Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 425 • Strona 31 z 43
  • 1131 / 218 / 7
22 lipca 2019NiebieskiLis pisze:
Nie natknąłem się na jakieś inne niebezpieczeństwa czy toksyczność. Jak dla mnie to N2O to chyba najbezpieczniejsza z używek jeżeli nie używa się jej jak idiota.
N2O rozpręża się w organizmie mogąc powodować przejściowe pogorszenie słuchu (podobno trwałe u podatnych osób, ale nie pamiętam gdzie to przeczytałem więc nie wiem czy w to wierzyć), mdłości i wymioty.

Wywołuje silne uzależnienie krótkoterminowe (tzn. chęć na kolejnego balona).

Jest dysocjantem, antagonistą NMDA. Może przestawiać sieć neuronalną na inne tory. Czy to dobrze, czy źle? To niech każdy sam sobie poczyta źródła i wyciągnie wnioski. Ja sam nie wiem czy dysocjanty bardziej pomagają czy szkodzą.

Wywołuje uczucie "strucia" organizmu. Ale to pewnie przez to co pisałem na początku.

Coś mi się wydaje że tryptaminy i lizergamidy są bezpieczniejsze.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 913 / 35 / 0
[*]
10 lipca 2019DeepSpace pisze:
panowie, jakie macie sposoby na wdychanie tego
bo u mnie wszystko idzie ok, napełniam balonika jednym nabojem, ale tu pojawia się problem. robię tak jak polecają, że do 50% powietrze, potem balonik do ust, wdech czystego N2O do 100%, a potem oddycham z balonem przy ustach, jednak wtedy wdycham przeciez tą mieszankę, a N2O tam ciągle duzo jest, chcę balonik oproznic z N2O, ale da się tylko gdy upuszczam z ust poza balon...
Z jakichś 20 lat doświadczenia opowiem Wam sposób, który preferuję i podam go w drugiej osobie. W żadnym razie nie polecam go nikomu - nie bierzcie narkotyków nigdy, pod żadnym pozorem.

1) Oczyszczasz umysł kilkoma choćby minutami medytacji. Jeśli nie umiesz, to po prostu siadasz w ciszy z zamkniętymi oczami na trzy minuty. Opcjonalnie chillowa muza.
2) Nabijasz balonik jednym nabojem.
3) Bierzesz kilka głębszych wdechów powietrza, ale bez przesady, bez szybkiego oddychania jakbyś biegł.
4) Wydychasz powietrze. Sztachasz się *połową* balonika. Najlepiej zatykając nos, żeby nie weszło trochę powietrza.
5) Po ~15-20 sekundach dobierasz mały łyk powietrza. To, po pierwsze, wywoła w Tobie odruch oddychania, gdyby coś poszło nie tak (na skutek CO2, które wygeneruje się po machu powietrza). Po drugie, wejdzie Ci to pierwsze pół gazu. Po trzecie, ciutkę się dotlenisz.
6) Gdy mija ok. 30-40 sekund od tej połowy balonu (15-20 sekund od łyka tlenu) wydychasz gaz i CO2 i oddychasz spokojnie powietrzem przez... ile masz ochotę. Jeśli Cię ciągnie dalej do gazu, to pół minuty, jeśli osiągasz chill, to dłużej. Jeśli osiągasz fantastyczny zen, to zapomnisz o reszcie balona :).
7) Jak już dojrzejesz do reszty balona, zaciągasz, i powtarzasz od pkt 5) -- łyk powietrza, trzymasz góra 30 sekund, wydychasz.

Ten sposób prowadzi do euforycznej, spokojnej fazy. Żadne tam sztachanie się w kółko z balona na granicy niedotlenienia. Czas podałem orientacyjny. Żeby nie gapić się na stoper ale też żeby nie zawiesić się bez tlenu, polecam nauczyć się jakiejś prostej mantry, która trwa 30 sekund.

Oczywiście N2O najlepiej sprawdza się jako mikser - do psychodelików, do dysocjantów, do MDMA, do palenia, nawet do alkoholu, a zwłaszcza do kombosów w/w.

