(Cut) DexPl
Ponowie pytanie na ktore dex nie udzielil odpiwedzi. Czy wszystkie placówki widzą/ będą widzieć moje recepty? Np rc z publicznej od rodzinnego bedzie widoczna u psychiatry prywatnego?

Z góry dziękuję

UUU zbiorowy hejt. Lubię. Jeszcze niech ktoś dorzuci sam Mitoman.

Plecki. Nie zauwazyszles że na Twoje inwektywy nie odpowiadam? Możesz pisać. Pisać. Jad który zamieszczasz tylko o tobie świadczy. Mam poważne wątpliwości czy Ty gdziekolwiek pracujesz. Bo z.taka psychika to serio ale rozmowy wstępnej byś nie przeszedł.

Wypowiedziałes się na temat 200- 300% Tutaj nie pisałem do Ciebie. Miales jednak czelność się wtrącić. Wyjaśniam więc.
Za wspomniany Siofor 850 90 tabletek pacjent cukrzyk powinien zapłacić 4.79PLN. Natomiast jak wydasz wskazane przez kolega rownowazniki w np 30 tabletkowych opakowaniach to pacjent ,zapłaci 3x3.92 czyli 11.96. Przy wydaniu 60 i 30 mg także płaci się więcej. Ponad 2x. Stąd.200-300% więcej. O wyjątku wskazywalem jako osobach 75 plus. TE osoby dostaną każdą dawkę za darmo.


Traktorzysta.
Tłumaczem to w.2.czy 3 postach. Między innymi dla Ciebie. NIE. Nie będzie widoczne. Bo żaden prywatny lekarz nie korzysta przy wizytach i przy wystawieniu recept z systemu rozliczania kontraktów NFZ.



Na koniec.
Spierajmy się. To popieram. Rozwija to umysł i świadomość. Natomiast za masowe.chamskie i bezse swoje obrażanie jak w wypadku @pomasujmiplecki były i będę wystawiane warny. To do czego doszło.zaszlo za daleko. Tylko dlatego że obecnie pisze z telefonu trwało to jeden dzień dłużej niż powinno. Oczywiście za ciąg dalszy obrażania będę dalsze sankcje. Zrozum to plecki. Zrozum. I przestań tak robić.

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem że pomiedzy placówkami publicznymi jest wymiana informacji w pełnym zakresie, tzn leki nierefundowane i wszystkie ogólnie tak?
P.s. dlaczego wyciąłeś część mojego posta te 2 zdania ze plecki ma rację? Czy w jakiś sposób złamałem regulami? Myślę, ze to było na temat :-)
Pytam, żeby na przyszłość wiedzieć

Wymiana nie następuje pomiędzy "placówkami"a istnieje w ramach jednego tylko systemu. (w tej chwili używany przez kilka/kilkanaście procent lekarzy, ale z czasem będzie ich coraz więcej) Wystarczy zalogować się w systemie do rozliczania płatności NFZ by zrealizować tam wizytę (rozpoznanie, badania, wystawione recepty) i przeglądając profil pacjenta można sięgnąć do zrealizowanych recept wystawionych przez ten sam system. To nie jest tak, że po wpisaniu peselu nagle lekarz widzi że tydzień temu była wystawiona recepta na klona. Trzeba poszukać. Część lekarzy tego nie robi, bo nie wie że można, część nie ma czasu, a cześć jak ma niejasności - szuka.

Uwaga. Dzisiaj dzięki temu systemowi "udało się" odkryć że pacjent choruje na nadciśnienie. Okazało się, że zażywa refundowane leki (w miejscu refundacji wpisuje się ICD10 rozpoznania, by ta refundacja mogła być uznana). Dopytany drugi raz przypomniał sobie, że faktycznie te leki to mogą być na nadciśnienie. W badaniu wyszło 182/120i twierdził za pierwszym razem, że musiał się śpieszyć czy zdenerwować, bo na nadciśnienie żadne nie choruje.

