- duży kompleks dotyczący mojej cery. Mam strasznie tłusty rodzaj cery więc non stop świece się w słońcu... A w dotyku... dotykaliscie kiedyś margaryny? To tak mam wrażenie że jest.
-jeszcze większy popierdol na punkcie swojego ciała. Mam falde waz mam fałdę ważącą chyba z 10 kg do tego zgromadził mi się tłuszcz na cyckach przez co wygląda jakby miał babskie małe cycki, moje nogi wyglądają jak u niemowlaka. totalnie zalane tłuszczem więc to są po prostu takie paróweczki Kurwa nienawidzę swojego ciała. Próbowałem biegać i ćwiczyć na siłce. Nie wiem czemu przestałem bo było spoko.
- następna rzecz to w kurwe wielka fobia społeczna do tego stopnia że boję się odbierać telefonów jeżeli dzwoni do mnie jakiś nieznany numer to najpierw muszę szybko w duckduckgo sprawdzić kto to jest a później tak nie odbieram poza tym nie umiem być swobodny wśród ludzi objawia się to tym że mam zwyczajnie pustkę w głowie i staram się po prostu zachować dobrą pionową pozę, żeby wyglądać jakoś..
Żeby wyglądać jak posąg bo inaczej mam wrażenie że się rozsypie. Nie umiem wyrazic siebie wsrod ludzi.
- i jeszcze na koniec jedna całkiem spoko rzecz. straciłem wszystko. to znaczy nie mam Teraz dosłownie nic. nie mam laptopa swojego nie mam swojego samochodu nie mam swojego mieszkania Mieszkam u rodziców Jedyne co mam swojego to kilka par ciuchów które i tak wziąłem sobie od ojca bo powiedział że ich nie potrzebuję fart chciał tak że mamy podobne rozmiary, właściwie praktycznie takie same więc mogę chodzić w ciuchach po ojcu. No i tysiące długów.
Ogólnie przez 6 lat cpania dostałem fobii społecznej, długów, całkowicie się zaniedbalem, popsuły mi się żeby znacząco. Nie mam żadnych dóbr materialnych. To moje problemy.
Sorry za interpunkcyjne błędy Ale testowałem funkcję głosowa w smartfonie.
@artur019, długi i problemy finansowe to chyba standard u ćpunów, też mam ten problem.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
04 listopada 2019Ankaaa pisze: wszystko jest moim problemem i nic nie jest moim problemem. zalezy od dnia i w jaki sposob spojrze na swoje sprawy. a niektore problemy to juz sama sobie wymyslam, potem sie pukam w glowe i mowie- Anka, masz zryty baniak, glodna nie chodzisz, mieszkanie masz, ciuszki masz, czego jeszcze chcesz pazerna istoto ????
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.