Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 55-60 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
  • 1290 / 362 / 0
To zalezy od bardzo wielu czynnikow i kazda sprawa jest inna. Akurat za same pomowienia bez innych dowodow wskazujacych na handel to majac adwokata moga cie pocalowac w dupe.
  • 73 / 15 / 0
Też byłem takim pewniakiem, dopóki mój adwokat nie zaczął "negocjować" kary z prokuratorem i namawiać mnie na polubowne załatwienie sprawy. Dodatkowo poszła niemała kasa z mojej strony w jego łapy. Prokurator powiedział, że ukręcą sprawie łeb tylko dlatego, że mam ograniczoną poczytalność(kasa). Adwokat który mnie reprezentował jest znany na całe miasteczko i ma obszerne kontakty. Zna każdego, który cokolwiek znaczy.
Może nie wiecie, ale są oddziały więzienne dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Dla takich jak ja. Słyszeliście, żeby za rozbój ludzie dostawali zawiasy? To kolejne przestępstwo, obok handlu narkotykami, za które wyjątkiem jest wyrok w zawieszeniu. Gdybym nie poddał dobrowolnie się karze, prokurator zażądał by trzech lat bezwzględnego więzienia. "Tylko" trzech z uwagi na stan zdrowia. Sąd na ogół przychyla się do wniosku prokuratora. Już dawno bym siedział gdyby nie kasa i moja papuga.
Uwaga! Użytkownik CassiusMarcellusClay jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 69 / 9 / 0
28 marca 2020CassiusMarcellusClay pisze:
Mieli zeznanie typu: Jacek XXXXX dnia tego i tego sprzedał mi tyle i tyle narkotyku o nazwie amfetamina i kilka innych zeznań. Jak byłbyś się z tego wywinął, to mamy nowego Houdiniego. Z każdej nawet najgorszej sprawy wybrniesz? Handel do 10lat !!! Więc nie mów mi tu o zawiasach jeden z drugim. Jeszcze chyba żaden z was nie był karany. Ja mam za sobą trzy sprawy karne i trochę lepiej wiem jak działa ta machina.
Czyli krzysiek asia i marcin umawiają się bo nie lubią radka zaznają że im coś sprzedał więc radek idzie na 10 lat? xDDD obudź się błagam i nie siej dezinformacji
  • 38 / 10 / 1
@cake
Jakieś argumenty?
Ostatnio zmieniony 28 marca 2020 przez Eisner, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezuschytrus to pedofil
  • 73 / 15 / 0
Jego kumpel z którym palił, a który miał już zawiasy za posiadanie, został po raz kolejny złapany z małą ilością. Strzelił z dupy, żeby nie odwiesili mu zawiasów i sprzedał wspomnianego Jacka XXXXXX. Nie musiał z niego robić dilera, bo Jacek rzeczywiście handlował. Wzięli go pod obserwację i zatrzymali w dogodnym czasie z większą ilością. Tym sposobem Jacek XXXXX poszedł siedzieć na sześć miesięcy.
Twój post w ogóle nie wnosi nic, ale to nic do dyskusji, więc nie wiem czemu został zaakceptowany.
Uwaga! Użytkownik CassiusMarcellusClay jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8646 / 1633 / 2
28 marca 2020CassiusMarcellusClay pisze:
Też byłem takim pewniakiem, dopóki mój adwokat nie zaczął "negocjować" kary z prokuratorem i namawiać mnie na polubowne załatwienie sprawy. Dodatkowo poszła niemała kasa z mojej strony w jego łapy. Prokurator powiedział, że ukręcą sprawie łeb tylko dlatego, że mam ograniczoną poczytalność(kasa). Adwokat który mnie reprezentował jest znany na całe miasteczko i ma obszerne kontakty. Zna każdego, który cokolwiek znaczy.
Może nie wiecie, ale są oddziały więzienne dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Dla takich jak ja. Słyszeliście, żeby za rozbój ludzie dostawali zawiasy? To kolejne przestępstwo, obok handlu narkotykami, za które wyjątkiem jest wyrok w zawieszeniu. Gdybym nie poddał dobrowolnie się karze, prokurator zażądał by trzech lat bezwzględnego więzienia. "Tylko" trzech z uwagi na stan zdrowia. Sąd na ogół przychyla się do wniosku prokuratora. Już dawno bym siedział gdyby nie kasa i moja papuga.
Chlopie odroznij akcje na jakimś pionku ze średnią ilością zioła który nota bene sam się wpierdolil mówiąc psom, że sprzedawał zioło od klasycznej dziesiony gdzie jeszcze że wykupiłeś te zawiasy.

