Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
Czy Waleriana Tobie pomogła w problemach?
1.Tak pomogła mi w problemach.
54
77%
2.Nie pomogła.
16
23%

Liczba głosów: 70

ODPOWIEDZ
Posty: 146 • Strona 8 z 15
  • 912 / 202 / 1
Nie, lepiej ilex guayusa solo. Waleriana może zaburzyć koncentrację.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 525 / 55 / 0
Ilex guayusa też może zmulić.
  • 43 / 2 / 0
Pierwszy raz słyszę o tej roślinie. Yerba odstręczała mnie potrzebą używania bombilli. A co wpływa na tak różne działanie Ilex guayusa? Chodzi mi o to zamulenie.
  • 2 / / 0
Ilex Guayusa jest inhibitorem MAO. Raz da kopa a raz jest krucho: na tą substancję rośnie tolerancja - na początku: pobudza (naprawdę mocno, wersja po gotowaniu), podbija poziom serotoniny co pomaga w depreche mode (w moim przypadku), smak jest bardzo dobry, delikatny.
Po gotowaniu 20g przez ok. 30min i wypiciu stan mógłbym porównać do pobudzenia jak po amfie.
Polecam całe suszone liście a nie mielone, są o wiele bardziej pełnowartościowe.
Pijam aktualnie najczęściej przy tripie z kwasem, pozwala dotrzeć głębiej i dalej przy mniejszej ilości substancji.
Picie codziennie zabiera efekt podbicia serotoniny, więc nie warto za często.
Pozdro
- Suche łzy, spadające, na mokrą emocji ziemie. :lsd:
  • 43 / 2 / 0
Czyli odpada. Szukam czegoś na codzień lub przynajmniej na 5 dni w tygodniu. Mam dość wymagająca pracę przez co muszę być ciągle w 100% gotowy do działania.
  • 6 / / 0
Takie pytanko ktoś zna w Małopolsce kogoś kto robi wywary z Waleriany?
  • 959 / 134 / 0
Waleriana jak najbardziej na plus. Jestem alkoholikiem od około 4 lat i jedyne przerwy jakie robiłem (około 3 tygodni do miesiąca) dzięki pomocy kozłka. Herbata z waleriany działa bardzo subtelnie ale działa. U mnie chlaniem ma podłoże lękowe a Waleriana delikatnie wycisza leki (nie tak jak alko rzecz jasna) i w miarę idzie żyć po tym

Skutków ubocznych nie zauważyłem. Obecnie jestem czysty 3 tygodnie od wszystkiego, ale parze tą śmierdząca herbatę parę razy dziennie, może trochę i placebo ale wydaje mi się że pomaga w jakiś sposób

Nie zauważyłem różnicy w działaniu herbatki i ekstraktu na alko. Ekstraktu z alkoholem unikam bo spowodowałoby to pójście w kolejny cug %-D
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 559 / 68 / 0
Wczoraj wypiłem całą butelkę kropli walerianowych (35 g). Żadne placebo - to działa! Razem z narzeczoną odnotowaliśmy u mnie spowolnienie mowy i nabranie cieplejszej barwy głosu. Stałem się spokojniejszy, przez moment śmiałem się. Ale późnym wieczorem... Późnym wieczorem czułem się jak na odstawce klonazepamu (psychicznie). Umysł był nadaktywny, myślałem o śmierci członków rodziny. Niemiłe doświadczenie.

Dziś znowu 35 mg i tylko przyspieszył mi puls, ale może to od etanolu. Jestem niepijącym alkoholikiem.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 8643 / 1632 / 2
Z waleriana jak z większością GABA-ergikow jest jeden i ten sam problem.
Są mocno nieselektywne i poza blokowaniem katecholamin blokują też serotonine.
Jeśli nasze lęki i problemy rozbijają się w jakiś sposób o serotonine to waleriana chwilowo pomoże ale docelowo nieco namiesza.

Jeśli jednak nie cierpimy na żadne zaburzenia a potrzebna jest nam niewielka dawka relaxu to sprawdzi się całkiem dobrze.
Chujowe jest to, że krople walerianowe to też alkohol który nie ułatwia tego wszystkiego.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2854 / 943 / 0
na mnie tego typu ziołowe preparaty uspokajające nie działają. ani w kroplach, ani w tabletach, nie próbowałem jeszcze suszu i raczej nie spróbuję. i nie oczekuję po tym niczego specjalnego, spodziewałbym się jedynie uspokojenia, które jednak nie przychodzi. a nie ma tez sensu wypijać całej buteleczki, choć wtedy pewnie mocny alkohol zawarty w leku by prędzej zadziałał. oczywiście piszę tu ze swojej perspektywy. nie zagłębiałem się też w temat bardziej, więc nie mam rozeznania dużego na temat waleriany, ale jestem w stanie stwierdzić, że za wiele takie coś nie daje. może gdybym pił całe buteleczki, to wtedy by wyciszyło. piszę też bardziej ogólnie, nie tylko o walerianie, ale i o wszelkiej maści ziołowych lekach czy kroplach uspokajających.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 146 • Strona 8 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.