Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
Byłem prawie 2 lata i to najgorszy okres mojego życia. Jeśli macie ambicje być najniższej na szczeblu społecznym i praktycznie dzień w dzień zadawać się z takim samym ścierwem ludzkim to programy są super. Ja jednak pretenduję trochę wyżej i zawsze byłem takim "ą ę" ćpunem. Nie rajcuje mnie przebywanie z ludźmi, których całym życiem jest podawanie sobie narkotyków w pachwinę, picie piw za 2zł i noddowanie całymi dniami.
Wstyd mi strasznie jak teraz kogoś z programu poznam na ulicy, że podejdzie i się przywita. Jasne, to też są ludzie ale ja dziękuję za to, że taki nie jestem mimo 15 lat ćpania.
Wolę łazić po psychiatrach czy recepciarzach po bunondol, przepłacać za narkotyki niż tkwić w darmowym syfie zwanym metadonem.
Ja generalnie wszedłem na program jakieś 2msc temu, bo już miałem dość heroiny i wszystkiego a bez tego nie udałoby mi się jej odstawić - wpadłem w hel na pół roku(przez ten niby dość krótki czas potrafiła mi skutecznie rozwalić życie) po 3 letniej przerwie po raz drugi już i szczerze to nie widziałem nadziei dla siebie zbytnio na uwolnienie się od tego. Teraz sprawa wygląda inaczej i ogólnie metadon/polamidon bardzo mi pomógł może też dlatego, że trafiłem na dobrego lekarza. Dokładnie metadon brałem pierwsze 3 tygodnie ale zaczął na mnie źle działać więc przerzucili mnie na polamidon, który jest w zasadzie bardzo podobnym specyfikiem(z tego co mi wytłumaczono to ma po prostu trochę dłuższe działanie i nie ma tak silnego efektu euforii jak metadon - ja po pierwszych dawkach mety nawet przysypiałem).
Metadonu 1%(10mg/ml) brałem 3,5ml( czyli na polskie warunki to 35ml o ile się nie mylę, ja leczę się w Niemczech i tu metadon jest silniejszy z tego co się orientuję), po 3 tygodniach przeszedłem na 3ml Polamidon0,5%(przelicznik 1:1 - 1ml Metadon1% = 1ml Polamidon 0,5%). Aktualnie zacząłem schodzić po konsultacji z lekarzem.
Od tygodnia biorę 2,8ml Polamidonu dziennie. Dostaje go codziennie rano i szczerze wydaje mi się jakbym już odczuwał pewne choć bardzo niewielkie dolegliwości ale to możliwe, że bardziej zasługa głowy, po tym co czytam o odstawianiu metadonu.
Dlatego nie wiem, może ktoś przechodził schodzenie z podobnej dawki metadonu po dość chyba krótkim czasie i może powiedzieć jak to jest?
Ja zawsze byłam w gorącej wodzie kąpana i decyzje podejmuję dosyć impulsywnie
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
Bo szczerze to się naczytałem opowieści, że zastanawiam się w co się wpakowałem( choć metadon mi pomógł póki co z odstawieniem) ;) Ja schodzę sam o jakieś 10% co tydzień tak mniej więcej, ale nie w domu tylko po prostu mówię na recepcji(po konsultacji z lekarzem wcześniej), żeby lali mi mniej, bo do domu nie dostaje. Z 3ml(30ml słabszego) zszedłem teraz do 1,8ml i generalnie w ciągu dnia jest spoko, ale rano jakoś przed podaniem mam poty, dreszcze i niechęć do życia - póki co nie są to silne objawy więc nie ma problemu, ale obawiam się, że może nie być najlepiej, choć nie wiem jak dużą rolę w tym gra moja głowa i trochę Twój post może da nadziei ;)
@junkiexl Jeśli chcesz zerować to ja bym nie wchodził na większe dawki, bo 40ml to nie jest wcale tak mało, choć pewnie zależy ile wcześniej brałeś H.
Na mnie działa całkiem po jakiś 1,5h od podania, po 30 minutach raczej nic nie czuję.
Pierwsze 2 tygodnie(może 3) miałem tak samo, że brałem - minęło 3-4h i zamulenie, spanie jak po H. Po 2 tygodniach chyba jakoś to znikło całkowicie - nie mam fazy ale nie mam też kompletnie chęci na wzięcie H do tego stopnia, że jak ostatni raz kupiłem i miałem nawet w ręce odpakowane, przyszykowane do wysypania to oddałem kumplowi, bo nie miałem na to kompletnie ochoty.
Alkohol działa normalnie - nie lepiej, nie gorzej.
Feta nie wiem, bo nie brałem.
H - nie mogę się wypowiedzieć dokładnie, bo tylko raz zapaliłem jakieś 4-5 dni po wejściu na program i mnie poskładało - po wypaleniu się nawet zorałem, bo czułem się trochę jak po przedawkowaniu i więcej nie wziąłem(po miesiącu jeszcze raz kupiłem ale jak już wspomniałem nie wziąłem nawet). Możliwe, że to zależy od osoby i od dawek jakie masz.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.