Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3151 • Strona 282 z 316
  • 384 / 63 / 0
Raz na kilka miesięcy można, why not? Dla mnie kilka prób w życiu to jest max i co najmniej 3/4 miesiące przerwy między kolejnymi próbami, są gorsze rzeczy
?
  • 4 / 5 / 0
Czy ktoś próbował aplikować benzydaminę per rectum? Jak efekty? Czy taki zabieg ma w ogóle sens? I czy skutkowałoby to bolesnym znieczuleniem (jak chociażby w sytuacji gdy podczas połykania bombka się rozwali)?
  • 3246 / 353 / 2
06 czerwca 2019kanda pisze:
^ Nie pamiętam nicku, ale kilka stron temu wypowiadał się gość, który walił całe gim i ma teraz problemy ze wzrokiem. To wystarczająca przestroga.

Wszystkie dragi wyniszczają i trzeba mieć tego świadomość, ale skoro TM nie jest nawet przeznaczone do jedzenia to ja tego nie tknę nigdy. A był moment, że była pustka z ćpaniem i miałam po to sięgnąć.
Hola, hola. A Tantum Verde? A kiedyś był lek Benalgin, tylko ćpali za bardzo. Sprawdź zanim uformujesz błędne przekonanie.

@up. Myślałem kiedyś o tym, niestety nie próbowałem. Możesz stestować, podejrzewam, że nie powinno być większych problemów, ale zacznij od małej dawki rozpuszczonej w ciepłej wodzie na próbę. Myślę, że to może być jeden z najbezpieczniejszych i najwydajniejszych sposobów na B. Oczywiście ekstrahowa@Up

@KanapkaPokoleniowa Jeśli lubisz benzę, spróbuj większych dawek DXM. Oraz BXM - dla mnie o wiele lepsze niż benza czy dex solo. Rób przerwy szczególnie w benzie.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 10 / 1 / 0
Tentum Verde ma za mało benzydaminy żeby go używać.
Ostatnio zmieniony 25 czerwca 2019 przez Rolegan, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3246 / 353 / 2
Nie, o to. Chodzi o to, że jest "do spożycia".
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 31 / / 0
@jogurt
Najpierw samo DXM 3pl, bo jeszcze jestem szczawik więc nie będę przechodził na tak głęboką wodę haha. Ostatnio poleciało 2pl, a konkretniej jedna paczka/80kg wagi ciała.
Swoją drogą, Znacie jakieś inne substancje po których występuje podobny efekt odbierania dźwięków( a konkretniej muzyki) jak po benzo? Konkretniej chodzi o to zaburzenie prędkości: muzyka przez sekunde gra w normalnym tempie, następnie sekunda zwolnione tempo, i na koniec sekunda tempo x2. i tak w koło bez końca przez pare godzin od zarzucenia, bardzo ciekawe uczucie swoją drogą.
Kanapka mówi jak jest, chill out-owo,
wiedza przed ćpaniem priorytetowo.
  • 169 / 27 / 1
09 maja 2019rockens pisze:
Jest to możliwe. Każdy opis działania benzydaminy podkreśla, że po wzięciu niektóre efekty wzrokowe mogą się utrzymać przez kilka dni, a nawet miesięcy. Ja brałem raz 2 saszetki, jakiś tydzień temu, do tej pory czasami miewam charakterystyczne dla cipacza mroczki. Nie przejmowałbym się tym jakoś za bardzo, powinno Ci zejść prędzej czy później
Opiszę Ci moją prywatną historię z życia. Kiedyś zanim jeszcze zamknęli gimnazja chodziłem bodajże już nie pamiętam czy do 2 czy 3 klasy gimnazjum. Wtedy pamiętam zacząłem eksperymentować z tym gównem jakim jest benzydamina. Pamiętam zaczęło się to wszystko od dnia w którym kupiłem sobie 2 saszetki TR wtedy to jeszcze kosztowały jakieś 2.3 coś koło tego. Pierwsza faza była dla mnie bardzo słaba w sensie takim że nie doświadczyłem mocnego działania deliranta czyli miałem za mało różnych halucynacji urojeń itp, Natomiast kiedy zarzuciłem sobie kilka miesięcy później dawkę którą pamiętam wyekstrahowałem z około 5 lub nawet 6 saszetek tantum rose czyli przyjąłem na siebie mniej więcej od 2.5 do 3 Gram benzydaminy (wiedząc że w 1 saszetce mamy 500mg benzy). Faza była piękna ale wiesz do czego zmierzam do skutkach a teraz wisienka na torcie. Po tej fazie zauważyłem ubytki na moim polu widzenia w sensie takim że widziałem 3 wielkie czarne punkty które przemieszczają się zgodnie z ruchem moich oczów ale to nie koniec wtedy następnego dnia jak udało mi się przebudzić ze snu aż po dzień dzisiejszy pamiętam jak całą noc się męczyłem bo nie mogłem spać z tego powodu że byłem pod wpływem benzydaminy po której nie jesteśmy w stanie zasnąć (chyba że mamy benzodiazepiny lub opioidy). Ale wracając do tego przebudzenia od razu kiedy wstałem wiedziałem pół przezroczyste nitki które dosłownie pływają mi przed oczami. A teraz słuchaj mimo tego długiego czasu mimo że jestem już dorosły aż po dzień dzisiejszy muszę się męczyć z tymi mętami ciała szklistego/mroczkami/czarnymi punktami. Więc na moim przykładzie stwierdzam że wszyscy którzy myślą że uszkodzenie wzroku spowodowane zażywaniem benzydaminy jest odwracalne MYLICIE SIĘ WSZYSCY.

