Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3846 • Strona 56 z 385
  • 23 / / 0
jest stronka m*dic*na. opisuja sie 'Jesteśmy siecią przychodni i gabinetów' 1 wizyta 300 po tem 200 po tym zalatwiaja terapie/recepty na medyczna. warto isc?
  • 4603 / 2170 / 1
04 października 2019KartySIM pisze:
jest stronka m*dic*na. ... warto isc?
Ostatnio rozmawiałem ze znajomą na temat tych placówek.Wg jej reaearchu recepta na poszukiwany preparat została wypisana w 5 na 7 przypadków. Oczywiście o niczym to może nie świadczyć, bo liczy się także dokumentacja, gadane itd itd. Niemniej jednak w 71% przypadków pacjenci zgłaszający się po medyczną takową otrzymali. Licz się jednak z tym,że jeżeli pójdziesz na czapajewa bez kwitów to zaniżysz im statystykę radykalnie;)Daj znać jak poszło, gdybyś się zdecydował.
  • 11996 / 2343 / 0
300 zł za wizytę, 70 zł za 1 g... "sumienie kosztuje" : )
  • 2714 / 508 / 0
Podsumowując: 300 zł za wizytę, około 600 zł za dychę palenia co daje łącznie 900 zł. Za tyle to ja mam 30-40g konkretnego indoora ociekającego trichomami.

Kurwa, to jest suszona roślina. To powinno być tanie jak barszcz, a tymczasem człowiek musiałby spać na kasie żeby móc przez cały rok legalnie leczyć się aptecznym tematem.
04 października 2019jezus_chytrus pisze:
PS - czy regularne używanie tego Lemon'a nie jest męczące? Ja kiedyś kupiłem 5 g (kilka lat temu) i po 2 tygodniach miałem dosyć. Jako odmiana "od święta" jest doskonała, ale codziennego użytkowania miesiącami sobie nie wyobrażam.
Miałem w tym roku skromny zapas Super Lemon Haze i na prawdę po jakimś czasie rzygałem (oczywiście nie dosłownie) już tym paleniem. W tamtym momencie marzyłem o jakiejś indice. Myślę, że to jest cecha charakterystyczna zioła z przewagą sativy, po prostu nie da się tego cały czas kopcić. Autentycznie po jakimś czasie występuje swego czasu "zmęczenie", po prostu nie masz już sił konsumować dalej danej odmiany. Z indicami tak nie mam - może się jakaś odmiana znudzić, ale nie męczy.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 4603 / 2170 / 1
@UltraViolence
Pamiętaj, że mówimy o gościu, który nie ma absolutnie żadnych podstaw do medycznego zastosowania tego "leku". Po prostu potrzebuje osłony "prawnej" lub chce sprawdzić działanie/zaszpanować w towarzystwie posiadając fajne pudełeczko. Taki człowiek i pewnie 50 gietów miesięcznie spali, bo stosuje tenże susz do celów skrajnie przeciwstawnych niż został "przepisany"przez lekarza

Natomiast przeciętny pacjent onkologiczny:
1. Taką receptę dostaje zupełnie za darmo.
2. Jego średnie zużycie to 2-3 gramy miesięcznie przy założeniu, że wazporyzuje się codziennie 2-3razy. Duża część pacjentów stosuje 1-2 malutki chmurki by nie mdliło w czasie jedzenia i jak kupili 10gram w kwietniu, to jeszcze mają zamknięte pudełko 5gram. Po 6 miesiącach stosowania w Polsce w lecznictwie mj uznaje się, że pacjent onkologiczny bardzo dużo waporyzujący zużywa 5 gramów suszu miesięcznie

Ceny. Realizując receptę w aptece np w moim szpitalu onkologicznym w tej chwili gram suszu kosztuje 52PLN. Czyli miesięczna przeciętna kuracja kosztuje z górką 200złotych (doliczając taksówki na dojazdy)

Takie są realia stosowania MEDYCZNEJ marihuany przez polskich pacjentów obecnie.
Nie znam pacjenta, który nawet zbliżył się do realizacji określonych w absurdalnym wzorze recepty 0,5 grama dziennie (15 gramów miesięcznie). Notabene zaproponowanym przez Spectrum Canabis chyba tylko po to, żeby pacjenci kupowali w chuj niepotrzebnego im suszu. Lekarze natomiast nie wiedząć jak dawkować, pisali to dawkowanie przedstawione im na szkoleniach robionych przez firmę dystrybutora - czaicie?

