Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 161 z 205
  • 640 / 118 / 0
08 czerwca 2019Nawiedzony Szaman pisze:
pewnie razem na każdej przerwie do kibla do jednej kabiny chodzicie żeby wciągać, plus kiedy przypadkiem miniecie się na zakładzie to rzucicie na siebie czułe spojrzenia i wymienicie się zalotnym uśmiechem
E tam, nuda. Ja sobie wyobraziłem, jak czekają aż nikogo nie będzie w kiblu i na ustalony znak idą się wysikać. A w kiblu okazuje się, że stoją przy pisuarach ze skrzyżowanymi rękami i jeden drugiemu wciera towar pod napletek, bo szybciej wchodzi i śmiesznie szczypie przy chodzeniu.
A tak zupełnie poważnie, to tylko wam się wydaje że inni nie wiedzą, a nawet jeśli to widocznie jest jeszcze za wcześnie, ale gwarantuję Ci, że prędzej czy później będzie to widać jak na dłoni.
Zawsze myślałem, że jest na odwrót. Tzn. na początku nic nie widać, a później wiesz, że widać w chuj, bo zaczynają się psychozy i każde spojrzenie, które przechwycisz, jest coś mocno podejrzliwe, jakby już wiedzieli, co robimy w toalecie.
Uwaga! Użytkownik DorianGray nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 506 / 118 / 0
08 czerwca 2019DorianGray pisze:
Zawsze myślałem, że jest na odwrót. Tzn. na początku nic nie widać, a później wiesz, że widać w chuj, bo zaczynają się psychozy i każde spojrzenie, które przechwycisz, jest coś mocno podejrzliwe, jakby już wiedzieli, co robimy w toalecie.
No ale mieszasz dwie różne kwestie - to. ze widać coś po Tobie obiektywnie (czyli to jak cię widzi otoczenie) z kwestią jakichś objawów wytwórczych, paranoi czy nawet psychoz (typowych właśnie dla stymulantów) we własnej głowie.
Ogólnie chodzi o to, że w początkowym etapie zażywania narkotyki (lekko upraszczam ofc) nie przynoszą widocznych negatywnych efektów, wręcz przeciwnie. Otoczenie więc nawet jeśli jakąś zmianę w zachowaniu zauważy to raczej na plus. Natomiast im dalej brniemy w zażywanie/uzależnienie tym trudniej jest zamaskować coraz silniej dające o sobie znać negatywne skutki zażywania. I nie mam tu wcale na myśli jakiegoś wieloletniego procesu - niektórym wystarczy nawet i miesiąc ostrej jazdy, żeby nawet kasjerka w Żabce zauważyła, że "coś" z kolesiem jest nie tak.

Do tego dochodzi jeszcze nieodłączny element każdego uzależnienia - system iluzji i zaprzeczeń. W głowie tworzymy sobie alternatywną rzeczywistość w której wcale nie jesteśmy aż tak wjebani, bo przecież na święta nie brałem, a schudliśmy 10 kg z powodu złych nawyków żywieniowych, mimo że całkiem przyzwoicie zarabiamy to wciąż brakuje nam kasy, itp. itd. W każdym uzależnieniu schemat wygląda w zasadzie tak samo
  • 576 / 87 / 0
Ciekawi mnie, czy ktokolwiek ma jakieś objawy fizyczne uzależnienia od fety(np przy odstawieniu). Wypowie się jakiś długoletni stimiarz? Ja po roku ćpania fugi raczej nie będę się wypowiadać w kwestii fizycznej uzależnienia od fety.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 72 / 9 / 0
Mam kumpla "starego" furacza co to wali dzień na dzień. Jednak nawet jak robił tam z 2tyg. przerwy (głównie z powodów finansowych) to nie było po nim widać ani nie mówił o żadnych objawach fizycznych.
A tak to standardowo(ale to bardziej psychiczne):
-Rozdrażnienie/awanturowanie o byle chuj
-żarcie niewyobrażalnych ilości jedzenia
-zapadniecie w "sen zimowy" %-D
-a no i rosnący bęben [emoji16]

Ja tam nigdy nie robiłem takich ciągów co by choćby 2 tyg. dzień w dzień furać, ale po mniejszych(3-4dni) po odstawieniu jak minie już ze 4 dnivto zaczynam czuć się coraz lepiej i lepiej.
Teraz już w sumie będzie się kończył drugi tydzień na sucho i w sumie to dużo lepiej się czuję niż przy wit. A.

