Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
  • 84 / 4 / 0
Jako iż posiadam znikomą znajomość substancji potrzebuję pomocy w pewnej sprawie. Otóż wraz z chłopakiem szukamy naszej substancji na np imprezy, spotkania itp. Mamy nieco inne oczekiwania i inaczej reagujemy jednak oboje szukamy czegoś co urozmaiciło by wypady do klubów, na koncerty czy po prostu wspólne wyjścia w towarzystwie znajomych. Praktycznie całkowicie nie tykamy alkoholu a bake palimy raczej w domu, bo niestety przynajmniej mnie, baka upośledza do takiego stopnia, że zwykle potrafię tylko położyć sie spać, więc na imprezy się to nie nadaje. Wiadomo, że branie czegoś mocniejszego jak np kwas, w takim miejscu nie jest dobrym pomysłem. Długi czas gustowałam w pigułach ale szybko wyrabia się tolerka, jestem mocno odporna na ich działanie i niestety często po łyknięciu wymiotuję(jakieś 60-70% pix zwracam z niewiadomych przyczyn) więc raczej też średnia opcja bo tylko przerwa minimum kilka tyg i sroga piguła może sprawić, że coś mnie tam klepnie, a nawet nie mam pewności, że nie puszczę pawia... Potrzebujemy czegoś co pozwoli się rozluźnić, ubarwi nieco rozmowę z ludźmi i sprawi, że będzie nieco weselej :D. Nie będzie to też coś co będę żreć na potęge każdego dnia, tylko coś co raczej wezmę co około dwa tygodnie. Nie chcę czegos co wypierdala z kapci mimo iż jestem osobą bardzo mocno odporną na efekty danych substancji i nawet przy wiekszych ilościach ogarniam co się dzieje. Chętnie też spróbuję czegoś nowego aby min sprawdzić co najbardziej mi odpowiada. Tak naprawdę jestem otwarta na propozycje i zależy mi głównie na tym aby mnie nie zamulało, nie upośledzało jakoś mocno i nie usypiało, a właśnie "poprawiło" tą chwilę. W jakimś stopniu to czego szukamy dała nam meta bo znacznie milej i ciekawiej spędzało się czas z ludźmi, czuć było przyjemne rozluźnienie a jednocześnie było też sporo energii. Była to jednorazowa akcja z ciekawości i osobiście w życiu nie zamierzam brać tego kolejny raz. Ogólnie radzę sobie niesamowicie łatwo z braniem nowych substancji, mam mocny łeb i nerwy ze stali do ćpania więc tak naprawdę jestem prawie pewna, że poradziła bym sobie bez problemu nawet i na mocniejsze bani, choćby w klubie pełnym ludzi. Nigdy nie zaliczyłam badtripa czy innego krzaka na fazie i mam też większe doświadczenie w braniu niż chłopak. On zaś niby radzi sobie z psychodelikami ale zdarzyło mu się nawet zaliczyć krzywą fazę już po samym zielsku. Raz ogarnia i czuje się dobrze, a raz faza mimo, że nie jakaś nadzwyczajna, to go przerasta.
Potrzebuje czegoś spokojniejszego niż ja, czegoś co ma małe prawdopodobieństwo skrzywienia fazy i jest latwiejsze do ogarnięcia na bani. Powinno to być coś co ma lekkie działanie bez jakiegoś pierdolnięcia. Mi nawet i niezła psychodela w tle będzie odpowiadać ;).

Jaka substancja zwykle towarzyszy Wam przy takich wyjściach ze znajomymi? Jakie cechy ma Wasz "regular drug" który pojawia się u Was najczęściej i dlaczego uważacie, że właśnie takie powinien posiadać?
Tak jak już pisałam szukamy czegoś co mogło by być takim naszym odpowiednikiem dobrego drinka czy piwa bo gdy znajomi zajmują się piciem czy paleniem, my nie mamy czym sobie zastąpić tej przyjemności, a chyba każdy wie jak dziwnie siedzi się na trzeźwo w towarzystwie nietrzeźwych osób.

