Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 624 z 872
  • 434 / 107 / 0
12 września 2019Jaylin pisze:
nawet dzieciaka po kodzie czy PST.
Nawet po PST? Skąd tu na tym forum to ciągłe lekceważenie PST, nie mogę tego zrozumieć.

Dobre PST to jest najlepsze dostępne opio (przebijające majkę i heroinę), i to nie tylko moim skromnym empirycznym zdaniem, ale także wielu innych użytkowników opioidów.
  • 4603 / 2178 / 1
Dobre PST to było 5lat temu. Teraz to jest gówno rzucone na makowiec.
Co do wyższości PST nad helem...To tak jakby kłócić się nad wyższością lambo z ferrari. I jedni i drudzy mają swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Wg mnie na przykład, to jakbym miał codziennie gotować ten smród, to bym już chyba szybciej rzucił to całe PST.Co to kurwa kucharz jestem, żeby się ućpać? Bierzesz tabletkę, dwie, trzy i po kłopocie.Podobnie z ampułami.

A już liderami jak dla mnie są ci,którzy na skręcie z trzęsącymi się łapskami i z gilem, raz co raz wciąganym do nosa, próbują nie stracić ostatnich okruszków podgrzewają na łyżce towar, po czym jeszcze gorący w temperaturze 75 stopni nie mogąc się doczekać walą po kablach
  • 317 / 77 / 0
Okruszki zdarzało mi się gotować, ale wrzątku walić nigdy :D nawet na największym ciśnieniu czekam te przepisowe dziesięć minut :D
Co do PST to mnie ta cudowna era ominęła, więc nie jestem w stanie porównać, ale wierzę na słowo. Toż to też przecież morfina, więc wpierdala tak samo jak apteczna majka. Tylko działa dłużej i nie trzeba się kłuć, to wszystko.
  • 116 / 21 / 0
@DexPL pamiętam jak już wspominałeś o wodorochlorku, jak z jego dostępnością, ceną w Polsce? Produkują to chyba w Niemczech? Morphium muriaticum...
Spoiler:
"mojej wolności dowodem błąd"
  • 4601 / 723 / 0
08 września 2019Umbrellonda pisze:
@jamedris może nie wiedziałaś więc mam do ciebie powtórne pytanko
Słyszałam że jak się strzela w nogi to X czasie takiej iniekcji są zatory, nie można chodzi itp. i rozumiem że tak może być, ale czy z samymi stopami jest tak samo? Mam super baty na stópkach ale boje się tam podawać :(
Jest taka fajna żyłka na kostce zewnetrzej stopy. Kładziemy sie na plecach, kolana podciągnięte, stopy opartte o łozko i ladnie wychodzi. Zapytam czy to nie jest zastawka? Mozna tam?
W stopy imo na przedniej czesci to kurewski bol. Tylko wbijem i juz mialem dosc. Nie podawalem bo to byl tylko test xp Te zyly sa takie cieniutkie i nie wiadomo jak staze zrobic w pojedynke . Dodam ze amatorem jestem i tylko opowiadam spostrzezenia.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1917 / 335 / 2
To prawda, w stopy boli okropnie, ale da się walnąć, trzeba zacisnąć zęby. Najgorzej jednak, jak nie trafimy i trzeba ponawiać do skutku... kołek w zęby i heja ;)
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12012 / 2344 / 0
12 września 2019Mefistofeles1945 pisze:
Pamietam taki film o narkomanach jak jeden sobie przy**bal i polozyl sie na dywanie a dywan zapadl sie w podloge zupelnie jak pierzynka.
Trainspotting.
  • 4603 / 2178 / 1
12 września 2019Caputmortuum1 pisze:
@DexPL pamiętam jak już wspominałeś o wodorochlorku, jak z jego dostępnością, ceną w Polsce? Produkują to chyba w Niemczech? Morphium muriaticum...
Dostałem w poradni paliatywnej do robienia w domu zastrzyków s.c. Wydaje mi się (choć mogę się mylić), że jest tylko w formie l.z. Natomiast tabletki (Vendal) sąrefundowane do wysokości ryczałtu 3.20 lub trochęmniej więcej w zależności od dawki
https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/4664 ... uwalnianiu
  • 1507 / 217 / 0
12 września 2019DexPL pisze:
A już liderami jak dla mnie są ci,którzy na skręcie z trzęsącymi się łapskami i z gilem, raz co raz wciąganym do nosa, próbują nie stracić ostatnich okruszków podgrzewają na łyżce towar, po czym jeszcze gorący w temperaturze 75 stopni nie mogąc się doczekać walą po kablach
Uo matulu, bo to raz? Najgorzej, jak się nie wie czy to swędzi (na granicy pieczenia) od prawie wrzątku, czy od podania nie do końca w to miejsce, w które trzeba było. %-D

