Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 832 z 856
  • 648 / 68 / 0
Wjezdzaja nowe maki chyba, może ktoś potwierdzi bo nie byłem we wszystkich. Wszystkie stare Czechy już wyblakly, z czarnego do szarego.

-------------------

Jeszcze jedno, o co chodzi z bakmitami, czy to ja widzę tylko mielony mak od bakamita czy ludzie trolluje że ich klepie baka(mit)?

Scalono. taurinnn
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 8 / 3 / 0
Są teraz jakieś sensowne maki na sklepach ? Hiszpania, Francja już wogóle do polski nie importuje ?
  • 190 / 56 / 0
jeśli przepłukałem pewną ilość maku i czuje się niedogrzany, to czy jest sens płukać po godzinie znów to samo? troszkę się boje, że chuj zadziała, tak jak to jest z kodeiną i tylko zmarnuje cenne gramy
  • 239 / 47 / 0
@up czyli odłożyłeś na godzinkę przepłukany mak i teraz chcesz zrobić drugą płukę z niego? Jak najbardziej można, zawsze jest szansa że pierwsza płuka nie wszystko wyciągnęła
Natomiast jeżeli chodzi o zrobienie dorzutki z kolejnej, świeżej partii nasion to zależy - to nie kodeina - faza się podbije ale raczej nie w profil euforyczny tylko bardziej umilający czas-sedacyjny, jeśli ci to pasuje to ładuj, a jeśli idziesz i tak niedługo w kimę a masz mały zapas maczku, to ja wtedy bym odpuścił. Sam akurt mam podobny dylemat bo jutro na 8, a jeszcze bym dołożył nieco do pieca
  • 229 / 26 / 0
@wilk22pl Nie, to nie działa jak z kodeiną, dorzutka normalnie powinna zadziałać. I wcale nie powiedziane, że pójdzie w stronę sedacji chyba, ze bierzemy pod uwagę godzinę %-D
Nic nigdy nie było dla mnie zbyt dziwne.
Hunter S. Thompson Lęk i odraza w Las Vegas
  • 43 / 10 / 0
31 października 2019skunk_z pisze:
Dziecko, sam ten mak (1904.78) tutaj pierwszy raz opisałeś, i to jeszcze niepełny nr serii (bez 1904), dodałeś wpis z oceną na MFie 24 lipca że to "Jak na dzisiejszą dobę kryzysu mak git" a potem 3 października odpowiadasz kolesiowi któremu chodziło gdzie generalnie francuskie baka można znaleźć ("do jakiej sieciówki powróciły te francuskie baka" - bo głównie wszędzie tylko czechy) piszesz mu "Chyba lidl, ale nie pamiętam. A o co chodzi, bo nie bardzo w temacie, czy to jakiś legendarny mak w styku baka 1.1.x?" %-D
Skoro wiele osób ci zwraca uwagę że pierdolisz głupoty, to może nie wszyscy wokół są pospinani do ciebie tylko rzeczywiście gadasz bzdury? Jak chociażby to wyżej, albo o trzepaniu butelką "na sucho", lub jak kiedyś opisywałeś Agi Holtex jako działające, lub jak robiłeś ekstrakcję "morfiny" z kresto żeby walnąć w mięsień lub jak pisałeś w pomysły na reakcje chemiczne w stylu żeby stworzyć flualprazolam wystarczy wziąć alprazolam i dosypać do niego fluoru. A to tylko wybrane przykłady. W sumie to polecam tego użytkownika, bo kiedyś sobie przeczytałem jego wszystkie posty i gniłem wniebogłosy przez kilka godzin, więc niech będzie że tamta przypadkowa karma mu się należała. %-D
Ale tak na przyszłość to masz tasiemca od spamu, a tutaj czy w kupnie to naucz się czytać i wyszukiwać to co było wiele razy pisane

