Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Wolisz kodę z Antka czy z Thioco?
Antek
52
26%
Thioco
148
74%

Liczba głosów: 200

ODPOWIEDZ
Posty: 10382 • Strona 408 z 1039
  • 12 / 1 / 0
Ja mam chyba farta i nie farta 😂 ale serio jestem w ciągu codziennym. I zależy od pory dnia u mnie jak wchodzi i co zjem. Ale przez ostatni rok nie przekraczam 300mg. 3razy próbowałam "dorzucić" ale nic się nie działo. Owszem mam takie dni że zarzucę 300mg i nic. Nawet gorzej się poczuje. Typu:ospałość,ociężałość,nudności. A na drugi dzien z rana wezmę 150mg i niebo. Ciężko nawet mi po latach ogarnąć o co chodzi w tej kodzie. Ale cieszę się że dziennie idzie max 20dyszki... Tak sobie myślę że dużo ma to wspólnego z metabolzmem. Ja nie mam problemów z wyróżnieniem. Jak biorę kode o stałych godzinach codzinnie ,to i codzień rano jest kupka. 😂 więc mysle ze to też dużo daje
  • 755 / 101 / 0
kurwa mac pierdole ten thiocodin przeklety, nigdy wiecej.
grzeje ale za jaka cene.... zgaga, rzygac mi sie chce az caly blady jestem. Serio filtrujcie lepiej antka
  • 317 / 77 / 0
@up zasadniczo jak żołądek zaczyna się już buntować, to wyjścia są dwa- rzucić na tym etapie i pożegnać się raz na zawsze z opoidami albo przejść na "wyższy level" i przerzucić się na mocniejsze opio, najlepiej zaczynać od DHC. Bo ekstrakcja z antka to już niewiele pomoże, jak żołądek jest już rozwalony.
  • 35 / 5 / 0
Czy wy też tak macie, że jak załóżmy weźmiecie kode o 18-20 to jak się rano obudzicie 7/8 to nadal czujecie działanie? Ja w takiej sytuacji mam np szpilki zamiast źrenic aż do godziny powiedzmy 14 i czuję mega spokój i lekkie zamulenie. Mam tak za każdym razem
Uwaga! Użytkownik DraCula nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 755 / 101 / 0
@Jaylin czytaj ostatni post dwie strony temu =) juz jest git, ale wczoraj to myslalem ze umieram x d
  • 12 / 1 / 0
18 września 2019DraCula pisze:
Czy wy też tak macie, że jak załóżmy weźmiecie kode o 18-20 to jak się rano obudzicie 7/8 to nadal czujecie działanie? Ja w takiej sytuacji mam np szpilki zamiast źrenic aż do godziny powiedzmy 14 i czuję mega spokój i lekkie zamulenie. Mam tak za każdym razem
Nigdy nie biorę na noc. To najgorsze co można robić. W nocy nasz metabolizm jest zwolniony. Nie dosc ze koda sama w sobie spowalnia bebechy to jeszcze sama fizjologia to robi gdy śpisz. Dlatego rano jeszcze czujesz jej dzialanie. Bo się wolno przetwarza. Jak kiedys zaczynałam to bywało że brałam przed senm bo chciałam mieć ten "lajtowy" sen ...pół sen. I rano czulam sie tak jakbym dopiero wzięła. Tyle że jak tak robisz długo to bebechy zaczynają inaczej chodzić. Gorzej. Ja biore kode codzinnie rano. Ew po południu. 14-15 najpóźniej. Dzięki temu też myślę że mam tak zajebistą tolerke. 3 lata ciągu a mnie dalej klepie 150mg . 300mg to już musze być mega zmęczona w robocie ...albo niewyspana.
  • 755 / 101 / 0
Wiem ze to glupie dosc pytanie bo kazdy organizm w troche inny sposob zareaguje i czego nie mozna negowac to to ze paracetamol jest mocno toksyczny dla watroby, a w polaczeniu z alkoholem to juz w ogole proszenie sie o marskosc watroby. Ale kminilem sobie jak to jest, czy dajmy na to paracetamol z antka w malej ilosci polaczony z alkoholem mocno ją obciaza?
Mowie o serio malych dawkach a nie z rzedu 1g+. Czy to bez znaczenia ile tego gowna przyjmiemy? Czy ludzie po prostu lubią az nadto przesadzać?
  • 35 / 5 / 0
18 września 2019toxic1337 pisze:
Wiem ze to glupie dosc pytanie bo kazdy organizm w troche inny sposob zareaguje i czego nie mozna negowac to to ze paracetamol jest mocno toksyczny dla watroby, a w polaczeniu z alkoholem to juz w ogole proszenie sie o marskosc watroby. Ale kminilem sobie jak to jest, czy dajmy na to paracetamol z antka w malej ilosci polaczony z alkoholem mocno ją obciaza?
Mowie o serio malych dawkach a nie z rzedu 1g+. Czy to bez znaczenia ile tego gowna przyjmiemy? Czy ludzie po prostu lubią az nadto przesadzać?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo tak naprawdę nie wiemy ile paracetamolu zostaje po tej ekstrakcji. Chyba, że ktoś to kiedyś wyliczył/zbadał. Ale jeśli ekstrakcja jest wykonana starannie i uzyskany płyn jest niemalże przeźroczysty to nie martwiłbym się tak bardzo toksycznością. Ale jeśli ktoś robi to byłem jak i wypija mętny roztwór i tego pije dużo alkoholu to na bank wątroba dostaje w kość
Uwaga! Użytkownik DraCula nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3345 / 512 / 0
17 września 2019Zosia9494 pisze:
Ja mam chyba farta i nie farta 😂 ale serio jestem w ciągu codziennym. I zależy od pory dnia u mnie jak wchodzi i co zjem. Ale przez ostatni rok nie przekraczam 300mg. 3razy próbowałam "dorzucić" ale nic się nie działo. Owszem mam takie dni że zarzucę 300mg i nic. Nawet gorzej się poczuje. Typu:ospałość,ociężałość,nudności. A na drugi dzien z rana wezmę 150mg i niebo. Ciężko nawet mi po latach ogarnąć o co chodzi w tej kodzie. Ale cieszę się że dziennie idzie max 20dyszki... Tak sobie myślę że dużo ma to wspólnego z metabolzmem. Ja nie mam problemów z wyróżnieniem. Jak biorę kode o stałych godzinach codzinnie ,to i codzień rano jest kupka. 😂 więc mysle ze to też dużo daje
Mnie rowniez ciezko ogarnac kode. Ostatnio rozgryzam tabletki i faza jakby wchodzila szybciej.
I

