elroang
sob lip 23, 2011 12:45 am
Pregabalina(lyrica) ma jaknajbardziej zastosowanie rekreacyjne. Dziala dosyc silnie euforycznie i na detoksach w niemczech jest tabu. Ma tez potencjal uzalezniajacy. W niemczech sosuje sie ja miedzy innymi w bolach fantomowcyh(czy jakos tak. Jak ktos stracil palce to dakej je czuje ito)

Mam wąsy
sob wrz 05, 2015 1:01 pm
U dużej liczby osób pregabalina znosi efekty odstawienia opioidów a więc jest idealna na detoks. 450 mg na pierwszy raz wywiera silny efekt. Stan przypomina działanie alko + opio i jest mocno przyjemny. Prawdopodobnie znosi efekty odstawienne od benzo i GBL ale nigdy od powyższych substancji nie byłem uzależniony więc nie wiem.

Jak wszystko co działa na mózg powoduje uzależnienie a więc zalecam ostrożność. Miałem kiedyś opakowanie 56 x 225 mg i odstawiłem na tym heroinę. Bezboleśnie prawie. Brałem ja przez 3 tygodnie nie przekraczając dawki 600 mg i nie poczułem żadnych efektów odstawienia. Na Bluelight można znaleźć opisy odstawienia pregabaliny i nie są one przyjemne, niemniej nie występują u każdego.

W nawale nowych leków włączając różne SSRI, SNRI itp. pregabalina jest unikalna i wartościowa. Mechanizm działania wbrew nazwie nie opiera się na działaniu na receptory GABA tylko na wiązaniu się z podjednostką alfa-2-delta kanału wapniowego w mózgu, sterowanego zmianą potencjału elektrycznego. Nie wywiera bezpośredniego działania na receptory GABA, opio, kanna ale działa w unikalny sposób.

Psychopath
śr mar 30, 2016 11:31 pm
To jest kurwa najdziwniejszy GABA drug. Serio.
Póki co nie mogę wiele napisać, ale jest trzeźwo, jest motywacja, wszystko kurwa jest, a jednocześnie czuć działanie, ale wchodzi bardzo powoli. Jestem na paroksetynie i olanzapinie i mam Pregabalinę codziennie 2x150mg brać. Zniknęły objawy fizycznego skręta od opio, od 24h jestem bez opio, a normalnie 5-7 razy dziennie brałem kodeinę w dawce 225-300mg. Dziś została mi jedna dawka tylko i miałem iść do apteki ale smacznie spałem, obudziłem się i 0 skręta, nie wziąłem kody i zostawiam na jutro żeby być w stanie pojechać do miasta, ale coś czuję, że dzięki Pregabalinie bym mógł bez dawki pojechać.

Aa, warto jeszcze dodać że wczoraj wziąłem 375mg z 3 godzinki przed snem i kurwa zastanawiałem się co tak mi przyjemnie jest, autentycznie nie wiedziałem że to ma działanie aż tak przyjemne, myślałem że działa na GABA jak Sirdalud, który powodował upierdolenie i sflaczenie mięśni bez fazy prawie i 0 przyjemności.

Psychiatra nieświadomie pomógł mi w odstawce opio, bo redukuję od jakiegoś czasu. Wydając 2000 zł na kodeinę, mam cichą nadzieję że zejdę do zera i będzie cudnie :) Napiszę potem więcej bo jestem po kilku dawkach raptem, najpierw było wchodzenie na 75mg a teraz 2x150mg, i przypadkiem wziąłem 375mg bo rano nie wziąłem. Ma KURWA POTENCJAŁ!

02 grudnia 2018suckmyblood pisze:

Co na zaparcia przy braniu pregabaliny? Odstawiam kode, z tym się jakoś dało rodzić gałgany, ale na pregabalinie jest dużo gorzej. Musiałabym wyczyścić to co tam jest, ktoś coś jakiś konkretny lek?