Stay safe.
  • 1290 / 362 / 0
Tak przy okazji, to śmierć spowodowana wdychaniem prosto z syfonu spowodowana była nadmiernym ciśnieniem gazu i po prostu płuca rozpierdoliło.
  • 22 / 1 / 0
Jak ktoś ma dryg do majsterkowania to można na necie znaleźć poradniki jak zrobić cracker do nabojów, ja zrobiłem swój i kosz wyniósl około 5 zł, a działa tak samo jak te za 40zł a nawet lepiej bo zrobiłem sobie rowek który wkładam tą gume na koncu balona i nie ma opcji zeby uciekł
  • 1354 / 82 / 1
Drag za bardzo jest kierowany dla gimbazy, żebym w ogóle go używał.Coś ala gaz z zapalniczki, który daje ci haj.
action movie:gun:
  • 2430 / 574 / 155
@stuk, w moim odczuciu bardziej euforyczny i mniej dysocjacyjny od spróbowanego właśnie w gimbie gazu do zapalniczki.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 575 / 176 / 0
Gazu z zapalniczek nie próbowałem to nie mogę porównać, ale N2O sam może być bardzo dysocjacyjny jak się dobrze weźmie. U mnie najczęściej dochodziło wtedy do rozpadu obrazu na płaską mozaikę oraz całkowity zanik jakichkolwiek ludzkich definicji i interpretacji odbieranych bodźców.

Jest to inny rodzaj dysocjacji niż po np. DXM czy szałwi. Jest to czysta dysocjacja, a nie odklejenie od rzeczywistości. Nie ma wtedy żadnych podróży, scenariuszy czy innych wytworów podświadomości, a jedynie doświadczanie nieprzetworzonych bodźców.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 913 / 35 / 0
16 stycznia 2020stuk pisze:
Drag za bardzo jest kierowany dla gimbazy, żebym w ogóle go używał.Coś ala gaz z zapalniczki, który daje ci haj.
Bzdura. Pojedź na większy festiwal transowy, to zobaczysz ludzi po czterdziestce zapierdalających z balonikami. Z gazem z zapalniczki nie ma nic wspólnego - ten daje Ci haj na skutek niedotlenienia, zatrucia węglowodorem i, w konsekwencji, śmierci komórek mózgowych. N2O na skutek zmian przepuszczalności błon komórkowych. Gaz z zapalniczki to deliriant, N2O to dysocjant. Gazu z zapalniczki nie da się dawkować bez rycia beretu, N2O jak najbardziej (dentyści).
  • 1354 / 82 / 1
31 stycznia 2020Kazik pisze:
16 stycznia 2020stuk pisze:
Drag za bardzo jest kierowany dla gimbazy, żebym w ogóle go używał.Coś ala gaz z zapalniczki, który daje ci haj.
Bzdura. Pojedź na większy festiwal transowy, to zobaczysz ludzi po czterdziestce zapierdalających z balonikami. Z gazem z zapalniczki nie ma nic wspólnego - ten daje Ci haj na skutek niedotlenienia, zatrucia węglowodorem i, w konsekwencji, śmierci komórek mózgowych. N2O na skutek zmian przepuszczalności błon komórkowych. Gaz z zapalniczki to deliriant, N2O to dysocjant. Gazu z zapalniczki nie da się dawkować bez rycia beretu, N2O jak najbardziej (dentyści).
Jeżeli ten środek posiadał szczególne właściwości odurzające, które dałby ocenić swoje życie to zaraz by go ujebali.Dysocjant to ketamina, a nie środek z butli do auta.
action movie:gun:
  • 2104 / 458 / 37
Nie masz pojęcia gościu, o czym mówisz. N2O normalnie jest antagonistą NMDA, tak jak ketamina, PCP czy DXM. Za bardzo używany jest w przemyśle żeby go zdelegalizować/kontrolować, poza tym przy rozsądnym używaniu jest bezpieczny. Spróbój go kiedyś sobie do MDMA albo psychodelika, to naprawdę fajna zabawa.
Lubisz koks?
ODPOWIEDZ
Posty: 425 • Strona 31 z 43
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.