Tak czy siak, to Synecdoche ma rację - szukajcie a(ż) znajdziecie, właśnie sobie siedzę przyjemnie porobiony bo znalazłem staroci w postaci 1810.55, wtedy to był przeciętny maczek a teraz wchodzi jak ta lala, chociaż może to akurat lepsze paczki.
Anyway, skoro pojawił się ten 1909.34 to zaraz mogą dalsze francuskie zbiory wjechać na półkę - w Kauflandzie pojawiły się standy wypiekowe m.in. z bakallandem (ale w kaufie maku baka to już od roku ni ma) to pewnie inne sklepy też zaraz się wystawią i może się okazać jak 2 lata temu, że pierwsze francuzy 1709.79/.81 to słabiaki były a dopiero potem pojawiły się porządne.
Ja bym go prewencyjnie zbanował bo z daleka widać że jest niepełnoletni. To dzieciak który eksperymentuje bo nie ma pieniędzy, wieku ani znajomości aby zdobyć coś konkretnego lub chociaż polecieć w długi ciąg na kodzie.
Do Harrego, daj sobie spokój z używkami bo widać że masz jakieś problemy z sobą i chcesz być fajny przez fascynacje z używkami. Nie życzę Ci źle, ale jak się wpierdolisz to potem będziesz płakać, latać po detoksach i psychiatrach i przeklinać samego siebie.
  • 648 / 68 / 0
Jeśli DHC mnie zrobi na 8h za 15zl, to już zamawiam z darkneta ;)

---------------------

I nie wiem, gdzie wy widzicie że chce być fajny. Nigdy nie próbowałem, szczególnie w Internecie. Jak probujecie na siłę znaleźć moje wady, to to nie jest trudne. Już nie zrecenzuje żadnego maku, niech inni też tracą kasę.

Scalono. taurinnn
gdy urodzi mi się syn, nazwę go antek,
gdy urodzi mi się córeczka, nazwę ją majeczka

Marzenia to metylofenidat ✓, morfina ✓ ,  MXE X
  • 684 / 148 / 2
Do @Marcin96, jako że pisałeś dziwne rzeczy o alko i opio w kupnie maku (skasowano te posty), chciałem odpowiedzieć:
przed wojną była w wielu krajach taka sytuacja że zarówno alkohol jak i morfina oraz opium były ogólnie dostępne- opium w aptekach, można było kupić bez recepty i bez ograniczeń. W tych warunkach okazywało się jednak że to właśnie alkohol był bardziej destrukcyjną substancją- powodował więcej przestępstw i strat materialnych. Warto też przypomnieć jaką substancją wykańczano dzikie plemiona , chcąc pozyskać obszary na których one zamieszkiwały- sprzedawano lub dawano im alkohol, wiele plemion indiańskich i innych zdegenerowało się przez niego, w wielu przypadkach ci ludzie mieli dostęp do opium, jednak alkohol okazywał się dla nich bardziej zabójczy.
Zrobić makiwarę jest rzeczywiście bardzo łatwo, jednak zrobić słomę makową już nie- kwitnące białe kwiaty i charakterystyczne makówki są widoczne z daleka i rozpoznawalne. metkat to gówno dające kaca następnego dnia, wymagające zresztą pseudoefedryny, której lada moment może nie być bez recepty (zresztą od niedawna jest dostępna w aptekach- porównanie do opio i alko- żadne). alkohol jest starszą substancją odurzającą niż opio???- wątpię. Czy alko potrafi mocniej uzależnić niż opio? Nawet tu na forum są wypowiedzi takich, którzy uzależnili się od jednego i drugiego i alkohol wcale nie był łagodniejszą substancją, skręt po nim potrafi być gorszy. Wiele też zależy od dawki (dla opio też).
Miłość jest jak opium...
  • 35 / 5 / 0
Czy w krajach zachodnich są maki które klepią? Czy tak samo jak w Polsce?
Uwaga! Użytkownik DraCula nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2430 / 573 / 155
@DraCula W sumie zależy od kraju i od sortu. Np. we Francji czasem trafi się klepliwy, w Niemczech chociażby już gorzej. Za to w Czechach czasami trafia się niezły sort.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 832 z 856
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.