochę spadnie i powrócę do brania doraźnego. mam tego tonę i nawet nie kusi, odrobina samozaparcia wystarczy. jedynie dwa razy Nasen wziąłem, ale to i tak mniejsze zło.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1545 / 1581 / 0
08 marca 2020Weedroch pisze:
Jaka jest wg was bezpieczna przerwa od małych dawek nawet słabego benzo, takie minimum? I czy łączenie z alko może skutkować szybszym uzależnieniem od benzo i alko?
o laczeniu z alko zapomnij- dla wlasnego dobra, a bezpieczna przerwa przy malych dawkach ? ja nie wiem co Ty rozumiesz przez male dawki slabych tabsow, bo to u milosnikow benzo pojecie bardzo wzgledne %-D
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 33 / / 0
10 marca 2020Ankaaa pisze:


ja nie wiem co Ty rozumiesz przez male dawki slabych tabsow, bo to u milosnikow benzo pojecie bardzo wzgledne %-D
no tak, wybacz, mam na myśli 3mg lexotanu(Bromazepam)
  • 34 / 11 / 0
08 marca 2020modest pisze:
Jak zejść z tego gowna? Od dwóch tygodni lecę na alprze +/- 4 mg dziennie, do tego fenibut, też z 4g już walę albo i więcej bo tolerancja rośnie szybko. Jakby tego było mało to jeszcze piwka, czasem jedno, czasem, dwa, cztery, pięć... Uwielbiam benzo i wszystko co działa na gaba. Kiedy działanie schodzi to chce mi się płakać. Jak nawet zredukuje dawki i wrócę do równowagi to i tak zacznie się od początku. Czy to naprawdę takie martwe koło już do końca zycia? Na terapię idę za kilka dni.

Modest wiem ze to może być dla Ciebie teraz nierealne ale jedyne wyjście z tego to przysłowiowy „cold turkey” i odstawienie wszystkiego na raz. Odstawiłam benzo brane już najgorszego wieczora 13 mg (+alkohol) wiec... do tego miałam SSRI i trazodon na sen. Przez pierwsze dwa tygodnie myślałam że już nigdy sama nie zasnę, pociłam się jak świnia, miałam niezle schizy na bani... ale przetrwałam. Piłam olej cbd 10 proc i wmawialam sobie ze to pomaga głowie się uspokoić i uspokoiło się...
Powiedz jak z twoja terapia i czy ciagnales dłużej niż dwa tyg na aplprze
  • 412 / 31 / 0
Waliłaś po 13mg alpry dziennie i odstawiłaś tak po prostu CT? Do tego jeszcze zapijane alko? Albo jesteś jakimś robocopem, albo osobą bez jakichkolwiek codziennych obowiązków, która może leżeć w łóżku i zdychać na odstawce.
Przecież to jest jakieś nierealne, po sporo niższych dawkach odstawianych ct mam derealizacje, jakieś haluny, drgawki, spięcia mięśni. Nie wiem jak jest dalej bo dalej niż 3 dnia nie wytrzymałem.
  • 904 / 182 / 0
Ja podobnie. Albo redukcja albo branie. CT to krotkie ciagi i 20 lat, gdzie mózg plastyczny bardziej i szybciej dojdzie do rownowagi. Cwiczenia dieta, mozna probowac ct do 2mg, wyzej to igranie z ogniem diabelskim.
  • 23 / 3 / 0
Gorzej niż z alkoholem to uzależnienie jest mocniejsze,bardziej intensywne.Kobiecie jest bardziej ciężko przy wodnistej sraczce,bo nie wie czy sra czy sika przy ludziach
  • 9 / 3 / 0
Odstawienie benzo to był horror kiedy byłem do tego zmuszony i nic nie dało, bo po tygodniu z paranojami w głowie i wyczerpany popłynąłem jeszcze bardziej. Za to umiejętne odstawienie benzo pod opieką lekarza i terapeutki to było coś znacznie lepszego, dostałem pregabalinę 150mg/ dzień, a potem 300/mg na dzień, do tego 100 mg baklofenu dziennie u mnie wyeliminowało fizyczny głód, bóle brzucha, lęki i przymus brania na tyle, że mogłem się skupić na bieganiu (rozładowuje napięcie i z czasem daje nagrodę w postaci endogennych morfin w mózgu) i spędzaniu czasu z innymi ludźmi. Oczywiście to nie benzo, więc nie byłem duszą towarzystwa tylko siedziałem i słuchałem innych XD Ale za to dobre leki GABA pozwoliły mi z nimi siedzieć i się niczego nie bać. Teraz nie licząc jednego spróbowania 5mg diazepamu miesiąc temu czuję radość z życia jakiej nie miałem nigdy, serio nigdy jeszcze nie czułem się lepiej.
  • 904 / 182 / 0
@ZupaPomidorowa a na predze i baklo dalej siedzisz czy już czysty ze wszystkiego?
  • 9 / 3 / 0
Dalej jestem już prawie 1,5 roku, rytualnie jem grzybki co jakiś czas i waporyzuje mj z dużą ilością CBD, więc to nie jest pełna abstynencja ale normalnie pracuję, ćwiczę i chodzę na NA. Nie chcę w pełni rezygnować z używek, opowiadam o wszystkim terapeutce na NFZ i się trzymam, także jak coś to służę pomocą na miarę moich możliwości oczywiście

Benzowraki to dobre chłopaki
ODPOWIEDZ
Posty: 1538 • Strona 129 z 154
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.