Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."
Comfortably Numb
wawi112 vol2.
Scalono/Imane Anys
Nie mogę edytować posta nade mną, także prosiłbym o scalenie. Szukam dobrego detoksu gdzie będą mi schodzić buprą albo metadonem. Aktualnie jem blister oxy dziennie, 3x dziennie po 240 mg, więc tolerka mi strasznie skoczyła. Gdyby nie ten ban na SJ, ehh. Potrzebuję dobrego detoksu na już.
Nie chce mi się pisać co i jak, ale ten post, szczególnie zaznaczone kolorkiem zdania przeze mnie najzwyczajniej w świecie mnie rozśmieszyły. Warszawskie ćpuny, lubińskie, ba! nawet łódzkie(kto był ten wie) się z nas *czytaj "krakowiaków" śmieją.
Jak i cała atmosfera, chore zasady *sprzataj na skrecie kibel, swietlice, kawa wyliczana, łaź na posiłki mimo z pierwsze 3 dni nie musisz, ne wymadrzaj sie, a kazdy nieawazne czy brales na dzien 1g majki, helu, czy 200mg kodeiny i tak dostaje kazdy tyle samo bupry. I moze rolke dostaniesz.
Co do schodzenia z benzo to sie nie wypowiem bo mi oczy ze smiechu zaszly lzami.
Odradzam Lublin (nie stac ich aktualnie nawet na papier do sracza, wiec jak mowic o lekach, a juz w ogole dobrych lekach, Aleksandrowska w Łodzi to dobre do alkusów, a na Nowowiejskiej bardzo (sarkazm) motywoała mnie lekarka ciage powtarzajac ze ma na mnie 2 tyg, no moze max 3 i nie wie co ze mna zrobic.
Lublin jest tak polecany bo podają tam klony i wszyscy spia na stojaco, mze tam siedziec miesiacami nie oklamujmy sie, taka prawda.
Z fartem.
---------------------
Proszę o scalenie:
W Suchym Jarze nawet największych graczy trzymają max 3 tygodnie. Jedną osobę, słownie jedną znam* co była tam 4-5 tygodni, a naprawdę znam osoby, co powinny tam być co najmniej drugie tyle.
*znam, nie wiem czy wypada mi tak mówić, ale chyba się znamy...;) Na swój sposób.
Scalono. taurinnn
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
11 czerwca 2019polymerase pisze: No to chyba chodzi ci o ten cały Międzyrzecz, bo z tego co czytam Obrzyce to tylko alkoholowy jakiś detoks.
Ja mam zaliczone 3 detoksy, 1 w Poznaniu (prywatnie) i dwa razy Cibórz (NFZ).
Ale chyba jeszcze skorzystam z ciborza (bo nie jest w sumie źle, a już jestem tam zaaklimatyzowany i karty z lekami mam, a tak od nowa wszystko by trzeba było uzgadniać na nowym innym detoksie), głównie mi chodzi o to aby mieć detoks zaliczony i móc wybrać się na terapie do Nowego Dworka.
Fuzja - 909
21 lutego 2019STR88 pisze: Świecie, oddział XIV – gorąco polecam.
Lekarze fajni ludzie, terapeuci też (terapia grupowa pięć dni w tygodniu o 11), obstawa lekowa zadowalająca (tramadol, buprenorfina, metadon, klonazepam, lorazepam, i inne). Jedzenie dobre, telefony i laptopy dozwolone (w tygodniu od 14:00 do 18:00, w weekendy od 10:00 do 18:00). Pierwsze trzy dni trzeba nosić przynajmniej spodnie od piżamy, potem już można mieć swoje ubrania.
Na dobrych pacjentów też trafiłem (;
A, jeszcze jedno - zakupy są trzy razy w tygodniu.
Wyszedłem tydzień temu, ale taka depresja mnie złapała, że nie miałem siły napisać tutaj posta. Powoli dochodzę do siebie psychicznie. Opuszczenie bezpiecznego szpitala to wyzwanie
@STR88 Czy ten ośrodek to dobre miejsce na detox wyłącznie od benzo? Czy przyjmują tam osoby które mają zaburzenia lękowe uogólnione? Dzięki za info. Ciężko się trochę rozeznać, jedni piszą o tym samym miejscu dobrze inni odwrotnie.
ale o jaki detoks ci chodzi o tym w poznaniu czy w ciborzu ?
@STR88
STR88 ma rację z moich 5 detoksów wiele osób poleca świecie, jedni mówią, że jest to jeden jak nie najlepszy ośrodek dotoksykacyjny w polsce i nie wypuszczą.
Jeden znajomy co byłem raz z nim w ciborzu opowiadał mi o nim jak o własnym domu.
np. jak wygląda zejście z metadonu, robią tak, mówisz ile pijesz ok, dają ci tą dawkę i obserwują jak na niej przysypiasz np. na świetlicy to leciutko obcinają i zostawiają cie na takiej na jakiej dobrze/normalnie się czujesz i nie wiem ile tam na niej cie trzymają ale generalnie schodzą bardzo łagodnie (dla chcących wyjść z nałogu to idealne miejsce).
Poza tym możesz porozmawiać idwidualnie z psychologiem czy tam terapeutą kiedy chcesz, atmosfera idealna, naprawdę personel tam ci w chuj chce pomoc (oczywiście jak nic nie kombinujesz i nie kozaczysz), codziennie pytaja się jak sie czujesz itp, nawet mówił mi że dostał metadon do domu aby trzymać się jeszcze tej niskiej dawki, jak polecisz to wracasz, nie pamietam czy później przechodzą na bupre czy nie.
Z benzo pewnie jest tam lepiej bo wiadomo, że metadon to najgorsze ścierwo.
Dużo rzeczy nie pamiętam ale z opowieści i to całkiem szczerych polecam, sam bym się tam wybrał ale mam trochę kilosów.
05 stycznia 2020ciutka pisze: @Carlosa Zastanawiam się czy to nie za wcześnie dla mnie, czy nie wyjdę na idiotę przed innymi. Może ktoś pomyśli, że z takim przebiegiem jaki mam to powinnam sama sobie radzić
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.