Jest sierpień 2018 roku. Decyduje się zmienić swoje życie. Kończę z porno i masturbacja (dla was to jest pewnie śmieszne ale po tylu latach uzależnienia to wielki wyczyn). Od tego czasu w ogóle nie oglądałem, masturbuje się rzadko. No ale właśnie. Początkowe miesiące to było cos strasznego, do listopada tracilem w ogóle kontakt z rzeczywistością, mialem jakies dziwne poczucia odrealnienia, duże jak nigdy. Całkowite otępienie. Wydawało się byc trochę gorzej niz wcześniej. