...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 188 z 262
  • 1545 / 1580 / 0
@DuchPL tak dokladnie to nie wiem. to nie matematyka :)
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / 2 / 0
Spróbuj a się dowiesz.
  • 1066 / 202 / 0
Biorąc tak długo i regularnie nawet na bani nie czuje się jakoś specjalnie nietrzeźwo. Wiem jak to brzmi, ale nawet ludzie z otoczenia kiedy mnie widzą na sucho, pytają czy wszystko ok, bo jakoś dziwnie wyglądam.
Już nie wpadam w stany totalnego upierdolenia, raczej codzień na lekkim gazie. jakiś podkład musi być.
Może to wszystko dąży do odstawienia, przez te lata? Bo skoro od dzikich odlotów oderwanych od rzeczywistości, wolę zachować logiczne i klarowne myślenie to coś w tym jest. Nie czaruje się , wiem że happy endu nie będzie, tyle lat dało organom ostro popalić. I czy w ogóle jest możliwe nadrobić stracony czas?
I don't do drugs. I am drugs.
  • 239 / 50 / 0
Nigdy nie jest za pozno, zawsze jest dobry moment na ratowanie zycia poki zyjesz
ja nawet nie chodze
ja latam
  • 1773 / 371 / 4
28 lutego 2020Monanfin2 pisze:
Spróbuj a się dowiesz.
to pytanie retoryczne:

Pytanie retoryczne – pytanie zadane nie dla uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu; ewentualnie pytanie, na które odpowiedź jest oczywista.
28 lutego 2020czajnikof pisze:
Biorąc tak długo i regularnie nawet na bani nie czuje się jakoś specjalnie nietrzeźwo. Wiem jak to brzmi, ale nawet ludzie z otoczenia kiedy mnie widzą na sucho, pytają czy wszystko ok, bo jakoś dziwnie wyglądam.
Już nie wpadam w stany totalnego upierdolenia, raczej codzień na lekkim gazie. jakiś podkład musi być.
Może to wszystko dąży do odstawienia, przez te lata? Bo skoro od dzikich odlotów oderwanych od rzeczywistości, wolę zachować logiczne i klarowne myślenie to coś w tym jest. Nie czaruje się , wiem że happy endu nie będzie, tyle lat dało organom ostro popalić. I czy w ogóle jest możliwe nadrobić stracony czas?
Ja wychodzę z założenia takiego... że ludzie "słabi" nie powinni nigdy tykać czegokolwiek - co nazywa się stimem od kofeiny / szluga po mocne alko i narkotyki kończąc.

Potem każde niepowodzenie w życiu tłumaczą "życiem pod wpływem" użalając się co dnia na siebie i otoczenie, które to wręcz zmusza Ciebie do brania tego czy tamtego.

I na pytanie oczywiste - zadane wyżej - jest odpowiedź jaka jest... ja akurat spróbowałem, ale nie poddałem się nigdy. Miałem za duzo do stracenia. Rodzina / firma to moje fundamenty, o których nigdy nie zapmnialem.

Problem - to takie ciekawe coś - co się rozwiązuje - psychoaktywne stimy tego nie rozwiążą...co najwyżej odwleką, a robienie w "ciula" rejonu nagrody w mózgu nie przynosi wiele dobrego w życiu, z pewnością go nie ułatwia a może jeszcze bardziej skomplikować = > chyba, że się wie co się bierze - i w jakim celu, wiesz czego się możesz spodziewać po danej substancji... znasz siebie swoje maxy i limity. Po prostu wiesz co robisz ( może dla tego, jestem zwolennikiem legalizacji wielu psychoaktywnych zabawek chociażby z racji bezpieczeństwa w razie przedawkowania no i samej czystości, która jest bardzo ważna, aby sobie nie rozpierdzielić wątroby i innych organów w ciele )

Dziwnym trafem nie jestem żulem leżącym pod mostem
Nie straciłem pracy / firmy
Nie straciłem rodziny przyjaciół
Zdrowie mam nawet więcej niż zadowalające

Ostatnio wielu moderów daje ciekawe bany z ciekawych powodów - nie to co pisze to nie zachęcenie do brania czegokolwiek - bo nic się nie stanie. Są ludzie i parapety, każdy ma mózg i powinien z niego korzystać PRZED zarzuceniem sobie czegokolwiek. Narkotyki czy alko niekoniecznie muszą zniszczyć życie a nawet moga wprowadzić je na nowe tory, których by nie było - gdyby właśnie nie te substancje.

Czy żałuję swojego pierwszego razu? i tak - i nie... mój pierwszy raz z Mefistotelesem był w sumie nieświadomy - byłem nawalony wódką...
Późniejsze strzały były czysto świadome ( lub dla niektórych nieświadome - bo przecież byłem uzależniony )

przez 8 lat regularnego zażywania narkotyków i alko... przeszedłem dwa detoxy które trwały ponad rok i dałem radę...

Mózg mamy wręcz zaprojektowany do chłonięcia substancji psychoaktywnych, i moim skromnym zdaniem życie na trzeźwo - ...jest nudne.

Pozdrawiam każdego na odwyku.
I tych, którzy myślą, że to kontrolują.
DXM
  • 1831 / 488 / 0
Życie na trzezwo?
Co za pojebany pomysł!
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 1863 / 698 / 0
Racja, właśnie męczy mnie nieznośna trzeźwość :(
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 31 / 6 / 0
Myślę że to zależy od nas czy próbujesz rzucić coś dla kogoś czy dla siebie. Zauważyłem to gdy dla pewnej osoby spróbowałem rzucić wszelkie specyfiki no ale nic to nie dało to poleciałem jak meserszmit no ale to było dawno i nie prawda :mniam: W tej chwili robię sobie przerwę przynajmniej do wiosny-lata bo można powiedzieć ,że nic mnie nie cieszy,ta monotonność dnia i do tego nie ma co robić na trzeźwo. :cojest:
:extasy:
  • 1180 / 399 / 0
jak ktoś rzuca dla kogoś- to życzę powodzenia- będzie takowe potrzebne
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / 2 / 0
Tesknie za trzeźwym życiem i żyje w iluzji że w nie dalekiej przyszłości go doznam . Walcze dalej ...
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 188 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.