Czekam jak na szpilach od prawie 2 h na informację, że moje skarby będą dziś u mnie. Panie i Panowie, z pomocą ogromną wspaniałej osoby, powinnam dzisiaj móc zajebać moją ukochaną M, którą zdradziłam z tą kurwą helupą i zdradzałam ponad pół roku. Nie omieszkam zachwycić się tym stanem, pisząc tutaj. :D

Stopy napierdalają od samego wkłuwania, nie mówię już o przypadkowym zrobieniu "buraka" i podania choćby części pod skórę. Łazi się później jak żul z zespołem sztywnych kolan... Napieprza, jakby przez całą noc męczyły tęgie skurcze. Dlatego ja stopy traktuję jak ostateczność. Gdy już siedzę nad łapami i nie mam pomysłu, gdzie by spróbować kolejny raz, to wtedy w grę wchodzą stopy. No i (kiedyś), żeby łapy nie były nigdzie pokłute, żeby osoby, wg. których już nie ćpam, nie miały powodów do podejrzeń i pytań. (Nie, nie jestem z tego dumna)

Edit: Mam! Fizycznie tabsy MST 200 i już w sobie setkę. OMUJBORZE! Takiego orgazmu to ja dawno nie przeżyłam! :D O żesz kurwa... Aż jęknęłam, oczy zamknęłam, to, co mi dojebało w głowę i ciało, to jest czysta poezja. Tak bardzo za Tobą tęskniłam, Majuniu! :* Moja wspaniała, moja cieplutka, moja przytulająca, orgazmiczna majeczka. Och. Wolę do końca życia cierpieć, niż oddać to uczucie, jego wspomnienie, a teraz fakt, że je czuję tu, teraz. O jeżu, o borze! I'M IN HEAVEN!

P.S. Czuję, że to za dużo, tzn. że mniejsza dawka 60-75 mg by mnie ujebała, ale nie miałam czasu (z podniety i faktu, że robiłam to w pracy) ani odmierzacza (xD), by to ogarnąć, więc sieknęłam 100 mg. Łooo bogowie! :D That's what I really wanted, what I really needed.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 98 / 4 / 0
Mefistofeles1945 pisze:
12 września 2019Umbrellonda pisze:
Dwójka moich najlepszych przyjaciół zaczęła brać morfinę w mojej obecności. Chcieli tylko spróbować, a ja im dałam na to okazję. Od tego czasu minął rok a oni są na substytutach, chociaż i tak często łamią "abstynencję". To, że tak się stało, nie było i było moją winą jednocześnie. Nigdy sobie tego nie wybaczę, nawet mojego pierwszego razu nie żałuję, tak jak ich pierwszego "spróbowania". Mogłabym umrzeć tu i teraz, gdyby dzięki temu oni mogli zapomnieć o tym że coś takiego jak opio w ogóle istnieje.

Człowiek łudzi się że pierwszy raz to nic takiego. Większości osób się pierwszy raz nie podobał, nie na tyle, aby im w ogóle przeszło przez myśl że mogą się od tego uzależnić.

Przez to uzależnienie się traci wiele, zaufanie, moralność, bliskich, pracę. Póki człowiek się nie potknie parę razy i nie odpierdoli głupich akcji to tego nie zauważy, niestety uczymy się na własnych doświadczeniach, a nie na historii.

Sent from my Redmi 6 using Hyperreal / Talk mobile app
Pamietam taki film o narkomanach jak jeden sobie przy**bal i polozyl sie na dywanie a dywan zapadl sie w podloge zupelnie jak pierzynka. Tez zaluje swoich pierwszych razow.
To jest moment z trainspotting XD Ubóstwiam ten film za czysto Szkocji akcent i głównego bohatera.

Nikt im nie przypisuje substytutów. Sami chcieli wyjść bo już uznali że są uzależnieni, z ulicy mieli. Ja wtedy byłam w ośrodku, sama nie wiem jak to właśnie w taki sposób zaszło. Wjebali się pewnie po części samym strachem, że się wjebią. Ja po dwóch miesiącach umielam bupre brać jak nie było akurat morfiny nigdzie w okolicy.
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 624 z 872
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.