Ostatnio ziomek dostał coś co nazywali metamfetamina... jednak od razu zauwazyl3m że coś jest z nią nie tak... powinna być w jednolitych krysztalach a nie w pudrowych kryształami po zażyciu straszne piecz3nie przez 15sekund pozni3j taka dziwna faza ni to stymulująca ni to euforyczna taka rozdrazniajaca... Pytanie moje co to mogło być???
Rozwiązanie: kup se metę na darknecie, albo od kogoś zaufanego w PL.
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
Moje pytania są następujące:
1. Czy sprzedają jakieś RC jako meth?
2. Dlaczego czasami jedna dawka jest tak ryjaca banie ?
3. Jak robią dosypy do meth to z czego ?
Pozdro.
- dodawane było do alkoholu - przeważnie piwo. Nie wyczułam.
- ostatnio wypiłam jedno piwo i po tym nagle jakbym się znalazła tak trochę za szybą. Lekkie otępienie, szum/pisk w uszach, natychmiastowa suchość w ustach skutkująca ciągłym oblizywaniem warg i jednocześnie trzeźwość umysłu. Do tego spore pobudzenie seksualne, seks bardzo sensualny, żadnych zahamowań, nie dzikie ruchanie tylko taki właśnie zmysłowy. Z tą różnicą, że jemu nie stawał (a normalnie nie ma z tym problemu nigdy, nawet po sporej dawce alko) i za każdym razem musiałam wspomagać oralnie. Stosunki bardzo długie, ilość potu ogromna - wszystko dookoła mokre. Z 23 nagle zrobiła się 4 rano, z 4 rano 8 rano. Oprócz czasu, który uciekł (sądzę, że w kolejnych piwach również było to wspomaganie) dodać mogę jeszcze spore wygadanie i dużo większą otwartość (np. nagie fotki, co po samym alko by nie przeszło nigdy). Po wszystkim oprócz mega suchości w ustach i totalnego niewyspania był ból głowy - ale nie jakiś nie dający żyć, poczucie lekkiego otępienia. Zmęczenie po prostu.
- zorientowałam się następnego dnia. Po południu był browarek - z puszki. Wzięłam łyka, język dotknął puszki - gorzkie. Myślę sobie - może puszka brudna była. Wyjście z domu po około 20 minutach, dojście do pobliskiej knajpy. Wchodzę i znowu to uczucie. Szum w uszach, suchość w ustach.
- powrót do domu. Pan otwiera po piwie. Wchodzę do kuchni, pytam które moje. Podaje mi. Pytam czy może jednak to drugie będzie moje? I pytam, co ma w ręku. Otwiera - mały, przeźroczysty woreczek a w środku kilka kryształków, wielkość nieco mniejsza niż 1 cm na 1 cm, kolor coś między jasnym różowym a beżowym, może taka brudna biel.
I teraz pytanie - czy sądząc po objawach mogłam dostać w "prezencie" metamfetaminę w niewielkich ilościach? Bo zjazdu wielkiego nie było i dramatu.
Oraz drugie pytanie - czy to działa pozytywnie jeśli obie strony są pozytywnie nakręcone? A może wywołać dużą agresję gdy tylko jedna osoba jest pod wpływem i siłą rzeczy nie pójdzie spać, a druga osoba namawia na pójście spać - czyli w odczuciu tej pierwszej psuje zabawę? Agresja słowna i krzyki, jakby to była obca, nigdy wcześniej nie widziana osoba.
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
12 listopada 2019Limitbreaker pisze: Bzdura, to mogła być meta racemat. I wcale nie musi być w formie kryształów. Można przecież zetrzeć i dalej działa tak samo.
Rozwiązanie: kup se metę na darknecie, albo od kogoś zaufanego w PL.
ostatnio znajomy twierdzil, ze dostal cos podobnego bardzo
krysztaly lekko mniej przezroczyste , bardziej mleczne , ale jakby mniej ostre.
smak , zapach gorzko nie przyjemny.
i teraz samo dzialanie, start ok 50mg lajtowo , dorzutka po 30 min...znow bo cos tak slabo..80mg , na tym etapie powinno juz byc niezle..
po godzine czy dwoch znow 50mg potem za kilka godzin 100mg albo 150
teraz dzialanie : jakby lajtowa wersja meth... po kilku godzinach dosc mocno w serotonine poszlo, co mnie kompletnie zaskoczylo , sporo wizuali, w sensie lekka tekstura na suficie , ruszajace sie kropki...
Mozna bylo nawet cos zjesc z 6-10 h od aplikacji ,cos niewielkiego , ale jednak, co przy meth raczej zapomnij...dobrze bedzie jesli wogole sie czegos w tym czasie napijesz.
Mam swojego typa na to co zostalo domieszane - albo wogole tym bylo, bo tak bardzo mi sie przypomialo ja to fajnie bylo z 3mmc. Taka lajtowa wersja meth z wieksza doza serotoniny. dzialanie i zrenice wieksze do 5-7h od aplikacji
nieznacznie , ale wieksze
Ogolnie kumpel mowil ze swietnie sie bawil ale bardziej jakby lajtowa wersja meth, bylo , no i te wzory na ciemnych elementach , kropki na suficie itp...
aa i bardzo duza , ponoc duzo wieksza schiza, wyostrzone dzwieki , ksztalty, kroki , deszcz za oknem... w stylu ONI wiedza, tego przy meth dopoki nie zarwiesz z 2 nocek pod rzad to nie ma
co sadzicie o tym_?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.