Ograniczenie alpry, ale dodatkowo dałem zolpic przez pierwsze dni było zajebiste, usnąłem i spałem, drugi dzień to było ciągłe budzenie się, a trzeci to już sen we śnie, że wydawało mi się, że wstałem, a dalej sapłem itp. Wszystko to w litrach potu. Usypiałem o 22, budziłem się cały mokry, ale tak że wszystko płynęło i myślałem co jest źle, a obudziłem się półtorej godziny później. Ogólnie straszna schiza w nocy. Przez kilka dni prawie zero snu. Pracować jakoś pracowałem przez pierwszy czas, co jakiś czas takie gniecenie w żołądku takie, że rzygałem. To akurat mam ciągle.
Wytrzymałem tak 3 doby, nawet mniej. To jest taki wpierdol w mózg. Ja chyba jeszcze nie wiem co mnie czeka jak waliłem rekreacyjnie kilka lat, a kilka tygodni non stop...

nigdy nie brales benzo, a klony to niby nie benzo ?

4ty detoks - lipa. Kolejnego nie będzie bo to strata czasu. 12lat to troche za dużo jak na zejscie z klonów w 1msc ( tryb - detoks zamknięty )

kurwa mać

Witam, moim zdaniem alpercia najrozsadniejsze wyjscie i w miare bezpieczne, oczywiscie jak sie wpierdala po 6 miligramow to problem was znajdzie,ale takie 0,5 mg dziennie 1mg na stres np jak najbardziej. to tyle

@DeWitteEngel
To spróbuj w Warszawie w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Spędziłem tam 1,5 miecha po rocznym ciągu. Łóżko miałem po typie, który 10 lat na klonach grał i trzymali go 2,5 miesiąca. Wychodząc czuł się dobrze, dzwonił do chłopaków, lub pod okno podchodził, bo jest tam jeszcze opcja, by iść na 2 miesiące obok do tzw. Białego domku na terapie. I csły czas masz opiekę lekarską.

Opcja wygląda tak:
- zerowanie
- badanie stężenia benzo, by doszło ci do 0
- Przynajmniej później 2 tyg na obserwacji

Serio, polecam. Kierownikiem detoksu jest Andrzej Silczuk magik nad magikami odnośnie benzosów i ma pod sobą dobrą kadrę. Ma stronę silczuk kropka pl, możesz zadzwonić i się wywiedzieć.
Z pigułami idzie się dogadać, by ci dawały nadprogramowo leki. Oczywiście nie benzo, ale inne upierdalacze.

@Blackusek
Tak bierz tę paroksetynę. Jesteś w szpitalu monitorowany i w razie czego możesz poprosić o zmianę leku. Dogadaj się jak możesz o doraźną hydroksyzynę. Tak wiem, co to za słaby lek. Uwierz, przydaje się. Tak samo diphergan na sen i propanolol, jak już zaczniesz być rozedrgany( nie padaczkowy) i nakręcony.

@mniemanolog
No zgadza się. Ale czasami możesz trafić tak, jak ja za pierwszym razem, gdy znalazłem psychę od uzależnień, gdy mnie na metadonie zaczęły lęki walić po głowie. Pani stwierdziła, że ona mi nie pomoże, tylko żebym się zgłosił do jakiejś narko-poradni. Nawet antydep mi pisać zaczęła, ale jak ją zapytałem czy ma jakieś interakcje z metadonem, to odłożyła długopis i puściła bez niczego. Na odchodne ją zapytałem, to po jaki chuj ma wpisane od uzależnień. Wzruszyła ramionami i powiedziała, że po prostu, ot tak.
Można by wymieniać, jednak szanse znalezienia dobrego specjalisty są większe. Większe skupisko ludzi, większe prawdopodobieństwo.

niedawno pisales, ze 10 lat, a teraz juz nagle 12 ?
to ja Ci powiem tak szczerze od siebie, jak Ci 4 detoks nie wyjdzie to juz sobie odpusc. samo bieganie po detoksach nic nie zmieni jak sam sobie w glowie nie poustawiasz.

powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki, po raz n-ty...

Sa czasem przypadki, że po latach organizm i mózg adoptuje sie do benzo i ludzie zostaja na tym. Nawet jak zejda to zajmuje lata dojscie do homeostazy, co zwlaszcza w podeszlym wieku jest niemal niemozliwe.

Jak wnc1964, pamietacie go. 4mg klona 20 lat i przestal dzialac. 6 tyg detox. 18 miesiecy walczyl ale wrocil na benzo i zaakceptowal to.

@BladziuchnyStrach ten wnc1964 to jego rocznik ?

Tak . to stary dziad już, lubie go czytać bo ma dużą wiedzę.