Podejście do narkotyków w innych krajach.
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 11 z 22
  • 11996 / 2343 / 0
Lotnisko to psy, skanery i najnowsze technologie. Osobiście nigdy bym nie próbował z żadnymi dragami, bo szansa na przypał jest zbyt duża. Nie żebym nigdy nie podejmował ryzyka, ale nie takiego.
  • 122 / 27 / 0
Ale ja mówię, że mj nigdy w życiu bym nie przewoził właśnie dlatego, nawet po próżniowym pakowaniu. A anegdotą jest jedynie anegdotą, bo uznaliśmy to za fart. Tylko mówię, że 3 razy przewoziłem kilka g proszku w majtach i przeszło, a każdy kto decyduje się zabrać ze sobą narkotyki na lotnisko chyba liczy się z obecnością psów i ryzykiem jakie podejmuje. Pozdro.
  • 98 / 4 / 0
Kiedyś leciałam do Hiszpanii z 4 200mg tabletkami morfiny, włożyłam je i wszystko inne tak jak napisałam wcześniej i nikt się nie przyczepił. Ale teraz chce większą ilość majki przewieźć (15-20tabletek). Jak chodzi o receptę to nie będę mieć. Czarny rynek niestety. Skoro wyświetlają się chemiczne rzeczy im to nie wiem jak to jest. Ostatnio do UK przewuozlam cały blister po morfinie, też się nie przyszepili, ale wypełniony to już inaczej
  • 11996 / 2343 / 0
Ilość rzędu 1 opakowanie, a tym bardziej 1 blister to nie jest ilość, która wywołuje jakąkolwiek reakcję sprawdzających. Musiałby się zdarzyć jakiś bardzo służbowy celnik, żeby o takie coś w ogóle pytać.
  • 2104 / 458 / 37
Może celnicy znajdą te tabletki, może nie znajdą. Pytanie czy warto ryzykować odsiadkę w obcym kraju. Osobiście nigdy nie zdecydowałbym się na taką próbę przemytu, zwłaszcza marihuany, skoro w Hiszpanii czy UK ogarnąć zielsko jest niewiele trudniej niż kupić alkohol. morfinę jest niewątpliwie trudniej wywąchać, ale każdy blister tabletek może wzbudzić podejrzenie. Jak celnicy zobaczą napis 'morphini sulphas' to raczej nie odpuszczą. Jak dla mnie latanie samolotem z dragami to głupota i proszenie się o kłopoty.
Lubisz koks?
  • 11996 / 2343 / 0
Z dragami nigdy nie latałem (i zgadzam się, że to mega przypał), ale z lekami już tak i to wielokrotnie. Co prawda nie było to morphini sulphas, ale jedna węgierka która siedziała obok mnie miała tego pełno w podręcznym - nawet dała mi 2 tabletki i rozmowa się kleiła.

Oczywiście nie gwarantuję, że nikt się tym nie zainteresuje. WYDAJE MI SIĘ, że 1 opakowanie można podpiąć pod własny użytek i konieczność, a nie próbę przemytu.
  • 2104 / 458 / 37
https://www.gov.uk/penalties-drug-possession-dealing
https://www.release.org.uk/law/list-controlled-drugs

Z postów kolegi wynika, że leci do UK. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić. morfina jest zaliczana do Class A, czyli za posiadanie grozi do 7 lat więzienia. Zgadzam się, jest szansa że wszystko pójdzie gładko. W przeciwnym wypadku, konsekwencje będą raczej nieciekawe. Nie znam się za dobrze na brytyjskim orzecznictwie w tej kwestii, więc ciężko mi stwierdzić jaki byłby wyrok za takie przestępstwo. Niemniej jednak, wysoka grzywna to też nic przyjemnego.
Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2019 przez RinTohsaka, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubisz koks?
  • 595 / 109 / 0
ja przewoziłem samolotem w EU ze 20 tabsów RC benzo i były normalnie w samarze spakowane, razem z moimi SSRI (bez żadnych recek itp) i jakimiś innymi suplementami. W sumie z kilkadziesiąt tabletek zapakowane w małą samarkę, normalnie, nie próżniowo ani nic. Zawinięte gdzieś w jakąś koszulę czy sweter.

To moje jedyne doświadczenie w lataniu z dragami xd
  • 1290 / 362 / 0
No ja nie miałem problemu z ogarnięciem czegokolwiek w każdym miejscu na świecie. Normalnie podbijasz do pierwszego menela to on ci pomoże bez problemu, zadzwoni po normalnego dilera, pokaze droge itp. Nie widze sensu, po co tak ryzykować jak na miejscu też mają dragi. Może nie tak tanio jak w polsce, ale jak się odjedzie trochę od centrum to można taniej kupić większą ilość (no bo za bilet też trzeba bulić).

Jedyny problem to jest ogarnąć jakieś opioidy albo hel w niektórych miejscach, czasami nawet w dużych bardzo miastach, po prostu ta epidemia nie wszędzie jeszcze dotarła. Ale za to jest szansa na detoks, takie rzeczy jak wyjazd, to trzeba brać za szansę, zmianę otoczenia, motywację nowym otoczeniem itp.
  • 98 / 4 / 0
A jak to wygląda s strzykawkami i igłami w małej ilości? (Np 5 igieł, dwie strzykawki) z pl do UK, bo w UK nie wydają strzykawek i igieł chyba że na receptę. No i teraz nie wiem czy mogę przewieźć czy nie
ODPOWIEDZ
Posty: 211 • Strona 11 z 22
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.