07 października 2019MalaRenia pisze: mam nadzieję ze Ukraińiskie ceny będą o połowe niższe inaczej to niema sensu total
Po koniaki najlepiej jechać do Mołdawii, a jeszcze lepiej do Naddniestrza (nieuznawane państwo na granicy Ukrainy i Mołdawii - taki wąski, 15 km pas ziemi szeroki na 200 km).
A co do słowiańskich głów, to nie jest żadna szkoła Stalina : ) W tej części Europy piło się właściwie od początku : D Apogeum przyszło jakoś w okresie rozbiorów - wtedy Polacy chlali na potęgę, jak podobno nigdy.
09 października 2019jezus_chytrus pisze: Nemiroff to już nie ta marka, co kiedyś (mam na myśli tylko i wyłącznie "prestiż"). Wystarczy spojrzeć na ceny, które kształtują się na poziomie naszych średniaków. Niemniej smakuje dobrze (piłem tylko czystą bez dodatków).
Po koniaki najlepiej jechać do Mołdawii, a jeszcze lepiej do Naddniestrza (nieuznawane państwo na granicy Ukrainy i Mołdawii - taki wąski, 15 km pas ziemi szeroki na 200 km).
A co do słowiańskich głów, to nie jest żadna szkoła Stalina : ) W tej części Europy piło się właściwie od początku : D Apogeum przyszło jakoś w okresie rozbiorów - wtedy Polacy chlali na potęgę, jak podobno nigdy.
wiadomo w tej części Europy nigdy za kołnierz nie wylewano,. Wujek opowiadał jak za komuny był na wycieczce z pracy w NRD; byli nad jakąś wodą, nad brzegiem z kolegami poszło pare butelek 40% naszej rodzimej czystej , a potem poszli do wody popływać, nie opodal nad wodą odpoczywały jakieś Niemieckie Emerytki, przewodnik potem mówił; że ów panie widząc zachowanie naszych rodaków- skomentowały to w ten sposób;, że to na pewno albo Polacy, albo Rosjanie,
Potem już w samolocie skończył im się spirit i wyczaili, gdzie stewardessy trzymają alkohol. Każdy wziął całą garść małych buteleczek 50 ml Absoluta i czerwonego JW. Jeden nawet zapalił fajka w kiblu... Przebalowali całą noc lotu i gdyby nie fakt, że samolot był nad Atlantykiem, to niechybnie skończyłoby się to awaryjnym lądowaniem.
Przypałowcy okropni, ale głów do picia nie mają mocniejszych od nas.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.