Porównaj teraz te wydatki z jakimkolwiek innym lekiem stosowanym w leczeniu np przewlekłego bólu i wychodzi bardzo podobnie. Jest cały segment leków np stosowanych w leczeniu bólu przewlekłego nie będących refundowanymi, a których miesięczna terapia kosztuje kilkaset złotych. Vide Palexia retard (tapentadol), która refundowana jest wyłącznie w nowotworach złośliwych jako koanalgetyk! https://www.gdziepolek.pl/produkty/8718 ... cja/209059 cena - bagatela 634PLN
teraz pada pytanie. Który koanalgetyk dodajemy do np oxycodonu? Wspominaną palexię za 634, czy 4 gramy zioła za 240?


Przypominam jeszcze raz, że rozpatrujemy w tym temacie zastosowanie MEDYCZNEJ marihuany w Polsce. Nie omawiamy sytuacji w której masz ochotę rozerwać się z soboty na niedzielę, lub nie potrafisz rozpocząć dnia bez zamknięcia wiader jak co poniektórzy.
Celem ustawodawcy było i będzie dostosowanie wymogów i cen do takich,w których recepta i jej realizacja dla przeciętnego Sebiksa będą niedostępne. Można dyskutować, czy to dobrze, czy źle. Natomiast od takiej dyskusji jest inny temat - o pełnej legalizacji i depenalizacji marihuany w Polsce.
Nie można też zarzucać Spectrum canabis, czy jak się teraz nazywa ta firma po kolejnym rebrandingu, że widząc pozycję na jakiej stanął ustawodawca, korzysta z możliwości i nakłada ceny jak za LEKI, a nie za preparaty służące do rekreacyjnego ujebania się dla wspominanego już wielokrotnie i służącego za wzór - SEBIKSA~! Firma ta chce zarabiać.

Obawiam się, że przez tego typu płacz - że "za 10gram medycznej mam 50 gram dobrego skuna" zabijamy cel jakim było udostępnienie pacjentowi LEGALNEJ, BEZPIECZNEJ, POWSZECHNIE DOSTĘPNEJ marihuany w celu leczenia szeregu chorób i zapobiegania efektom innych. Pacjent, który choruje nie kupi 50 gramów skuna, a sięgnie właśnie po 5 gramów medycznej. Ty, natomiast masz inne potrzeby i sięgasz po 50 gramów skuna.

Dlaczego tego typu dyskusja nie prowadzona jest w temacie o oxykodonie, że blister oxy do przerobienia do i.v. kosztuje 250PLN? Nqwet 1400PLn za pudełko. Żaden ćpun nie marudzi (a przynajmniej niewielu) że nowotworowcy mają to samo pudełeczko za 0.00LPN. O refundowaniu Instanylu 200 nie wspomnę. Buteleczka w której jest 30 dawek kosztuje na 100% około 800PLN, a refundowana 3.20.
Dyskusji nie ma, bo wszyscy mają świadomość, że czym innym jest produkt przeznaczony do ćpania, a czym innym do leczenia - a dokładnie jego zastosowanie i co za tym idzie cena.
  • 56 / 9 / 0
04 października 2019DexPL pisze:
@UltraViolence
Pamiętaj, że mówimy o gościu, który nie ma absolutnie żadnych podstaw do medycznego zastosowania tego "leku".
Stany depresyjno-lękowe są jak najbardziej podstawą do wspomagania się medyczną marihuaną. Ten gość takie objawy miał w swojej historii chorobowej.
Inną sprawą jest to czy to jedynie jego symulacja oraz to, że odmiana aktualnie dostępna do kupienia w aptece niespecjalnie się do tego nadaje bez sporego dodatku suszu CBD.
  • 567 / 50 / 0
Pojebany kraj.Zamiast zalegalizowac trawe poprostu dla wszystkich-medyczna i rekreacyjna chociaz nie karac wiezieniem za ta druga ,ale zrobic jak czechy,ze w domu se jaraj a jak na dworzu to mandat 100-500zl i konfiskata to dzieja sie takie cyrki.Az czesto zaluje ze jestem polakiem.Zamiast zrobic tak,ze kazdy moze se jebnac 2 krzaki i ile chce z niego plonow ,jak wiecej niz 2 to dopiero przypal,to sie odpierdala cyrki i zwina nawet z medyczna i papierami,bo a moze podpijemy statystyki.
THC :liść:
  • 2714 / 508 / 0
Nigdzie nie napisałem, że moje miesięczne spożycie to 50g - tyle mogę wziąć w cenie 10g medycznej jeśli chce zrobić większy zapas danego sortu bo np. jest zajebisty %-D Dodatkowo z reguły (zależy od źródła) wiem jaką odmianę palę, wiem czym była nawożona etc. Podejrzewam, że standardami nie odbiega zbyt mocno od tematu z apteki, aczkolwiek ręki sobie nie dam uciąć, bo badań nie robiłem.
W większości stanów USA pacjenci medyczni mogą sami uprawiać marihuanę w domu - lekarz zamiast wypisywać receptę na susz, za który mieliby zapłacić krocie wydaje kwitek, umożliwiający im uprawę danej ilości roślin, którą będą potrzebowali na swój użytek - medyczny. Było to możliwe nawet w stanach, w których posiadanie "rekreacyjnego" suszu było karane tak jak w Polsce, lub nawet bardziej. Tam jakoś nie bali się, że ichniejsze Sebixy zaczną na masową skalę uprawiać zioło.