Paracetamol z dobrze wykonanej ekstrakcji nie powinien tak bardzo obciazac watroby o watrobe sie nie martw w pierwszej lepszej aptece jest tyle lekow na nia ze szok. Bardziej odradzalbym alko plus koda. alko plus koda to tak jakbys zapalil papierosa i w tym czasie jadl czekolade <puszcza oczko>.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 1917 / 335 / 2
17 września 2019WrakCzlowieka pisze:
@DraCula - na nerwobóle są jeszcze inne opcje leczenia. Poza tym nigdy kurwa nie wspominaj o jakimś podbieraniu komuś leków/pożyczaniu czy innym leczeniu na własną rękę. Nie wiem skąd się ten pomysł bierze w głowach hajpowiczów, ale mówiąc coś takiego jasno dajesz lekarzowi znać że: a) masz się za mądrzejszego od niego, b) jesteś skłonny do brania leków których ci nie zapisano i leczenia na własną rękę, c) chodzi ci bardziej o konkretny lek niż o cokolwiek co ci pomoże na dolegliwość.
Ja wiem że to durne, że pacjent powinien mieć prawo głosu w dobieraniu leku, ale w praktyce jest jak jest.
Zależy też od lekarza i tego, czy idziemy prywatnie czy nie. Nie wyobrażam sobie iść prywatnie i próbować wspólnymi siłami "trafić" działający lek, którym byłby przykładowo DHC. Idziesz, mówisz że brałeś REGULARNIE OD LEKARZA a nie tabletkę od babci, to jedyne co Ci pomaga i niech Pan/Pani Doktor wypisze, tyle. Jemu to też ułatwia robotę, bo nie tracicie czasu na szukanie działającego leku, wyręczamy go w tym mówiąc co na nas działa w miarę bez sajdowo.

Ja wiem, że to co napisałem to co innego niż owe podbieranie komuś leków, ale historia brania/ to, że dany lek działa i to fakt / są potrzebne jak chcemy dostać bibułę na coś konkretnego.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 10382 • Strona 408 z 1039
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.