Mimo wszystko jakiś zjebany mózg jest, bo codziennie wracając z pracy mijam miejscówkę dila i na te 5sek. przechodzi myśl "a może by zajrzeć", ale udaje się ją zwalczyć po tych 5 sek. [emoji6]
  • 92 / 14 / 9
Poza próbami wątrobowymi i badaniem moczu, jakie badania warto zrobić po niemal 3 tygodniach wcale nie tak ostrego ciągu z paroma krótkimi przerwami (może ze 2 dwudniowe i z 3-4 jednodniowe)? Warto się fatygować bajerować rodzinnego po skierowanie na EKG?

Poprawiono literówkę. misspill
  • 77 / 14 / 0
Jak nie masz problemu z sercem itd to odpuściłbym.
Ciekawy jestem jak by mi wyszły EKG itp po 19 miechach żarcia dzień w dzień z czego większość na pełnej kurwie
  • 8104 / 898 / 0
@Uciekinier945
Napisze Tobie tak.U jednego wszystko będzie w normie a u kogoś EKG wyjdzie w opłakanym stanie.Ale najważniejsze to kontrolować swój stan zdrowia.

P.S. Zrób te EKG i zobaczysz czy czas przystopować czy możesz dalej lecieć.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 4 / / 0
EKG samo w sobie niewiele mówi. O wiele lepiej zrobić usg - echo serca. Dopiero wtedy można mieć jakikolwiek obraz ewentualnych zwyrodnień i ogólnej kondycji serca.
  • 915 / 232 / 0
R mój znajomy dil,stary chłop,feciarz i heroinista od dwudziestu lat,dziennie brał około grama czyściochy od Ruskich,żyły miał zajechane więc walił fete domięśniowo,nie muszę mówić jak wyglądało jego ciało..jak nie przyładował amfy to chodził na mega wkurwie,dopiero po strzale z połówki się uspokajał.Poza heroiną i amfetaminą był mega uzależniony od żarcia,ważył dobre 170 kilo,wchodził tylko w dresy, których nigdy nie zmieniał, raz w roku na Boże narodzenie dostawał od matki nowy ,większy dres ,który zakładał i zdejmował po roku. Przychodziła do niego raz w miesiącu Swietłana ,która za spida sprzątała jego chlew,opróżniała stu litrowy worek pełen strzykawek jego i klientów, którzy pukali na miejscu (między innymi moich ).Nigdy nie palił papierosów. Ostatnio widziałem się z nim trzy lata temu,coś mówił o zakrzepicy i amputacji nóg. W zasadzie cały dzień siedział na kanapie i ważył białko, i czytał o II Wojnie światowej.
  • 25 / 13 / 0
Nieznacznie ale jednak feta (a zwłaszcza uliczna która już może nie tylko "nieznacznie") uzależnia fizycznie więc proszę tu ludzi nie wprowadzać w błąd, znam to z autopsji. Nawet jak kimałem po ciągu 25 godzin a potem mnie trzęsło i głowa pękała z bólu, totalny brak motywacji to już jest objaw uzależnienia fizycznego ;) Zależy od dawek. Jak się bierze raz na tydzień to spoko, spróbuj to je*ane gówno szurać rok, dwa czy kilka dzień po dniu :D

Na szczęście głównie uzależnia psychicznie (a może na nieszczęście?)
"Jestem sam. Dlatego bardziej jestem"
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 161 z 205
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.