Argument, że zioło jest drogie żeby nie kupowały go Sebixy jest totalnie z dupy (mimo, że zawsze cenie Twoje posty ze względu na merytorykę), ponieważ te Sebixy powinny być eliminowane na etapie wydawania recepty, a nie jej realizowania. Samo zioło nie powinno przekraczać ceny kilkunastu złotych, tym bardziej, że hurtowa uprawa marihuany (biorąc naturalnie pod uwagę wszystkie standardy medyczne) wynosi maksymalnie 5 polskich złotych. Powtarzam: maksymalnie, w rzeczywistości najprawdopodobniej nie przekracza połowy tej kwoty. Nie wiem jakie ceny narzuca Spectrum - tutaj wchodzimy na inny temat pod tytułem "dlaczego importujemy zamiast uprawiać w Polsce".
Pozwól, że zadam Ci jeszcze jedno pytanie; czy na medyczną marihuanę można dostać taką samą refundację jak na inne narkotyki, które przytoczyłeś (oxy / fent)? Podejrzewam, że nie, więc jeśli przytrafi się osoba, która generalnie jest biedna, wiąże koniec z końcem i nie może sobie pozwolić na wydatek nawet tych 240 złotych miesięcznie, ma cierpieć przez ustalenie anty-sebixowych cen?

PS. Uwierz mi; są osoby potrzebujące o wiele więcej niż 5 gramów miesięcznie do celów medycznych. 15g miesięcznie w celach medycznych zaproponowane przez Spectrum jest jak najbardziej realne, co nie znaczy naturalnie, że każdy tyle potrzebuje.

PS2. wiader nie paliłem już z 10 lat, jointów / blantów / czego tam chcesz nie palę od 2 lat - waporyzacja ftw.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 279 / 55 / 0
Kończe właśnie pierwszą 5 tego lemon haze'a.
Powiem tak, bardzo mocne palenie, po zvapowaniu jakiegos 0,07g jest się solidnie skutym 6h lekko licząc. Natomiast ten temat nie nadaje się do siedzenia przed kompem i zamulania.
Osobiście najbardziej pasuje mi do uprawiania jakiegos sportu, jako ulepszacz muzyki na parkiecie, szczególnie z podkładem piwka-dwóch oraz do gadania ze znajomymi.
Faktycznie po tej piątce mam ochotę na coś innego, natomiast legalność oraz moc wygrywa.
Jak kogoś męczy profil działania samego THC, to zawsze można dorzucić trochę suszu z CBD.
Czekam na Aurorę.
  • 4603 / 2170 / 1
@UltraViolence
Z wszystkim się zgadzam co piszesz ( a z czym się nie zgadzam,jutro napiszę dlaczego:D)
natomiast... żyjemy w takim systemie prawnym, a nie innymi i funkcjonujemy w takich realiach administracyjno-decyzyjnych a nie innych.

