Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1540 • Strona 116 z 154
  • 611 / 115 / 0
07 października 2019MalaRenia pisze:
mam nadzieję ze Ukraińiskie ceny będą o połowe niższe inaczej to niema sensu total
Tak, ukraińskie alkohole są o polowe tańsze i mniej. Warto kupować koniaki i inne wysokoprocentowe alkohole. Tyle że ten sam trunek jest raz lepszy, a raz gorszy. Możliwe że to przez podróbki na które można tratrafić przy granicy.
  • 16 / 1 / 0
Krzystał ktoś już z tej aplikacji? Zbyt wielu rekomendacji tam nie ma. Czy wódke przewiozą to pewne? Może warto żeby kawior do tej wódki ktoś przetransportował? Jeżeli przetrwa podróż.
  • 1180 / 399 / 0
znajomy opowiadał, żeby kupować w dużych marketach- np. Nemiroff(są dobaj 3 rodzaje- wszystkie dobre smakowo)- jakby nie patrzeć to światowa marka, jak się hajtał - to właśnie Nemiroff stał na stołach - i nikt z gości nie narzekał na alkohol
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12007 / 2344 / 0
Nemiroff to już nie ta marka, co kiedyś (mam na myśli tylko i wyłącznie "prestiż"). Wystarczy spojrzeć na ceny, które kształtują się na poziomie naszych średniaków. Niemniej smakuje dobrze (piłem tylko czystą bez dodatków).

Po koniaki najlepiej jechać do Mołdawii, a jeszcze lepiej do Naddniestrza (nieuznawane państwo na granicy Ukrainy i Mołdawii - taki wąski, 15 km pas ziemi szeroki na 200 km).

A co do słowiańskich głów, to nie jest żadna szkoła Stalina : ) W tej części Europy piło się właściwie od początku : D Apogeum przyszło jakoś w okresie rozbiorów - wtedy Polacy chlali na potęgę, jak podobno nigdy.
  • 51 / 4 / 0
Jest ktoś obyty w żubrówce? Spotkałem się z Żubrówka przywieziona z zagranicy, która nie była produkowana w PL? Można odniesc wrazenie ze zagraniczna jest delikatniejisza, spodziewac sie ze ma to, jakis wpływ na jakość czy to tylko złudne odczcucia?
  • 12007 / 2344 / 0
Pewnie na innym spirytusie, bo nie wierzę, by specjalnie importowali z Polski.
  • 1180 / 399 / 0
09 października 2019jezus_chytrus pisze:
Nemiroff to już nie ta marka, co kiedyś (mam na myśli tylko i wyłącznie "prestiż"). Wystarczy spojrzeć na ceny, które kształtują się na poziomie naszych średniaków. Niemniej smakuje dobrze (piłem tylko czystą bez dodatków).

Po koniaki najlepiej jechać do Mołdawii, a jeszcze lepiej do Naddniestrza (nieuznawane państwo na granicy Ukrainy i Mołdawii - taki wąski, 15 km pas ziemi szeroki na 200 km).

A co do słowiańskich głów, to nie jest żadna szkoła Stalina : ) W tej części Europy piło się właściwie od początku : D Apogeum przyszło jakoś w okresie rozbiorów - wtedy Polacy chlali na potęgę, jak podobno nigdy.
Nemiroff czysta daje radę,
wiadomo w tej części Europy nigdy za kołnierz nie wylewano,. Wujek opowiadał jak za komuny był na wycieczce z pracy w NRD; byli nad jakąś wodą, nad brzegiem z kolegami poszło pare butelek 40% naszej rodzimej czystej %-D , a potem poszli do wody popływać, nie opodal nad wodą odpoczywały jakieś Niemieckie Emerytki, przewodnik potem mówił; że ów panie widząc zachowanie naszych rodaków- skomentowały to w ten sposób;, że to na pewno albo Polacy, albo Rosjanie, :psycho: :zombie:
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12007 / 2344 / 0
Spotkałem raz taką "ekipę" (dosłownie - na lotniku docelowym w Santiago de Chile czekał na nich chłop z kartką "mr. Nalevkov crew" - nazwisko wymyśliłem, bo nie pamiętam :)) Ruskich czekając na kolejny samolot na lotnisku w Paryżu. Skubańce jakimś cudem przemycili 2 L spirytusu (na 4 chłopa) w butelce po Sprite i chlali cały czas. Poczęstowali mnie, ale jak tylko powąchałem, to stwierdziłem, że nie ma bata, żebym się tego napił. Przechyliłem tylko butlę (nie nalewając nic do ust) i udałem skrzywiony wyraz twarzy.
Potem już w samolocie skończył im się spirit i wyczaili, gdzie stewardessy trzymają alkohol. Każdy wziął całą garść małych buteleczek 50 ml Absoluta i czerwonego JW. Jeden nawet zapalił fajka w kiblu... Przebalowali całą noc lotu i gdyby nie fakt, że samolot był nad Atlantykiem, to niechybnie skończyłoby się to awaryjnym lądowaniem.
Przypałowcy okropni, ale głów do picia nie mają mocniejszych od nas.
  • 47 / 2 / 0
Niech ktoś mi powie dlaczego dobrej jakości czysty spiryt rozrobiony z wodą, albo jakimś napojem działa lepiej niż nie jedna wódka nawet z tych droższych? Działa lepiej tzn tak jak powinien czyli poprawiony nastrój, brak zawahania, pewność siebie bez uboków typu mdłości senność. Ilekroć bym tego nie próbował zawsze mam tak samo.
  • 375 / 37 / 0
Bardzo dawno nie pilem wodki. Moze kielon pod koniec wakacji od kumpla staruszka. Przydalaby mi sie, mysle ostro o malpce soplicy przepalanej, lecz swiadomosc wypicia mniej szkodzacego tyskacza jakos niweluje to myslenie plus chyba na malpce bym dopiero zaczal chlac. Od wodki rozum krótki.
Nie mam z tym nic wspólnego.
ODPOWIEDZ
Posty: 1540 • Strona 116 z 154
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.