Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
@Tineke, scalam z wątkiem ogólnym zolpidemu. taurinnn
21 października 2019an1 pisze: Zwracam się do was z dość dziwnym problem dotyczącym zolpidemu. Mianowicie w ostatnią środę postanowiłem zarzucić sobie 20 mg zolpi i 2 mg clonazepamu, faza byla wspaniała i chyba nie muszę jej opisywać bo myślę że wszyscy mniej więcej domyślacie się jak wyglądała. Stwierdziłem że muszę ją koniecznie powtórzyć i zrobiłem to teraz w niedzielę (dodam odrazu że przed wspomnianą środą jakieś 2-3 tygodnie nie ruszałem żadnego benzo, i od środy do niedzieli tak samo) W niedzielę postanowiłem trochę podkręcić dawke i zarzuciłem 20 mg zolpidemu tak jak ostatnio ale tym razem 3 mg clonazepamu. I tu zaczyna się problem, spodziewałem się że taka dawka totalnie mnie zmiecie a nie wydarzyło się kompletnie nic, zarzuciłem w niedzielę dnia poprzedniego około godziny 19:20 i aż do teraz do momentu w którym pisze tego posta jestem trzeźwy jak niemowlę, muszę przyznać że cała ta sytuacja solidnie mnie wkurzyła bo jednak byłem nastawiony na porządna jazdę a tu nic zupełnie. Ktoś potrafi wyjaśnić co tu się w zasadzie stało? czemu w ogóle nie podziałalo? kwestie tolerancji raczej odrzucam.
Spróbuję ro wyjaśnić, na podstawie danych farmakokinetyki obydwu medykamentów; proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Zakładam, że tolerkę na benzo miałeś lekką/lekko-średnią, skoro bez problemu zrobiłeś 2-3tyg. przerwy, a 20mg Zolpi i 2mg Klona elegancko Cię porobiło ;)
Zolpidem wykazuje wysoko selektywne powinowactwo do podjednostki α1 receptora GABA|A (aż 10x silniejsze niż do pod. α2 i α3), co jest główną cechą różniącą go od „pełnoprawnych” Benzodiazepin (pochodnych benzo-1,4-dwuazepiny), które łączą się z wszystkimi trzema podjednostkami α1, α2 , α3, z równie silnym powinowactwem, lecz nieselektywnym.
Właśnie m.in. przez ów fakt Zolpidemowa ”faza” jest tak specyficzna , dla wielu przyjemniejsza od BDZ, z charakterystycznymi zmianami percepcji czy nawet lunatyzmem, czego nie uświadczymy po zażyciu klasycznych Benzodiazepin (pochodnych benzo-1,4-dwuazepiny), jaką jest Klonazepam.
Klon jest substancją wielokrotnie silniejszą od Zolpi, wg znanej tabeli porównawczej Benzo 20mg Zolpi to ekwiwalent ledwie 0,5mg Klona.
Więc biorąc 2-3mg Klonazepamu, będzie on kilkukrotnie silniej oddziaływał na rec. GABA|A „przebijając się” przez selektywność 20mg Zolpidemu, w konsekwencjiprzyćmiewając jego profil działania.
Z powyższego faktu wynika, że powinieneś odczuć fazę stricte klonową z minimalnie zwiększoną sedacją .
Ale założę się, że za 1-szym razem (w środę) odczułeś wjazd Zolpidemu i ujebanie trwało przyjemnie i długo, zapewne dopóki, dopóty nie poszedłeś spać. Jak to wyjaśnić?
Początek działania Zolpidemu występuje już po 5 min. (do 30) po podaniu p.o. (sniffem jeszcze szybciej), podczas gdy Klonazepamu dopiero po 20 min. (do 60 min.!).
Max. stężenie we krwi Z osiąga po 1:40 h, natomiast K zależnie od różnych czynników po 1-4h.
Więc Zolpidem ze swoim charakterystycznym, euforycznym wejściem (przy 1-szej próbie)zaczął działać jako pierwszy, później, podczas wchodzenia Klonazepamu faza stawała się coraz silniejsza aż do osiągnięcia peaku (15-55 min.), jej profil trochę ewoluował w stronę klasyczno-clonowej i trwała bardzo długo z racji T1/2 clona.
Okres półtrwania (T1/2)Klona, to 20 do 60 h !, czyli po ok. 48h od przyjęcia naszej dawki nadal mamy we krwi jej połowę, a substancja jest wciąż aktywna. W teorii Clonazepam może działać (co prawda z czasem coraz słabiej) nawet przez 5 dób (120h).
Tak więc niemal pewne jest, że drugiej fazy nie odczułeś, ponieważ:
• Za 1-szym razem w twoim organizmie było zero (0) Klonazepamu oraz Zolpidemu, dodatkowo 2-3 tygodniowa absta sprawiła, że mocno poczułeś wejście obu subst., drugim razem nie brałeś na „czysto”,
• Za 2-gim razem nadal miałeś w organizmie aktywny Klonazepam, który mówiąc w uproszczeniu „zniwelował działanie” Zolpidemu, z racji niesekektywności (przebiłby siłą Zolpi, nawet jakbyś miał 0,5mg w organizmie),
• Twoje oczekiwania wobec 2-giej fazy były na pewno takie, że dorówna 1-szej, a najpewniej wyższe, gdyż zwiększyłeś dawkę Clonazepamu. Nastawiłeś się na mocne ujebanie, co spotęgowało odczucie niemal niewyczuwalnego działania.
Źródła:
04 listopada 2019Piolun pisze: Czy branie prawie codziennie 2 mg clona a czasem i więcej mogło wyjebać tolerkę tak w kosmos że jak chciałem wczoraj odlecieć, uciąć film, zrobić spektakl halucynacji (wszystkich świętych, wspomnienia i te sprawy) to wziąłem 70 mg zolpidemu. I.. nie usnąłem. Czy możliwe że benzo typu clon, alpra, lorafen mogą doprowadzić do takiego totalnego braku użyteczności zolpi? Bo jeśli nie działa siedem tabletek to trzeba się przerzucić na inny nasenny? Chyba przejdę na midazolam ale nie wiem czy to cokolwiek zmieni przy reakcji krzyżowej w/w leków które biorę codziennie
04 listopada 2019Piolun pisze: Czy branie prawie codziennie 2 mg clona a czasem i więcej mogło wyjebać tolerkę tak w kosmos że jak chciałem wczoraj odlecieć, uciąć film, zrobić spektakl halucynacji (wszystkich świętych, wspomnienia i te sprawy) to wziąłem 70 mg zolpidemu. I.. nie usnąłem. Czy możliwe że benzo typu clon, alpra, lorafen mogą doprowadzić do takiego totalnego braku użyteczności zolpi? Bo jeśli nie działa siedem tabletek to trzeba się przerzucić na inny nasenny? Chyba przejdę na midazolam ale nie wiem czy to cokolwiek zmieni przy reakcji krzyżowej w/w leków które biorę codziennie
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.