Dlatego więc Ja,opieram się na aktualnym stanie rzeczy i tym jak sprawa wygląda na dzisiaj w praktyce, Ty natomiast na wishfull thinking - dobrych, pięknych, ale tylko pobożnych życzeniach..Pech chciał, że lekarze z którymi pracuję już także medyczną wypisują. A realia są takie, że medyczna marihuana i model jaki mamy miał być chwilowym zamknięciem mordy Liroyom i innym podobnym, którzymajjąć poparcie społeczne natychmiast żądali pełnej depenalizacji i legalizacji wraz z refundacją włącznie.
Rząd, bardzo rozsądnie się na to nie zgodził, bo nie mógł się zgodzić. (tutaj powoływanie się na stany USA jest nomen, omen także z dupy, bo są stany, gdzie za nawet jointa w mwarunkach recydywy idziesz do pierdla, a o uprawie mowy nie ma i nie będzie - światopogląd)
Dlatego powstała ustawa potworek w której funkcjonujemy. Wystarczy poczytać ten temat żeby dowiedzieć, się że w prawie rok od realnego wprowadzenia produktu na rynek nie wiemy czy możemy towar mieć ze sobą w aucie, czy nie, bez obawy o jebnięcie na glebę i penetrację okrężnicy w poszukiwaniu lemon haze! - hehe jak ktoś lubi;)?

Jeszcze jedna sprawa, w której brakuje Ci wiedzy, lub świadomie pomijasz pewne aspekty. Spectrum canadbis i toco po niej powstało NIE JEST PRODUCENTEM ANI JEDNEGO KRZAKA
Towar jest sprowadzany do Polski z Niemiec! W Niemczech natomiast także nie rośnie (a przynajmniej jeszcze 3 miesiące temu nie rósł) żaden krzaczek.
Krzaki są hodowane w Kanadzie, gdzie przez Niemcy są dostarczane do Polski.

Skutkuje to kilkoma problemami.
1. każdy z tych państw nakłada na produkt finalny podatek od towarów i usług - nasz poczciwy kurewski VAT
2. Każde z tych państw wymaga opłat będących swoistą formą zgody na produkcję, magazynowanie, dostarczanie, transfer, itd itd itd leków
3. Każde z tych państw posiada cały szereg struktury zarządzającej (rady nadzorcze, zarządy, płace, księgowość, administracja, marketing, IT,kurwa co tam jeszcze możesz sobie wymieniać
4. Każde z tych państw ma inne przepisy fitosanitarne tyczące się jebanej mj.
5. Każde z tych państw ma inne przepisy prawne,podatkowe, handlowe, pracy,promocji itd itd itd

można jeszcze wymienić co najmniej drugie tyle punktów. I teraz najważniejsze.

KAŻDY Z TYCH PUNKTÓW GENERUJE KOSZTY. WYSOKIE KOSZTY. Oczywiście nie koszty na poziomie 60złotych, ale jednak koszty.

A spectrum canabis jest jednak przedsiębiorstwem,które chce zarobić. Ba, musi zarobić.Więc, stąd taka,anie inna cena HURTOWA!! (w tej chwili jest to kwota niecałe 30PLN netto w Polsce - czy jest to znajoma kwota?)


Na koniec.. 30% marży z ceny w polskiej aptece to marża nakładana przez samą jebaną aptekę.

Podam przykład, z mojego miasta.
Apteka przyszpitalna przy onkologii - gdzie dyrekcja powiedziała jasno - wysokie marże na medyczną dla pacjentów = zajebiemy was na wypisywaniu leków, na których macie najwyższe refundascje. Czyli zamiast drogich leków oryginalnych będą pisać równie dobre tańsze generyki. Ponadto w przypadku leków nierefundowanych - zapomnijcie o drogich lekach z których utrzymuje się apteka.
Wiesz kurwa co? Na maryśce apteka nie zarabia NIC. Widziałem na własne oczy fakturę dostawy. Cena zakupu jest (po uwzględnieniu VATu oczywiście) taka sama jak cena dla pacjenta.
MOŻNA? MOŻNA KURWA. (wyjaśniam - zarobek to była kwota rzędu niecałych 10 groszy, bo jednak musi jakaś minimalna marża być)

Inna apteka (ta która była pierwszą apteką którą sprowadziła towar jak się pojawił 13 marca.(wiem bo sam byłem pierwszym klientem który w niej to zakupił medyczna-marihuana-w-polsce-t64950-40.html#p3184487
Cena na start 67PLN. W ciągu 15 dni było 91PLN.
Ws tej chwili bardzo słabo ciągną ,mimo, iż organizowali konferencję,szkolenia, dawali lekarzom na oddziały chujowe gazowe waporyzery itd itd

Tak oto w skrócie wygląda jawnie zalegalizowany sposób walenia pacjenta w jelito. Na dodatek w żywe oczy śmieją się i twierdzą, że nie zgodzą się na poszukiwanie gówna spod napletka!I co nam zrobisz?

PS Jutro napiszę z czym się nie zgadzam;) Pozdro
ODPOWIEDZ
Posty: 3846 • Strona 56 z 385
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.