Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
01 listopada 2019poppyqueeningarden pisze: Nie wiem czy to dobry wątek na to pytanie ale ciekawi mnie ile kosztuje opakowanie mst continus 100mg (sto) w APTECE? U mnie (wwa) pan uliczny przedsiębiorca życzył sobie 200zl zawsze. 300zl za 200mg i to po tyle chodzi. Byłam po to w kilku miejscach w pl i nigdy nie kupiłam za taniej niż 250zl za liścia mst 200mg (ani nie drożej niż 350 ale wiem że niektórzy potrafią żądać i 400zl za blister 100mg - też nie wiem jaki jeleń to kupi. No ja musiałabym mieć multum hajsu, ale która osoba uzależniona fizycznie może sobie pozwolić na taki wydatek co 3 dni?)
Ogólnie pytam dlatego że kupiłam dzisiaj 10 blistrow mst 100mg (czyli łącznie 100sztuk szarych tabsow) za zawrotną cenę trzystu pln-ow. Czyli zapłaciłam tyle co za jeden blister 200mg i czuję się trochę jakbym wygrała życie. 3zl za tabletkę!
Polecam znać takich uczciwych ludzi, którzy nie chcą wzbogacać się na cierpieniu innych (czyli nas, biednych opiatowcow).
Jeżeli zapłaciłeś 300zł za 100 x 100mg to wychodzi taniej niż cena 100% w aptece więc była to pewnie jedyna w życiu taka okazja.
Znam ćpunów, którzy mają stały układ z emerytami i miesiąc w miesiąc za max 500zł potrafią wyciągnąć opakowanie MST, oxy, do tego dają kasę na wykup benzo itd. ściema jest różna. A to, dla Babci, której lekarz nie chce refundowanych wypisać i każe płacić np100zł więcej niż dają dziadkowi, a to,że daleko do lekarza mają, a czasami ściemniają, że na coś chorują i lekarze nie chcą nic wypisać. Kasa to kasa.
Znam też przykład kobiety (naszej pacjentki - zeznawaliśmy w jej sprawie) autentycznie chorej na ciężką wersję nowotworu, która potrafiła umawiać się w aptece z ćpunami na wymianę i chwilę po odejściu od kasy, na jej terenie oddawała leki w zamian za plik banknotów. Oczywiście wpadła. Dostała nawet jakiś wyrok śmieszny plus blokadę refundacji w NFZ.
A takie myślenie, jakie przedstawił dex (którego nick usilnie mi zmienia na dekstrometorfan, wybacz! ), pokazuje też smutną prawdę naszego systemu emerytalnego. O ile MY w ogóle jakieś emerytury dostaniemy i nie chodzi mi tu o brak stażu pracy. ;-)
Najlepszą okazją w życiu było u mnie m.in. trafienie podobnej osoby, która nie orientowała się w cenach i myślała, że to podobnie jak z np. Tramalem który kiedyś dostawała, a szkła to w ogóle już nieznany kosmos był dla niej...
Przypomniałam sobie dziś, jak pięknie działa morfina na podkładzie - albo z dodatkiem, wziętym po iniekcji - baklofenu. Brałam nie tak dawno, ale i nie jakoś blisko - z rok temu? - w większym wymiarze miligramowym, bo i miałam akurat pod ręką większy, aczkolwiek teraz mam 10mg i kulturalnie zaczęłam od jednej tabletki... Wystarczy. Sedacja o 200% w górę. Obraz się dwoi. Myszka, którą próbuję trzymać w ręku, od 22 zleciała chyba ze trzydzieści razy (na szczęście mam odpornego gryzonia); oczywiście NIE JEST to substancja polecana na pierwsze przygody z morfiną, ale jak dojdzie się do punktu, w którym nie chcemy zwiększać dawek "na przeżycie", a chcemy noddy i akceptujemy potencjalne niebezpieczeństwo ze stronu OUN (oddech itp.) będąc zahartowanym w rzeczach działających na GABA i nie tylko, to jest to dobre rozwiązanie. No, mniejsze zło niż zwiększenie dawki.
Co śmieszne, i pamiętam to dokładnie przy baklofenie zawsze, trzeźwieje się w minut pięć po przekroczeniu pewnej bariery czasowej. Jakiej? Dokładnie nie pamiętam, ale jak już kończą się podróże do krainy nieistniejących miejsc i powoli ciało też staje się władne, to nagle jest takie "PYK" i jesteśmy przywracani żyjącym z w pełni władnym językiem [także] oraz nieźle kojarzącym mózgiem, mimo zaszłej intoksykacji.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
21 listopada 2019DexPL pisze: Znam też przykład kobiety (naszej pacjentki - zeznawaliśmy w jej sprawie) autentycznie chorej na ciężką wersję nowotworu, która potrafiła umawiać się w aptece z ćpunami na wymianę i chwilę po odejściu od kasy, na jej terenie oddawała leki w zamian za plik banknotów. Oczywiście wpadła. Dostała nawet jakiś wyrok śmieszny plus blokadę refundacji w NFZ.
A co do odsprzedawania opioidów przez ciężko chorych - i to się trafia często, ale równie często ci sprzedający zaopatrują się w wyżej wymieniony sposób. Na pewno nie opłaca się na dłuższą metę zaopatrywać się w miejscach typu oszukujemy24, ponieważ tam jak nie wyjebki, to zdziercy z ,,niezłymi” wymaganiami cenowymi.
Ostatnio zrobiłam więcej niż 6ml roztworu (przez przypadek), @mniemanolog poratował mnie karabinem 10ml, ale niestety to była strzykawka dwuczęściowa (?), w każdym razie zacinała się jak na złość, okropne to było.
Albo ja nie umiem podawać taką wielką, jakby nie patrzeć do piątek jestem już przyzwyczajona.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.