W moim gronie każdy kto szedł na układy od zawsze był konfidentem.
I w pewnym momencie połowa kibicowskiej Polski poszła na takie ustalenie a potem nie tylko kibice ale i pewne grupy.
Zawsze jak się poświadcza zeznaniem, że dany czyn miał miejsce to się wpierdala na minę siebie i kogoś.

Psy miały swoje akcje typu zero tolerancji (zwłaszcza dla ludzi w kat. C) to i ludzie poszli po rozum do głowy.
Masz zawiasy - nie kozaczysz i siedzisz na dupie albo ponosisz konsekwencje.
Proste jak jebanie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2714 / 508 / 0
O ile DPK przy kilku osobach do sprawy można uznać za rozjebanie, tak w sprawie solo nie do końca... bo ostatecznie wpierdalasz na minę tylko siebie - o ile oczywiście nie dzielisz się różnymi szczegółami.
Natomiast sytuacje w których np. łapią 5 osób, jedna z tych osób bierze DPK, a wszystkie pozostałe idą w zaparte i się nie przyznają to już skurwysyństwo, bo najzwyczajniej w świecie przyznając się potwierdzasz, że dane wydarzenia miały miejsce, więc wbijasz tym samym nóż w plecy swoim towarzyszom.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 8646 / 1633 / 2
Kiedyś już o tym pisałem.
Bardzo długo układ był właśnie na zasadzie jak masz zarzut pod siebie i pójdziesz na dół bo nie wiem po pijaku wyjebales szybę czy wpierdoliles sąsiadowi nóż w auto to jest ok.

No ale cwaniaki zaczęli naginać zasady i czasem z pojedynczego zarzutu pod siebie okazywało się, że psy coś wynajdowaly "czy coś" i przez przypadek znajdował się jak na kogoś innego.

Tak było jak np ktoś kogoś odwoził coś tam się stało i odwozimy szedł na dpk ale docelowo wychodziło, że trzeba przybić też coś kierowcy bo był na miejscu, nie udzielił pomocy itd.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 73 / 15 / 0
12 października 2017Jestemdobry100 pisze:
Siemka,
Nie znalazłem takiego postu, bądź nie dałem rady :/
Zatrzymali z 0.5g, po rewizji osobistej. Na dolek. Po dołku przeszukanie, w domu, tam przyznałem się ze mam 38g.
No i komenda, prokurator i sprawdzanie bilingow.
Ze ktoś coś chciał.
Powiedziałem ze byli tacy i razem spozywalismy. (Co przecież nie jest karalne ???)
Była cena "40zl", wiec swiadkowie będą z fona.
Powiedziałem ze nie było dilerki i osób niepełnoletnich, których częstowałem.

Co teraz? Co mi grozi?
Mam nadzieje ze ludzie wezwani powiedzą ze tylko poczęstunek odbywał się wśród znajomych.
Bez korzyści materialnych.

Znając życie 80% "prawilnych" a poczęstowanych przez niego typków, zesrało się na psach, jak tylko wcześniej miało zawiasy.
Zależy kto i jak przesłuchiwał. Wiem że "dochodzeniowcy" łatwo nie odpuszczają. Byłem przesłuchiwany, kiedy zatrzymali mnie z nieorginalnym słoiczkiem klonów. Tajniacy to kurwy jakich mało. Trzymali mnie ponad dwie godziny. Zmieniali się tylko, strasząc czym popadnie. Miałem wyjebane, bo co najwyżej groziła mi konfiskata kilkuset tabletek klona.
Według ciebie 38g suszu to śladowa ilość??? :uwaga:
To nie 38kg ale też nie 0,3gieta. Nie sprecyzował: była cena(znaczy sprzedawał po prostu). Jeśli udowodnili sprzedaż tylko jednemu typkowi, to odpowiedział jak za sprzedaż/handel. Nie piszę, że wyłapał 10lat, ale płazem/zawiasami raczej się nie wywinął. Za posiadanie tej ilości grożą trzy latka. Samo posiadanie!
@Jestemdobry100 ile wyłapałeś, pochwal się.
To co zeznał ma znaczenie drugorzędne w świetle zebranych dowodów. To ty musisz udowodnić, że mając 38g suszu, miałeś go na własny użytek, co graniczy z cudem.
Uwaga! Użytkownik CassiusMarcellusClay jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.