Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
  • 29 / / 0
cichy1777 pisze:
Jakie objawy miałeś na drugi dzień po Aco-dmt? Ja właśnie przymierzam się do Aco-dmta lub ho-meta i się wacham co wybrać. A co do grzybów to dla mnie jest coś pięknego
Na drugi dzień nie było tragedii, ale raczej nie planować wtedy nic ambitnego. Czułem się po prostu "wyprany", ale nie było żadnych problemów z ciśnieniem ani z sercem.
  • 1329 / 57 / 0
Ja się nigdy nie czułem struty po 4-aco, znajomi którzy próbowali też się nigdy na nic takiego nie uskarżali. Powiedziałbym nawet, że zejście 4-aco jest bardziej euforyczne i kolorowe niż w przypadku grzybów, a przez cały następny dzień zawsze utrzymuje się u mnie mocno poprawione samopoczucie.

To prawda, że grzyby potrafią zaskakiwać, i za każdym razem jest po nich inaczej. Działanie 4-AcO-DMT jest mniej zaskakujące i dzikie, przed wrzuceniem bardziej wiadomo czego się spodziewać. Cichy, lepiej bierz 4-aco. Jest głębsze niż homet, bardziej podobne do grzybów.
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 2025 / 584 / 0
Bardzo podobne tripy, a jednocześnie bardzo inne. Ale żeby nie było, że pierdolę bez sensu:

4-AcO-DMT faktycznie jest bardziej klarowne, myśli się na nim przejrzyściej i mimo wszystko "normalniej". Ta substancja pozwala Ci usiąść w fotelu kierowcy i spychać trip na taki tor, na jaki tylko zechcesz. Z reguły.

Grzyby natomiast... Są bardziej dzikie, pierwotne, nieprzewidywalne. Cięższe. Tu stajesz się pasażerem mogącym tylko "patrzeć" z boku - co nie oznacza oczywiście całkowitej utraty kontroli. Ale w moim odczuciu zdecydowanie trudniej jest je okiełznać. ;)
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 2335 / 8 / 0
Hahaha. Rozbawiłaś mnie. Jadłaś więcej niż 25mg tego 4-AcO-DMT? Jeśli nie to polecam zjeść ponad 50mg i orzec po takim tripie jak to "pozwala Ci usiąść w fotelu kierowcy".

W moim wypadku grzyby w mniejszych dawkach są bardziej introspektywne, pozwalają dokładniej przeanalizować codzienne działania i pomóc wpaść na rozwiązania niektórych problemów. Podobnie pod tym kątem działa na mnie 4-HO-MET w dawkach do 30-40mg, a przy 4-AcO-DMT tego nie zauważyłem. Raczej mało przejmuję się "przyziemnymi" sprawami, a po prostu chłonę to co przychodzi, nie licząc tych momentów w których jak debil próbuję z tym walczyć, co też się zdarzało (No tak, narkomański mózg, to czasem takie akcje się trafią ;-) ). Może to rozbieżne działanie być jednak, choć nie musi, po prostu kwestią S&S.
  • 2025 / 584 / 0
blablab pisze:
Hahaha. Rozbawiłaś mnie. Jadłaś więcej niż 25mg tego 4-AcO-DMT? Jeśli nie to polecam zjeść ponad 50mg i orzec po takim tripie jak to "pozwala Ci usiąść w fotelu kierowcy".
Jadłam 40mg - wtedy akurat odważone na dość precyzyjnej wadze.
50mg co prawda nie, ale nie sądzę by 10mg zrobiło aż taką różnicę. Chociaż...?
Jak będę mieć okazję to zweryfikuję. ;)

Ta czterdziestka była jedzona w bardzo dobrym s&s i przy wyjątkowo stabilnej sytuacji emocjonalnej, może dlatego odebrałam ją w taki sposób.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 37 / / 0
Na mnie 4-aco chyba też działa zdecydowanie spokojniej i łagodniej niż grzyby, choć dobrego odniesienia nie mam bo styczność miałem 2 razy, grzybony zjadam i ostatni trip był jak dotąd kluczowym w moim życiu, sponiewierało mnie okropnie, zdecydowanie był to mroczny badtrip a ilość była niewielka wrzucałem znacznie większe ;) zaledwie gram na szalce ok 33 sztuki. To co się stało przerosło moje największe lęki ;) było baaardzo ciężko ale nie żałuje, odbiło się to na mnie tak że diametralnie zmieniłem życie co wychodzi mi tylko na dobre ;) o ile zawsze miałem ogromny respekt do grzyba tak obecnie jest większy niż do jakiejkolwiek istniejącej postaci ;) Pozdrawiam
  • 684 / 150 / 1
Psylocetyna strukturą chemiczną nawet nie jest najbardziej podobna do psylocyny. Bardziej podobne są miprocyna, a w szczególności metocyna. Według mnie jeśli chodzi o podobieństwo do grzybów to jest tak, począwszy od magicznej molekuły siedzącej w grzybach porównując z syntetycznymi substancjami ->

psylocyna > metocyna > miprocyna > psylocetyna
  • 181 / 42 / 0
Ja nie widziałem większych różnic między grzybami a 4-AcO-DMT, pewnie gdybym dostał psylocynę w proszku to nie odróżniłbym jej od 4-AcO-DMT.

Po pierwsze przy 4 - podstawionych tryptaminach różnica między grupą hydroksylową a acetylową jest praktycznie nieistotna. Można byłoby powiedzieć, że należałoby zwiększyć dawkowanie tryptamin z grupą acetylową ze względu na większą masę molową cząsteczki - no ale z drugiej strony 4-AcO-DMT ma wyższą polarność niż 4-HO-DMT co powinno ułatwić transport przez barierę krew - mózg.

Tyle, że porównywanie 4-AcO-DMT do grzybów nie ma większego sensu - grzyby to nie tylko 4-XX-DMT
Uwaga! Użytkownik aziriah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 225 / 22 / 0
To jakiś analog DMT?
Swiat na trzezwo jest nie do przyjecia.
  • 93 / 12 / 0
To analog psylocyny
Uwaga! Użytkownik frankoxdd nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.