jedyne do czego to można porównać to do stracenia dziewictwa ...
potem każdy kolejny raz jest "łatwiejszy" / mniej zahamowań / znasz temat / wiesz co i jak ...
pomijając osobników, którzy co tydzień łoją co innego w nos czy w żyłę ( współczuję ) ta chęć na przyjebanie sobie towaru będzie ( prawdopodobnie ) do końca życia
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."
Comfortably Numb
wawi112 vol2.
31 stycznia 2020Rahciah pisze: Chyba że się uda wam wyzwolić z myślenia "Ćpam, to nienormalne - Ludzie którzy nie ćpają są normalni".
Nie ma reguły, ale bywają srogo bardziej popierdoleni niż niejeden ćpun.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
18 lutego 2020Dzinjuss pisze: Siema zmagam sie z problemem ktorym jest wladyslaw od 2lat w tym roku 2 ciagi po5-6msc ostatnio stwietdzilem ze rzucam wszystko w pizdu lacznie z mj. Po tygodniowej zwale ktora dzielnie wytrwalem lezac tydzien w domu nastal dzien w ktorym normalnie zaczelo sie ukladac poki nie zaczalem sobie "piwkowac" co przerodzilo sie w codzienne picie a nawet i chlanie wody po 4dni pod rzad gdy byla okazja wiec alko tez powiedzialem stop i gdy odstawilem wszystko to tak jakby swiat stracil na barwie nic mnie nie cieszylo ani nie zadawalalo az nastal ten dzien a bylo to tydzien temu ze znowu przyjebalem w klame (najlepsze to ze caly czas z calego serca bylem przeciw a jak kolega w robocie zaproponowal to nawet nie zadtanawialem sie ani sekundy i bylo po wszystkim) na szczescie nie poprawilem nastepnego dnia wiec nie wpadlem w ciag ale co z tego jak minal tydzien a ja znowu przyjebalem bo przeciez raz na tydzien kontrolowanie to mozna... Prosze powiedzcie mi czy mam szanse sam wyjsc z nalogu(dodam ze zaliczylem jeden odwyk i wiem ocb) czy bez pomocy specjalistow nie ma opcji i jak da rade samemu to jak sie do tego zabrac zeby nie polec po 2tyg. Pozdrawiam
Najgorsze jest myślenie "i tak pierdolnę, nie dam rady". To jeden z najbardziej chamskich mechanizmów ćpania i oszukiwania samych siebie, skrajne wyparcie i motor napędowy nałogu, z którego chcesz wyjść.
Mikrodawkowanie psylocybiny może pomóc, jeśli tylko sam od siebie też coś dasz. Wizyta u specjalisty też jest dobrym pomysłem.
Powodzenia
26 lutego 2020Mefistofeles1945 pisze: Ja od jutra robie dzień sądu. Papierosy i kawa też.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.