Proszę jedynie o podsunięcie jakiejś substancji która uważacie za odpowiedniom w takim przypadku. Wszystko robimy z głową i przed wzięciem czegokolwiek obowiązkowo zbieramy info i odpowiednio przygotowujemy się do wzięcia. Dobrze wiem, że znam mało substancji i o większości nawet nie mam pojęcia, że istnieją więc zapewne znajdzie się ktos z większą wiedzą kto może coś zaproponować.
Ostatnio zmieniony 28 lutego 2020 przez Zielona24, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 1290 / 362 / 0
Ziolo, alko i pixy ci nie pasuja? Nie ma nic lepszego / bezpieczniejszego. Moze 2-CB i podobne by ci siadly. Albo ketamine tez mozna sprobowac, w miare bezpieczna (pod warunkiem, ze sie nie miesza, nawet z kawa).
  • 84 / 4 / 0
alko bardzo źle na nas działa i pijąc czujemy się jak byśmy wlewali w siebie jakąś trutkę. Po prostu zerowa tolerka i robi z organizmem niefajne rzeczy(więc jakoś nam już nie wchodzi). Z baką i pixami pisałam jaki mam problem niestety... O tym 2-CB właśnie słyszałam, że też całkiem niezłe do spędzania czasu z towarzystwem a faza może być ciekawa. Słyszałam określenie, że to kwas dla pizd :D

Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
  • 1290 / 362 / 0
takie uczucie jakbys wlewala trutke to jest jak ma sie problemy z zoladkiem, nawet nie musi bolec, ale srednie stadium tak sie wlasnie objawia. Zoladek jest podlaczony do mozgu i jak wlejesz alko to jest tez faza ale ona robi sie taka krzywa jakbys wypila trucizne.
Ja tak mam dzien po jak wsadze jakas bombke z jakiegos lipnego towaru, a ziomal ma tak od malego ale on rzyga (w sumie tylko odruch) co rano po przebudzeniu.
  • 1223 / 477 / 0
@

zielona24 do tego co opisalas moze nadawac sie baklofen,na forum jest caly watek o tym leku,w dziale modulatory gaba,pozdrawiam
  • 13 / / 0
@Zielona24

° Jeśli lubisz THC , to mix Modafinil / Armodafinil + THC. Powyższe substancje pobudzają i nie pozwalają zasnąć.
° amfetamina (60-80mg) oralnie najlepiej. nie występuje aż taką chęć na dorzutke , jak przy sniff'ie.
° 2C-B (ktoś też wyżej pisał) sa specyficzne.
° kokaina, jak dobre źródło to serca otwiera

Zacytowałeś sam siebie, poprawione. - {owerfull}
  • 84 / 4 / 0
28 lutego 2020ZX pisze:
takie uczucie jakbys wlewala trutke to jest jak ma sie problemy z zoladkiem, nawet nie musi bolec, ale srednie stadium tak sie wlasnie objawia. Zoladek jest podlaczony do mozgu i jak wlejesz alko to jest tez faza ale ona robi sie taka krzywa jakbys wypila trucizne.
Ja tak mam dzien po jak wsadze jakas bombke z jakiegos lipnego towaru, a ziomal ma tak od malego ale on rzyga (w sumie tylko odruch) co rano po przebudzeniu.
Na moje oko to po prostu wstręt... Od kiedy mamy dostęp do ciekawszych substancji alko nas odrzuca do granic możliwości. Teraz tylko drin lub dwa z dobrej whisky jako dodatek do blanta wchodzi w grę.
  • 58 / 3 / 0
Blancior? Eee to nie klepie lepiej Bonio :-D
  • 1223 / 477 / 0
[@zielona24

baklofen przepisal mi psychiatra jako substytut alko.czyli cos zamiast,moim zdaniem ta substancja nadaje sie na imprezy jako ''regular drug'' no i latwo zdobyc recke,nawet od rodzinnego dostaniesz.
  • 177 / 26 / 0
feta - tylko dobra. Stymuluje gadatliwość i dobre samopoczucie, tylko bez przesady.
U mnie to bardziej chronicznie
Ty wolisz mieć stany psychodeliczne
ODPOWIEDZ
Posty: 12 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.