Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
  • 2430 / 573 / 155
06 listopada 2019mmigotka pisze:
Jak w ogóle definiujecie ciąg amfetaminowy? Chodzi wam o ciąg, w którym bierzecie i nie śpicie przez parę dni pod rząd czy ciąg, w którym śpicie, jecie itd ale bierzecie amfetaminę cały czas w ciągu dnia np?
Ja ciąg na fecie definiuję jako codzienne jej branie, nieważne czy śpię i jem. Chociaż i tak jem (zwłaszcza ostatnio, 39,8 kg na wadze, ech...) bardzo mało, choruję na anoreksję, więc na stimach potrafię nie jeść nic i pić tylko wodę przez 4 doby, nie czując nawet większego głodu. A jeśli chodzi o spanie - leki, które biorę na stałe sedują mnie, więc i na białku potrafię się wyspać. Miałam więc nawet kilkumiesięczne ciągi na fecie, fenidatach, efedrynie czy kocie, podzas których spałam np. co drugą noc, a jadłam 1 mały posiłek w ciągu dnia.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 17 / 0
Ja jako ciąg traktuje używanie powyżej doby, nieważne czy śpię, czy nie. I tak ten sen nie jest zbyt wartościowy, pomimo faktu że udało się usnąć. Organizm cały czas jest pod wpływem krajuwy i to, że udało się odpłynąć do krainy Morfeusza, nie znaczy że trwa regeneracja (no, może częściowa).
  • 3345 / 512 / 0
Ja ciąg definiuje bez snu non stop od pierwszej do ostatniej kreski.

Mój najdluzszy ciąg to cztery doby. Aktualnie nie biorę. Po prostu zrywam kontakty z dilerami, gdyż jestem bardzo pazerny na amfe. 5 mi schodzi w ciagu doby, nie chce juz takiego zycia, amfa strasznie niszczy serce. Chce dozyc tej 40tki.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 5 / / 0
Ja waliłem sporadycznie fete ale teraz mam plan spróbować ciąg pod kątem zmian w pracy ( praca nie fizyczna ) chce przez 3 tygodnie brać 4 razy w tygodniu ( 2dni/on 1dzien/off 2dni/on i 2dni off ) i 3 tygodnie przerwy. Dawka dzienna max 0.2. robie tak juz tydzien i jest luz ale na noc potrzebny xanax 2mg ( tylko w te dni co biorę fete ) noce przespane, jem normalnie względnie zdrowo ( owsianki owoce itp ) plus suplementacja omega 3, zelazo magnez potas i witaminy. Jak na razie to nawet na zjeździe mam wiecej energi do robienia czegokolwiek niż jak nic nie biorę w ciągu tych 3 tygodni przerwy. Zastanawia mnie fakt realnych skutków ubocznych na organizm jeśli zachowuje sie normalny cykl dnia. Jedyne skutki fety jakie doswiadczam to drżenie rąk, trochę przekrwione oczy i lekki niepokój ale juz po nocy to mija. W takim USA addreal z fetą dostają juz dzieci od 8 roku życia a dawki dorosłych sięgają do 60mg aptecznej fety. Biorąc pod uwagę czystość towary z ulicy lub darknetu ( niby nie więcej niz 30% ) to tak na prawdę dużo nie przekraczam. E energia i motywacja do pracy jest znakomita. Jakieś opinie na ten temat ?
  • 48 / 2 / 0
Czy przy ciągach po amfetaminie powiedzmy (2 tygodnie, codziennie kreski) ale jedząc 5 posiłków oraz śpiąc 8h dziennie jakie wystąpią efekty uboczne po odstawieniu z dnia na dzień oprócz pogorszenia samopoczucia i braku energii do działania
  • 92 / 17 / 0
@RobertMacedonczyk wystąpi na pewno depresja, apatia, brak motywacji, będziesz się łatwo denerwował i długo spać. polecam ci nałykać się jak najwięcej witaminek(szczególnie witaminy C, ponieważ bardzo dobrze wypłukuje organizm z toksyn) i minerałów. najgorsze są pierwsze 3 dni, potem z dnia na dzień będziesz odczuwał znaczącą poprawę.


ogólnie dłuższe ciągi niż 4-5dni na fecie są bez sensu. nie chodzi mi o brak snu, ale ogólnie o branie tego nawet w małych ilościach codziennie jest zupełnie bez sensu. już drugiego dnia, nawet pomimo snu tolerancja drastycznie rośnie, a po paru dniach wali się tylko po to, żeby nie mieć zwały, która już po dwóch tygodniach ciągu może być naprawdę niefajna i niektórym już może się nawet wtedy psychoza załączyć.

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
w życiu trzeba wszystkiego spróbować :liść: :nos: :hel:
  • 1 / / 0
Cześć
Pytanko do ogarniętych. Moja żona zaczęła wciągać amfę żeby zrzucić kg. Dowiedziałem się przez przypadek, że brała 1,5 roku i nie może przestać....teraz od tygodnia jest podobno czysta. Codziennie sprawdzam torbę,kurtke i inne rzeczy czy gdzieś nie ma zapasu. Pytanie....czy po półtora roku wciągania ok 10-15 gram tygodniowo,możliwe jest natychmiastowe odstawienie ? Bez żadnych widocznych efektów? Czy raczej ciągle wciąga tylko się dobrze ukrywa ? Idę dzisiaj po testy tak dla pewności.
  • 6003 / 406 / 12
@Khayon
amfetamina nie jest depresantem, więc można przestać od razu. Efekty uzależnienia psychicznego pozostają (chcica, wkurw), ale nie ma konieczności "gaszenia" efektów cielesnych. Tak więc – prawdopodobnym jest, że faktycznie udało się jej zerwać z nałogiem.
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Mój Mastodon: https://kolektiva.social/@surveilled Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
  • 1 / / 0
Generalnie na co dzień jestem bardzo towarzyskim stworzeniem ale jeżeli już do ciągów przychodzi to zazwyczaj samotnie . Nie wale długo bo może z rok w ciągu ostatnich 3 lat ale od samego początku było tak że spoko nocka impreza klub z przyjaciółmi a potem zazwyczaj after u mnie w domu . Ale przychodziła taka godzina że wszyscy wiedzieli że włączył mi się tryb alone
I po prostu wiedzieli że pora się zbierać . Bez żadnych awantur raczej się z tego śmialiśmy . Jedyna osoba która zostawała był mój facet który ze mną mieszkał . Ale on nie wciągał więc miałem ten luz że mogłem założyć słuchawki i robić muzykę
Do rana a potem ogarnąć DOM i pójść do pracy oczywiście przygotowany na dalszy lot w pracy . Ciągi mam takie po 2-3 tyg zazwyczaj 2 /1 snu po około 4-5 h na około 10-15 g/ tyg a że lubię swoją pracę to nigdy nie odczułem tego że mnie nudzi nawet jak byłem na detoxie . marihuany nie palę ( z miejsca dostaje ataku paniki ) i alkoholu też raczej nie piję (agresor) więc u mnie detox to stricte detox . Ale od samego początku na fecie lubiłem spędzać czas sam . Od razu powiem że nie mam depresji i na szczęście w życiu mi się układa . Mam wrażenie że poprostu po temacie lubię własne towarzystwo i czuję się w nim najbardziej komfortowo . Nie odcinam się czy coś po prostu autentycznie bardziej lubię siebie więc nie czułem potrzeby na siłę szukać przygody . Mój 1 post więc nie wiem czy jest ok . Myślę że wszystko co chciałem to napisałem jak coś to piszcie że czegoś brakuje od strony technicznej na przykład. Z fartem
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 4 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.