Odpisuję na pw w sprawie ostatniego pytania.,

====edit====
No i jeszcze na koniec. 23 lata. Tyle ma nasz "farmaceuta". W tym roku skończył licencjata? Czy zwykłego technika na studium bez matury? (jak to kiedyś bywało). Bo studiów magisterskich to na pewno nie zrobił. Chyba, że w tasiemcu!
Polecam skonfrontowac jego wiek z tekstami w stylu:

<cut wyciąłem podjazdy osobiste>

Z racji, że poprzednie posty zostały usunięte/skrócone to podsumuję w jednym miejscu te najważniejsze i potwierdzone z pierwszej ręki informacje, żeby sprawa była jasna.
Niebawem bo już w styczniu 2020 roku wchodzą obowiązkowe e-recepty dlatego powstanie dużo wątpliwości której warto większości uświadomić te informację.
Każdy lek posiada zamiennik i pacjent ma prawo prosić o jego wydanie, niezależnie od refundacji często okazuję się to korzystniejsze, a farmaceuta takowy jeśli nie zaproponuje może bez problemu wydać. W przypadku braku na stanie określonej dawki leku i własnym wymogu przez pacjenta wydania oryginału można wydać dawkę dwa razy mniejszą, mnożąc liczbę opakowań i w tej kwestii nic się nie zmieniło od analogów, jedynie technicy mogą odmówić takiego procederu ze względu na obawy, ale biorąc pod uwagę zaostrzenia w aptece powinien znajdować się magister, który ma prawo wam taki lek wydać.
No własnie tu jest to Twoje lanie wody co to tam przeczytałeś. Są określone i ścisłe zasady wydawania wielkości opakowań zależnie od rodzaju refundacji zawsze wychodząc korzystnie pacjentowi, więc samo 75+ nie rozwiązuje tutaj problemu i nie narzuca samowolki, nie wiem czy Ty myślisz, że w aptece pracują idioci, ale tak nie jest i zawsze się na to zwraca uwagę jak wydawać leki i to nie jest zwykłe widzimisie, problem jest w tym, że pisałeś wcześniej kocopoły, że nie mozna wydawać zamienników albo mniejszych dawek w e-receptach, a tak nie jest. Nie ma z tym najmniejszego problemu i te teksty, że farmaceuci latają desperacko do lekarzy i błagają o zmiane w recepcie to jest jakiś wyssany z palca żart, bo po pierwsze jest to interes tylko i wyłącznie pacjenta, po drugie powody które wymieniłeś nie istnieją. Najlepiej by było jak byś po prostu nie wypowiadał się w tym dziale i poszedł gdzieś pisać o narkotykach, to ci lepiej wyjdzie.
I jak pisałem nierefundowane zamienniki zazwyczaj i tak wychodzą korzystniej cenowo niż oryginał refundowany.
I podobnie jak z ilością paczek tak też różne zamienniki często podaję się zależnie od refundacji. Ogarniety farmaceuta to wie. Jeśli obsługuje Cie ktoś nieogarnięty to zawsze może spytać kogoś mądrzejszego obok. Pamiętajcie o swoich prawach w aptece. Zawsze wychodzi się na korzyść pacjentowi.
Problemy które pojawiają się w e-receptach, są różne ale dotyczą głównie ilości wydawanych leków gdy np. lekarz jest nie ogarnięty i przepiszę za dużo psychotropów do dalekoczasowej realizacji w recepcie która jest na nie ważna krócej niż ustawowe 365 dni.
A z samymi lekami większy problem stanowią braki w hurtowniach, niż niemożność ich sprzedaży bo takiego problemu nie ma.

Nie wiem co jeszcze jak macie jakieś wątpliwości to piszcie, nie wiedziałem, że na tym forum w takich działach panuje taka rozbieżność informacji liczyłem, że dalej jest zachowana merytoryczność, ale jak widać napływają tutaj coraz nowsi użytkownicy którzy robią zamęt i administracja nic na to nie jest w stanie poradzić, ale nic na to nie poradzimy.
Postaram się tutaj odpowiadać na każde pytania i jak przeczytam brednie to je sprostuję.

Jako ciekawostkę podam, że coraz więcej ludzi przychodzi do mnie z e-receptami. Z zadowoleniem muszę przyznać, że system działa sprawnie, apteki umiejętnie to wszystko wdrożyli i nie ma żadnych trudności, które by były niemożliwe.
Jedyny problem stanowią lekarze, którzy nie kumają do końca tego systemu i nie czytają prawa co do ważności recepty przez co pacjent myśli, że to MY robimy mu na złość. Kolejną przeszkodą są właśnie ci sami pacjenci, którzy mają wypisane ogromne ilości opakowań na refundacje i nie uświadamiają sobie, że nie można mu wydać więcej niż na 120 dni dawkowania, inaczej NFZ dowala srogie kary. Albo jak wcześniej wspomniałem psychotrop z przeterminowaną receptą bo lekarzowi się wydawało, że wszystkie e-recki obejmuję ta sama roczna ważność. Nie popieram wypisywania nadmiernej ilości leków. To zrzucenie odpowiedzialności opieki zdrowotnej na farmaceute, który nie ma w pełni dostępu do karty zdrowia pacjenta jak lekarz. Jedyne co możemy sprawdzić to jakie leki dany pacjent zażywał przez ostatnie lata. Opieka farm póki co bardzo kuleje i nie zanosi się na poprawę, ale może to i dobrze. Temat na dłuższą dyskusję w której mam mieszane odczucia.
Nie masz najmniejszych powodów do obaw