Ja brałem benzydaminę bardzo dawno temu i mimo doniesień że powidoki schodzą po czasie ja mam aż po dzień dzisiejszy dlatego przestrzegam wszystkich na forum żeby nie wierzyli fałszywym doniesieniom że wzrok się regeneruję bo to jest nie prawda. Jeżeli ćpiecie benzydaminę liczcie się z tym że uszkodzenie wzroku jest trwałe i do końca życia. benzydamina nieodwracalnie psuję wzrok dlatego omijajcie te gówno z daleka bo skończycie kalekami z mętami tak jak ja teraz. Ja już bardziej polecam jak chcecie się tanim kosztem naćpać to polecam gałkę które nie ryje tak mocno wzroku jak cipacz.
Dodam też fakt że benzydamina uszkadza nerki i wątrobę. Biorąc ten syf dokonujecie na sobie bolesnej eutanazji i zdychacie jak psy a skutki ciągną się za wami latami. Może kiedyś powidoki i ten jebany syf mi zejdzie z oczy któż to wie?
Czas to oceni
"Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed Moim Ojcem"
(Mt 10, 33).
  • 190 / 19 / 2
Przy benzydaminie można na spokojnie wrzucić kwetiapinę na sen?
Uwaga! Użytkownik kacper791 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Kurcze, brałam, piłam, jadłam, jakkolwiek by to nie nazwać, w smaku takie obrzydliwe, że mimo fajnej i ciekawej fazy nie jestem w stanie do tego powrócić. Czuję się jakbym przedawkowała sól i chemię na kilka kolejnych lat (głównie kwestia tego smaku, bleh).
Czasem mi brakuje tych fajnych halucynacji, widziałam zwierzątka chodzące mi po pokoju, smugi światła się tak rozmywały, miałam wrażenie, że duszki latają mi po pokoju, próbowałam podnieść rzeczy których nie było. Wszystko oczywiście fajny efekt miało w ciemności, w nocy. Zawsze jak zarzucałam to nie spałam do rana i miałam energię i optymizm na kolejny dzień, w trakcie którego gdy patrzyłam w jeden punkt to miałam takie wrażenie widzenia przezroczystych kształtów. Podobno miałam bardzo podkrążone oczy potem i było widać, że jakaś faza w ciągu dnia nadal trzymała. xD
  • 169 / 27 / 1
@havocc
Ty lepiej przeczytaj to co napisałem powyżej o benzie to jest wielki jebany syf poczytaj 2 posty wyżej co mi ze wzrokiem zrobiła
"Kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed Moim Ojcem"
(Mt 10, 33).
ODPOWIEDZ
Posty: 3151 • Strona 282 z 316
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.