Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4788 • Strona 199 z 479
  • 2854 / 943 / 0
ja obecnie jestem w tygodniowym ciągu, był chyba jeden dzień żebym nie brał. codziennie poranna dawka 50 mg, później w trakcie dnia nie biorę. działa wyśmienicie i natężenie efektów nie zmienia się wraz z czasem, póki co. daje mi taki boost socjalny i nastrojowy, że ciężko opisać, komponenta anksjolityczna jest mniejsza niż w przypadku benzodiazepin, ale baklofen ma w sobie to coś, że mimo tego czuję potrzebę sięgania po lek. ten tydzień to było wiele stresu, baklofen wydaje się być całkowitym remedium na to. lepiej rozmawia mi się z pewną kobietą, a jest to trudne dla mnie normalnie, jakby dodawał mi takiego uroku i charyzmy to wygląda. zdecydowanie pozwala zapomnieć o gieblu i sprawdza się dobrze jako substytut, nawet BDO wypada w takim zestawieniu mizernie. co do skutków ubocznych, to dwufazowe działanie. pierwsze sześć godzin, to właśnie ten efekt stymulujący/empatogenny/przeciwdepresyjny, a druga część dnia to taka dziwna senność, którą zbijam kofeiną i nikotyną. dobrze się śpi po tym i sny są bogate przy częstym stosowaniu. póki co zamierzam przystopować, ale zapas jest uzupełniony i kusi, aby sobie przywalić, bo naprawdę działa to na mnie dobrze i ostatnio mi pomogło osiągnąć pewne cele. mimo, że długo siedzi w organizmie, to przez ostatnie 2-3 dni czuję się co poranek jak na "kacu", po wzięciu piędziesiątki baclo objaw ustępuje i załącza się faza. mam nadzieję, że źle nie będzie. tolerancja póki co nie wzrasta, ale zauważyłem, że przy takim stosowaniu coś się dzieje z osobowością i staję się taki popierdolony. ciężko to opisać, ale sam widzę różnicę w zachowaniu, przy gieblu było bardziej stabilnie. tak jakbym teraz przeżywał bardzo silnie pewne emocje. jutro zobaczę jak będzie, gdy nie wezmę dawki. krótki ciąg i myślę, że dupy nie urwie odstawka. po przerwie wrzucam 75 mg i ocenię, czy efekty będą dobrze wyważone. pozdrawiam
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 4594 / 719 / 0
Ja to po baklo pitrafie sie rozplakac na filmie jak cos mnie wzruszy. Spi sie b. Dobrze. To jest przewaga nad gieblem, bo po g wiadomo jak jest ze spaniem.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 968 / 82 / 0
Najaralem się na Baclofen że pozwoli mi odstawić alkohol bezboleśnie.
Po przeczytaniu tego wątku, odstawilem sam zamiast wpierdalac się w next substancje ryjaca gaba.
  • 684 / 148 / 2
Na mnie on jakoś słabo działa, do 30 mg coś tam niewyraźnie czuć, powyżej tej dawki robię się senny.
Miłość jest jak opium...
  • 1972 / 471 / 0
10 października 2019ledzeppelin2 pisze:
Ja to po baklo pitrafie sie rozplakac na filmie jak cos mnie wzruszy. Spi sie b. Dobrze. To jest przewaga nad gieblem, bo po g wiadomo jak jest ze spaniem.
Rzeczy, które działają na gaba tak mają. Mój kumpel kiedyś po glbu pół nocy płakał z powodu śmierci 69 plateu a nawet typa nie znał. Kilka jego postów kojarzył co najwyżej.
  • 2854 / 943 / 0
10 października 2019IvoPartisan pisze:
Na mnie on jakoś słabo działa, do 30 mg coś tam niewyraźnie czuć, powyżej tej dawki robię się senny.
u mnie na odwrót, przy mniejszych dawkach od razu wchodzi lekka zamuła, a efekty pozytywne wydają się być nieco przytłumione. po przekroczeniu pewnego progu substancja się "odblokowuje" i pokazuje swój potencjał. obecnie moją najlepszą dawką jest 50 mg. odstawka także przebiega w porządku. nie ma właściwie żadnych objawów. jedynie objawy zwykłego stresu, ale na to stosuję benzodiazepiny, aby zasnąć. polecam baklofen jeszcze raz. choć nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, bo może jutro się jakieś symptomy załączą, ale wątpię.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 610 / 115 / 0
Zamułka może być na początku brania, chodź to i tak dziwne. Ta substancja przeważnie daje kopa. Coś pomiędzy fetą a gieblem. Myślę że dobrze sprawowałby się jako antydepresant tzn. tlumiłby złe samopoczucie. Tylko w takim sensie jak benzo. Chodź np. SSRI wyleczyły kogoś? Czy też tylko działały jak się je brało. Moim zdaniem baclofen jest znakomity na fobie i motywacje, chowa się benzo co nie ma tu ukrywać ogłupia czlowieka. Tylko nie każdemu jest dane z tą substancja sie zakolegować.
  • 2854 / 943 / 0
no wiele razy mówiłem, że kop po baklofenie jest zacny, ale mi chodzi tu o dwufazowość działania. pierwsza faza to jest właśnie efekt antydepresyjno-gieblowy, a druga, gdy już się trzeźwieje - wtedy wchodzi lekka zamułka. u mnie pazur dopiero pokazuje przy dawkach 40-50 mg, ale to już mówiłem.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 904 / 173 / 0
Przecież ta zamuła to rzadna druga faza tylko zanik działania baklo i powrót do stanu wyjściowego. U mnie żeby pojawiła się sedacja potrzebna jest wrzuta 150mg na raz, i nie jest to przyjemny stan.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2854 / 943 / 0
coś w tym może być, bo zawsze po załadowaniu dawki przychodzi orzeźwienie i zastrzyk takiego wigoru i taki stan mocno wchodzi w kontrast z szarą rzeczywistością. szczególnie w gorsze dni, baklofen potrafi taki gówniany dzień obrócić w niezłą imprezę. wszystko od razu idzie lepiej i na wszystko jest chęć, to jest właśnie ta magia tego środka. i faktycznie wraz z końcem działania te efekty znikają. podobny mechanizm jak z gieblem. powyżej setki to już raczej ostre przedawkowanie i może się to źle skończyć, wiem jak to bywało z G i zakładam, że tu jest podobnie. nie miałem okazji się jeszcze przekonać w przypadku baklo. tu jest trudniej overdosa zaliczyć, bo można sobie ustalić dawkę i się trzymać tego w miarę, wiadomo mniej więcej kiedy schodzi i jak dorzucać, a z płynem to różnie bywało.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 4788 • Strona 199 z 479
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.