Strzałka, yo


Wyraziłeś swoją opinię. Dziękuję. Nie zgadzamy się w kilku sprawach - nasze prawo. Temat kończę, chyba że masz jeszcze ochotę na jakieś obrażanie - wtedy 7 dniowy ban czeka. Za merytoryczny spór nikt nie będzie ciebie warnować, za chamstwo zdecydowanie tak. Pax DexPL

Można brać zamienniki na e-recepcie. Też można część leku wybrać, oddają Ci e-recepte, przychodzisz z nią np za tydzień i dostajesz reszte leku. Papierek później z e-receptą masz na pamiątkę albo do kosza. Tak to dzisiaj u mnie wyglądało.

Dzień dobry,

Moi drodzy, zdarzylo mi sie kilka dni temu zamówić receptę na morfinę przez o24. Domyślam się, ze spadnie hejt, ze 95% wyjebka etc. Jednak ostatnim razem tez zamówiłem tylko z kolei xanax i cieszyłem sie pieknym 2mg sloiczkiem na własność:)). Ale do rzeczy.
Zamówiłem za odbiorem i sprawdzeniem zawartosci. Chciałbym was poprosić o rady: jak sprawdzić na pierwszy rzut oka czy recepta jest prawdziwa? Widzę wzory w internecie: Rpw napis, dawka leku slownie, zalecenia spożycia; aczkolwiek interesuje mnie bardziej kwestia kodów. Słyszałem gdzieś, ze jest 22 cyfr, przedostatnia to musi byc dziewięć, któras z pierwszych też 9? Proszę specjalistę o wyjaśnienie:))

Tak w skrócie - nie masz możliwości sprawdzenia autentyczności recepty „na oko”.
Po drugie na 99,8% będzie to recepta fałszywa, mimo że na pierwszy rzut oka będzie wyglądać jak prawdziwa i kiedy spróbujesz ją zrealizować narobisz sobie przypału i będzie Ci groziło od 3 miesięcy do 5 lat (o ile dobrze pamietam - w każdym razie na pewno postawią Ci zarzuty). Nie rób tego stary, wpierdolisz się na srogą minę jeśli spróbujesz taka reckę zrealizować. Najlepiej to jej nie odbieraj to chociaż ten pedał-oszust będzie stratny na koszcie wysyłki.

Farmaceuta bedzie mial dostęp do historii przyjmowanych lekow przez pacjenta. Pewnie za chwilę pojawią się kolejne dane do wglądu. Proponuje żeby farmaceuta legitymował klienta gdy chce kupić leki otc i dopisał co kupuje bez recepty. Lekarze będą mieli albo już mają wgląd poprzez kartę do jakich specjalistów chodzisz , jakie masz przepisane leki czy dawkowanie, historii choroby. Czyli chodzenie do kilku lekarzy w wiadomym celu odchodzi do lamusa. Ależ to piękna troska o pacjenta w razie gdyby miału zaistnieć interakcje pomiedzy lekami , a jegomość nie wspomniał o wszystkich lekach jakie bierze. Będą czytać jak z otwartej księgi. Cudowne zmiany kiedy mam podać numer buta, fiuta i średnice? ale lepiej niech to zmierzy wykwalifikowany personel żeby obeszło się bez błędów. Dajcie kurwa spokój...

Jeśli jesteś "obywatelem" i nie chodzisz do lekarzy celem wyłudzania większych ilości benzodiazepin, to ten system ma i swoje plusy.
Przykładowo idziesz do rodzinnego i mówisz, że skończyły Ci się klony (które bierzesz z zalecenia lekarza w dawce normalnej) - lekarz zerka w system, widzi, że klony były przepisywane więc wypisze bez żadnych "ale".
Jeśli jednak dostęp do owych danych mieliby mieć i farmaceuci, to w zasadzie każdy będzie mógł wiedzieć, czym się leczysz, a to już jest grube nadużycie. Wystarczy, że ktoś ma w rodzinie / wśród znajomych farmaceutę...