Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 4 z 4
  • 276 / 31 / 0
W zeszłą sobotę przeżyłam depresję oddechową. Było to połączenie PST (które zadziałało mocniej niż miało), alko i mj.
Pierwsza sprawa: nie chciałam się zabić, po prostu zlekcewarzyłam zagrożenie. Druga: nie tak w sumie sobie wyobrażałam depresję oddechową. Niektórzy ćpiący opioidy mówili, że "złoty strzał" to piękna, bezbolesna śmierć i polega tylko na tym, że jest ci cieplutko i pomału zasypiasz. Taki chuj.
Najpierw poczułam, że jest mi nieprawdopodobnie słabo. Na początku myślałam, że to wina mj i to minie. Potem byłam tak słaba, że nie mogłam z siebie wydusić ani jednego sensownego słowa, nawet podnieść się ze stoliczka i zawołać "pomocy!". Potem nadeszła fala okrutnych wymiotów.
Po wymiotach przestałam czuć ciało. Najpierw ogarnęło to kończyny, potem czułam, że jestem samą głową. Nie czułam płuc! Nie wiedziałam kiedy biorę wdech i kiedy wydech. Kiedy na chwileczkę przymknęłam oczy, po szybkim, lekkim obudzeniu się okazało się, że prawdopodobnie przez ten ten czas w ogóle nie oddychałam. Ogarnęłam, że żeby uratować swoje życie powinnam przede wszystkim nie dać sobie zasnąć. Spróbowałam maksymalnie opróżnić płuca by miec punkt orientacyjny, kiedy jest wdech i wydech i następne dwie godziny to właśnie była walka o to by nie zasnąć i móc przeżyć.

Brrr, straszna przygoda. Minęło dopiero jak skończyło się działanie PST.
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2861 / 946 / 0
bardzo przyjemne połączenie moim zdaniem, ale tylko przy zachowaniu odpowiedniego dawkowania i podejściu do sprawy z rozsądkiem. ja dzisiaj z ciekawości sobie sporządziłem takie pseudo-laudanum i muszę powiedzieć, że alkohol dobrze się komponuje z opium, podobnie benzodiazepinami. ja nie robiłem żadnej nalewki, po prostu popiłem PST setką wódki. nic spektakularnego taki miks nie przyniósł, ale odczułem wyraźne wzmocnienie działania maku oraz zwiększenie efektu sedatywnego. ja zazwyczaj nie piję alkoholu do opiatów, ale poza domem nie miałem jak wziąć leków, a alkohol zawsze jest pod ręką.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 915 / 232 / 0
Kiedyś jak byłem w ciągu majkowym to lubiłem przed spaniem wypić 2-4-6 mocne piwa albo ćwiartkę wódki czy whisky lub z 2 wina,fajnie się zasypia po takim mixie,rano oczywiście jest kac plus początki skręta,ale po przyjęciu majki zawsze stawałem na nogi i do roboty. Mix dość niebezpieczny dla nowicjuszy jak i dla wyjadaczy, kilka razy jak wypiłem za dużo to wymiotowałem przez sen i prawie się udusiłem .
  • 2430 / 574 / 155
Miła synergia, podobnie jak z benzo, przy mojej ówczesnej tolerce depresji oddechowej nie zaliczałam, ale mimo tego szybko od tego mixu odeszłam, w obawie o wątrobę i trzustkę. Kieliszek wina wypity przed M zwiększa nieco wejście i euforię fizyczną.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 915 / 232 / 0
@up właśnie ja o wątrobę i trzustkę się nie martwiłem i teraz mam marskość wątroby , ale trzeba się trochę postarać żeby doprowadzić się do marskości.
  • 1290 / 362 / 0
Jak się jest wpierdolonym porzadnie w jedna substancje to o innych sie nie mysli. A miksy bywaja zajebiste, choc akurat ten miks nie jest zalecany, zreszta tez jakis super nie jest.
Fatalna sytuacja moze byc jak ktos jest alkoholikiem albo opioidowcem to moze poplynac daleko z miksem i sie po prostu zabic. Z miksami a szczegolnie takim jak ten, istnieje wiele rodzajow niebezpieczenstw. No i wcale nie tak teoretycznie, sam widzialem na oczy z 20 lat temu jak najebany gosc pozbawiony hamulcow postanowil jebnac duzo odpalu i w 3h byl na tamtym swiecie (smierc nie nastapila od razu), a jeszcze bedac pol swiadomym jeszcze pil.
Inna sprawa to taka, że jedno piwo to relatywnie dużo alkoholu. Mieszając to tak najlepiej pół piwa przyjebać dla dobrego podkładu bo czesto po prostu chce się zbyt spać. Myślisz, że jedno piwo to niedużo? Powinieneś zweryfikować swoją wiedzę i zbadać swój poziom alkoholizmu. Jedno piwo to wystarczająca dawka dla pełnych efektów alkoholu i pół piwa to lekko poniżej tego, czyli tyle, ile powinno się pić w miksach.
  • 2430 / 574 / 155
17 grudnia 2019junkiexl pisze:
@up właśnie ja o wątrobę i trzustkę się nie martwiłem i teraz mam marskość wątroby , ale trzeba się trochę postarać żeby doprowadzić się do marskości.
A zdarzyło Ci się kiedyś dostać OZT lub jakichś nagłych (nie pojawiających się stopniowo) problemów z wątrobą lub trzustką przy ciągu krzyżowym na opio i alko? Ja jestem w ciągu morfinowym i przedwczoraj przerwałam tygodniowy ciąg na alko (raczej stosunkowo małe ilości; stały poziom niecałego promila), właśnie w obawie o wątrobę i trzustkę, mimo braku objawów. A dzienne dawki opio - 250-300 mg majki/d, czasami 120-160 mg oxy/d lub 1-1,5 g kody/d. Do tego pregabalina 300-450 mg/d i zaczynam schodzić z opio, czas chociaż trochę ulżyć organizmowi, tyle że skręt... No ale brałam, więc zasłużyłam.
Do rzeczy - po jakim czasie pojawiły się u Ciebie wymienione dolegliwości?
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 915 / 232 / 0
@taurinnn Nigdy żadnych odczuwalnych problemów nie miałem , OZT też nie ,marskość wyszła na badaniach ,a do badań skłoniły mnie dziwne wyniki badań krwi ASAT ,ALAT , ggtp , i morfologia. Opiaty biorę od trzynastu lat ,głównie była hera, ale wszystkie inne też ,czasami miałem przerwy od ćpania to zaczynałem wtedy pić codziennie. A co do mieszania alko z morfiną ,to były takie krótkie ciągi np. tydzień , potem majka plus inny opiat , czasami wszystko naraz. Jak mieszkałem za granicą to lubiłem spalić ćwiare i wypić do tego połówkę łiskacza. Sama majka jakoś tak mnie szybko nudzi na dłuższą metę to jest jak z metadonem niby działa ale nie daje euforii. Jeśli boisz się o zdrowie to zrób Sobie badania krwi,jesteś dość młoda wątpię żebyś miała marskość ,chyba że uszkodziłaś sobie wątrobę parasyfem lub masz hcv.
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 4 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.