10 lipca 2019jezus_chytrus pisze: Ukryć uprawę 3 krzaków indoor przed rodzicami : D
Jeśli coś takiego przeszłoby (z rodzicami mieszkającymi w owym mieszkaniu), to autor powinien dostać nagrodę spryciarza roku : )
Tak czy inaczej średnio to widzę. Dla zabawy i spróbowania własnej odmiany warto, dla posiadania własnego palenia już nie bardzo. Z małej powierzchni i boxa, który ma być cichy nie da się wiele wyciągnąć. prąd raczej nie problem tam było chyba 4 świetlówki po 24W więc na rachunku ciężkie do wychwycenia. Największe ograniczenia to wielkość boksa i hałas, mógłbym tam wsadzić lepsze oświetlenie ale wtedy mały cichy wiatraczek nie zdałby egzaminu. Można też próbować w obódowach do komputera dawniej zwanych "big tower", hps 70-100w i jazda, tylko też bez trenowania się nie obejdzie. Najlepiej jakiś scrog żeby ckolwiek wyciągnąć.
W mikroboksie miałem jeszcze haze, niby że się sativa nie nadaje do małych boksów i takie tam. Odpowiedni trening i dała radę ;)
Była to White Russian Auto [*]
Do tej pory jestem ciekaw, jaki potwór by z tego wyrósł...
Ale to w drugim ktore stoi puste kompletnie.Nikt kompletnie tam nie zaglada,tyle ze chyba rachunki za prad by mnie zdradzily.Tak we wlasnym z rodzicami ni chuja chyba ukryc zapach.Chociaz by sie doczegos przydalo to mieszkanie drugie ,takto sie marnuje bezuzyteczne .Wlasnie rodzice raczej by nie zaakceptowali "produkowania narkotykow " w mieszkaniu.Patrzac jaki przypal za to jest jak zlapia.
11 lipca 2019Karolrdm99 pisze: Tak we wlasnym z rodzicami ni chuja chyba ukryc zapach.
Jak się w miarę wszystko ogarnie, można przejść bezprzypałowo.
Choć mój pierwszy LR#2 tak śmierdział w czasie flo, że było go czuć piętro niżej.
Mimo filtra węglowego (własnej roboty).
Wszystkie moje dotychczasowe krzaki startowałem od razu na spotach. Odbiło się to oczywiście na skuteczności, ale z drugiej strony przetrwały najmocniejsze sztuki.
Nirvana nadal istnieje - przynajmniej w necie są do kupienia pestki od nich.
Ogólnie moim zdaniem zapach w trakcie suszenia jest o wiele bardziej intensywny niż w fazie kwitnienia. Bez filtra węglowego raczej bym nie podchodził jeśli nie mieszkasz sam... a nawet jeśli mieszkasz zalecałbym go użyć. Lepsze to niż wydawanie pieniędzy na adwokata. Oczywiście gdy otworzysz boxa zapach i tak będzie wyczuwalny w pokoju.
Uprawy tak naprawdę wpadają głównie przez dwa czynniki: kradzież prądu (specjalność wietnamskich upraw ) i zapach.
Nirvana rzeczywiście jeszcze istnieje, ale raczej dogorywa, kiedyś jeden z lepszych producentów, teraz na tle innych wypada kiepsko.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.