Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 648 • Strona 45 z 65
  • 27 / / 0
Biorę chlora od 6 miesięcy. Z początku brałem 30mg przed snem co mi w zupełności wystarczało. Dzisiaj biorę już 100mg i nie czuje już tego chmaskiego efektu jak kiedyś... Jedyny skutek uboczny jaki mi po tym doskwiera to zapchana kichawa z rana.
  • 12 / 4 / 0
W kontekście przeciwdziałania depresji i lękom raczej nie warto marnować sobie czasu. 50+mg powoduje kurewską senność, idzie zbić fetę i zasnąć w przeciągu godziny. Nie wyobrażam sobie codziennego użytku, zgodnie z przedmówcami rano powoduje bardzo wyraźne otępienie, szczególnie w dawce 100mg. Mniej nie wyczuwam, ale to już mocno personalna kwestia.
  • 27 / 1 / 0
Chlor dla mnie to jedyny lek nasenny ktory rzeczywiscie pomaga. Jedyny minus to od czasu do czasu wystepujace zespoly niespokojnych nog.
  • 1342 / 82 / 1
Działa bardzo nasennie, powoduje problemy z poruszaniem się.Coś się jakby dzieje z głową po zażyciu.
action movie:gun:
  • 755 / 101 / 0
Dostalem to wczoraj od swojej psychiatry jako alternatywa dla benzo bo ani ona nie chce mnie tym faszerować ani ja nie chce sie wpierdolić teraz w to (od praktycznie 2 miesiecy jestem czysty od opio takze chce to podtrzymać i nie ćpać nic, a gdybym mial recke to pewnie wpierdolilbym wszystko w jeden dzien). Mam jakas wewnetrzna blokade przed wrzucaniem w siebie neuroleptykow bo sie boje ze przy dosc zdrowej psychice, mimo ze niezbyt stabilnej cos mi sie stanie, boje sie efektow. Boje sie ze zwgledu na to ze raz jedyny gdy jadlem sulpiryd to zamiast mnie aktywizować tak jak mi obiecano to uspił mnie na dobre 24h i to w tak kurewski sposob ze nie mialem nawet sily wziac telefonu do ręki. Jestem dzisiaj od samego rana na nogach i jestem pewien ze nie zasne pomimo zmeczenia ze wzgledu na stres w ostatnim czasie. Ile tego na sen wrzucic bo tablety mam po 15mg takie pomaranczowe?
No i druga kwestia wyglada tak, ze dzisiaj z rana jadlem malą dawke oxykodonu, ale terapeutycznie, na ból pleców. Nie bedzie zadnego ryzyka zespolu pozapiramidowego jako ze obie substancje kolidują troche ze sobą przez wpływ na dopamine?
  • 11 / / 0
Chlorprothixen to jeden z moich ulubionych preparatów. Stosuję go do łagodzenia nerwicy, stanów lękowych ( inhibitor noradrenaliny, inhibitor rec. 5HT2 a i c) i zaburzeń snu ( silny inhibitor receptora H1)...w małych dawkach 15 do 30 mg zawsze na wieczór. Pozytywnie sprawdza się przy stanach depresyjnych (antagonista 5HT2a i c). Skutki uboczne przy małych dawkach są znikome i tylko poranne wstawanie uznam za nieprzyjemne i wiadomo, że jest tak tylko na początku leczenia( pierwszy tydzień). Nie uzależnia, nie nagradza! także stosowanie wysokich dawek w celu osiągnięcia "bomby" nie ma sensu. Doskonały przy odstawianiu benzo, opiatów, alkoholu i stymulantów. Polecam dawki rzędu 15 do 50mg (max 100mg w dawkach podzielonych). Objawy odstawienne nie występują. W mojej opinie nr 1 z neuroleptyków. Pozdro dla wszystkich rozsądnych.
  • 24 / 4 / 0
Czasem jak jestem po buchach to sobie zarzucam 50 tego specyfiku.Wsumie nie jest takie najgorsze,śpi się po tym nawet fajnie ale zauważyłem że często następnego dnia wszystko mnie wkurwia albo jestem tak zamulony ze musze wypić 4 kawy.Nie chciał bym tego brać codziennie.Suchość w japie to norma po tym jak na jakims kacu,pijesz wode w nocy a i tak mało to daje.
  • 16 / 8 / 0
Nada się to na wyciszenie i zaśnięcie po maratonie z 3cmc? Jeżeli tak to kiedy zacząć wrzucać i jakie dawki?
  • 37 / 14 / 0
25 lutego 2020truten3 pisze:
Nada się to na wyciszenie i zaśnięcie po maratonie z 3cmc? Jeżeli tak to kiedy zacząć wrzucać i jakie dawki?
Moim zdaniem w takich sytuacjach tysiąc razy lepsze są klony. Po chlorprotiksenie faktycznie sporo pośpiesz, ale czy faktycznie się w tym czasie zregenerujesz... Ja po dawce 50mg spałam przez ładne kilkanaście godzin, próbowałam wstawać wcześniej, ale autentycznie nie byłam w stanie się utrzymać na nogach (facet mnie musiał zbierać z podłogi :P). Żeby w końcu jakkolwiek wstać, musiałam wziąć sporo fety, a i tak do końca dnia czułam się strasznie zmulona i mało co ogarniam, na pewno nie czułam się też jakkolwiek wypoczęta. Przy niższej dawce nie jest aż tak źle i nawet nieźle mi się śpi (świadome sny!), ale również jest to bardzo długi i twardy sen, nie do dobudzenia. Moim zdaniem chlorprotiksen jest dobrym lekiem, kiedy masz silne myśli samobójcze i potrzebujesz po prostu przespać najgorszy moment, brania na zjazdy sobie natomiast kompletnie nie wyobrażam.
  • 80 / 8 / 0
Na mnie osobiście chloroprotiksen bardzo negatywnie działał. Ciągłe poczucie "odrealnienia", zamuła,otumanienie, nie dało się skupić na niczym. Bardzo nie polecam.
spazee :extasy:
ODPOWIEDZ
Posty: 648 • Strona 45 z 65
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.