cos podobnego mialem po chlorprothixenie ale to objawy pozapiramidowe. nie iwem czy sulpiryd nie ogranicza sie do dopaminy, ale myszy bez dopaminy traca koordynacje ruchowa i spadaja z drążków

@Retrowirus I co Ci pomogło? Jak długo go zażywales? Jakbym wiedział, że to takie chu..stwo jest to bym w życiu tego do ust nie wziął? Domyślam się, że przez to, że te leki blokują dopamine d2 są później te smutki uboczne, receptor stał się nadwrazliwy. Jak zmniejszyć jego wrażliwość? Istnieje jakiś sposób, lek?

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn

nie jestem specjalistą od sulpirydu.
zależy jak dlugo go bierzesz i jakie dawki. recept dop. moga potrzebowac czasu na regen czułości albo krąży tu takie hasło "upregulacja) ;] sprawdz sobie.
Moze @jogurt ci cos pomoze

Brałem sulpiryd przez rok w dawce na początku 50-50-50 przez pol roku, później 50-0-50 kilka miesiecy i na końcu 50-0-0.

Pomogę...



... Idź do lekarza.

Cześć. Dostałem sulpiryd na nerwice i objawy somatyczne nerwicy - problem z wyproznianiem się. Z tym drugim chyba coś tam sobie radzi, chociaż czasem jeszcze zdarzy się mur nie do przebicia lykam 1-1-0 50 Mg. Na noc biorę 150mg pregi, chyba na sen? Bo bez tego nie mogę usnac, poza tym w predze nic innego nie widzę. Cały dzień potrafię odczuwać bliżej nieokreślony wkurw, czasem jestem zadowolony ale częściej nie, szczególnie w pracy czuje się mocno zdenerwowany, mimo że prace mam raczej lajtową. Myślę czy nie dorzucić w konsultacji z lekarzem do tego jakies esci albo sertre ażeby poczuć się normalnie, choć nie wiem czy zadziała? Często ostatnio miewam kłótnie że swoją kobieta i w ciągu miesiąca mój telefon poleciał 2 razy w szczątki i wyrzucalem ją prawie codzień z mieszkania, nie jestem w stanie na spokojnie przetrawic jej foszkow i nawet jeśli uda mi się być z początku spokojny to zaraz odzywa się szatan. Często jak ochlone to czuję później dużą winę nade mną. Co polecacie by sobie z tym poradzić? Psychiatra dał mi pliki z jakimiś ćwiczeniami, filmami, ale ja w tym wszystkim nie mam czasu ani sily siedzieć i oglądać takie rzeczy, nie teraz, gdy poza tym co napisałem to na plecach mam jeszcze innych tysiąc ton

Czy ciągłe zmeczenie moze byc3 objawem lęku lub z powodu wyższej prolaktyny od sulpirydu ? Lecze się od 4 lat na nerwicę lekowa, byłem na psychoterapii biorę prege 150 mg, sulpiryd 50 mg z rana i wieczorem ketrel lub opipramol na sen. Psychicznie jest dużo lepiej niż w zeszłym roku.Anhedonii nie mam, odczuwam przyjemność, jedynie odczuwam głównie zmęczenie, rozkojarzenie, senność , czasem zmulenie, dezorientacje.
Wyniki podst. Badań mam dobre , jedynie % neutrofile obniżone, eozynofile podwyższone. No i prolaktyna wyższa od sulpirydu.
Lekarz zlecił badania na pasożyty i wyszły jakies blastocitis , niby lekarze się spierają czy to w ogole leczyć ale mam brać metronidazol przez tydzień. Tak sobie śpię, budzę się w nocy 1-2 razy, idę siku im, palę pare buchow efajka i dalej ide spać.
Co można jeszcze zrobić?
Myślałem nad nofap , codziennie chociaż 30 minut ruchu, lepsza dieta ?

Witam! Jestem tu nowy i z racji tego że do swojego lekarza mam kilka miesięcy czekania poszukuje pomocy tutaj.
Przyjmowałem sulpiryd 50-50-0 przez 7 miesięcy na nerwice i lekką depresje, na początku działał na mnie dobrze potem jego działanie osłabło. Dokuczały mi skutki uboczne więc jakieś 3 tygodnie temu zdecydowałem się na jego odstawienie. Przebrnąłem przez skutki odstawienne i od tygodnia cierpię na nawrót depresji. Postanowiłem wznowić kuracje sulpirydem i... jest gorzej. Dopadło mnie podwójne przygnębienie, tak jakby skurcz za żołądek i brak efektu aktywizującego, napady lęku nie pozwalają mi normalnie funkcjonować i spać. Przyjmuje ponownie sulpi już 3 dzień i przez niego dzieją się takie rzeczy jak wyżej... czy to oznacza że ten lek już na mnie nie działa? Zwiększyła się jego tolerancja czy jak? Ktoś miał podobne doświadczenia?

Witam! Pytanie kieruje do osób stosujących sulpiryd. Czy po 10 dniowej przerwie od stosowania sulpirydu mogę do niego bezpiecznie powrócić bez obawy o nawrót nieprzyjemnych skutków odstawiennych?
Bo pierwsze 3 dni po odstawieniu były dla mnie koszmarem... bezsenność, skurcze żołądka itp. Teraz to ustąpiło ale boje się że jak wznowie branie i działanie leku osłabnie po 8h(taki okres półtrwania) to objawy powrócą bo mój mózg uzna że znowu odstawiam...
I czy to normalne, że po tym czasie mam atak natrętnych myśli? (Dlatego rozważam powrót do leku).

Średnio to widzę, na co głównie stosujesz sulpiryd? Owszem, pomaga w nerwicy natręctw, ale nie jest to pionier w kasowaniu tego typu wykwitów.