Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2935 • Strona 250 z 294
  • 3 / / 0
Co myślicie o 70ug do klubu na pierwszy raz? Klub raczej luźny, sporo miejsca do tańczenia i siedzenia.
  • 1948 / 295 / 0
Klub z jaka muzyka?
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 2714 / 508 / 0
Mimo, że LSD w dawce do 100ug u mnie ma mocny potencjał na wypad do klimatycznego klubu serwującego andergrandowe techno, na pierwszy raz zalecałbym zapoznać się z substancją w bardziej sprzyjających okolicznościach. Nigdy jej nie brałeś, nie wiesz jak zareagujesz, nie wiesz czy nie jesteś nadwrażliwy etc.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 3 / / 0
18 stycznia 2020mietowy3 pisze:
Klub z jaka muzyka?
Klub techno, undergroundowy
  • 1948 / 295 / 0
to raczej Carl Cox powinien być grany
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 4600 / 722 / 0
Oczywiście undegroundowy gdzie podobne świry będą.
Idąc do jakiegoś klubu dla plebsu można znajomych spotkać ktòrych by się nie chciało spotkać po LSD a dwa, że będziesz atrakcją wieczoru. Jeszcze jak fotograf na klubie jest to w ogòle.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 13 / / 0
Ja po moich kilku doświadczeniach z LSD myślę że 100 to może być dużo na taką imprezę i lepiej byś się czuł przy 50.
Ja przy 50 miałem najlepsza imprezę życia dotychczas. Klub undergroundowy a muzyka dnb
  • 1066 / 157 / 0
18 stycznia 2020Szefuncio pisze:
Co myślicie o 70ug do klubu na pierwszy raz? Klub raczej luźny, sporo miejsca do tańczenia i siedzenia.
ja osobiście na pierwszy raz wybrał był spokojne miejsce, domowe zacisze domek nad jeziorem, na działce

dobrze jeść z zaufaną osobą, mieć ze sobą blok rysunkowy kredki, fajne komiksy, książeczki dla dzieci z obrazkami, przygotowaną playlistę muzyki z lat 70 hipisowski rock and roll albo protest song, czy polski big beat, fajne światełka mogą być nawet od choinki ze świąt, zrobić kolorowy klimat

zobaczyć na spokojnie co i jak bo w klubie może być różnie dużo bodźców, dużo ludzi, muzyka techno też może napędzić stracha po 70ug jak ktoś wrażliwy

wiesz jeden zje 150 ug i czuję się ok a drugi zje 50 ug i ma za mocno to jest bardzo indywidualna substancja, do której warto mieć szacunek, respekt i pokorę nie jeden kozak się przejechał idąc na imprezę do miasta

poczytaj sobie wątek Pierwszy raz LSD od deski do deski masz dużo cennych postów, ja nie będę cytował trochę się zainteresuj

ale STARA ZASADA MÓWI :

idealne set&settings to wszystko !
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 71 / 4 / 0
18 stycznia 2020Szefuncio pisze:
Co myślicie o 70ug do klubu na pierwszy raz? Klub raczej luźny, sporo miejsca do tańczenia i siedzenia.
Ja powiem tak: byłem ostatnio na na psychotrance na 150ug 1P. Dawka którą zawsze uważałem za idealna dawkę na wyjście do ludzi, a porobiło mnie ponadprzeciętnie. Nie dość, że miałem problem z wysławianiem się bo tyle się działo, to muzyka była momentami tak męcząca, że nie chciało mi się nawet jej słuchać, a co dopiero tańczyć.

Kwasy potrafią zaskoczyć, więc weź to pod uwagę. Co ciekawe, kilka tygodni wcześniej na większej imprezie i większej dawce nie miałem tego problemu wcale.
  • 10 / 1 / 0
trzymałem kartonik w lodówce kilka miechów, no i w końcu nadarzyła się okazja do spożycia (po prostu mi i dziewczynie nudziło się w wolny dzień xd). To był nasz pierwszy raz z LSD, ja od miesiąca przyjmowałem escitalopram 10mg. Naszukałem i naczytałem się dużo w necie o tym, czy takie połączenie jest bardzo groźne, no i wyciągnąwszy wnioski, postanowiłem jednak wziąć (kartonik deklarowany jako 200mg na pół).
No i wyglądało to tak, że było bardzo spoko, były wizuale oraz inne typowe efekty (chociaż ja nie doświadczyłem jakiegoś wybitnie rozkminkowego headspace'a - ale też trochę uciekałem od tego, próbując czerpać jak najwięcej funu z tripa z dziewczyną), jednak w moim przypadku trip po peaku trwał krótko - wizuale szybko zniknęły, pozostały bardzo drobne efekty działania kwasa. Myślę, że trwało to u mnie z 4-5h, podczas gdy u dziewczyny normalnie ok. 8h (ona nie przyjmuje żadnych leków).
I teraz pytanie do osób, którym zdarzyło się wziąć kwasa na ssri - mieliście podobnie? Czy wgl postąpiłem bardzo głupio biorąc kwas podczas leczenia?
ODPOWIEDZ
Posty: 2935 • Strona 250 z 294
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.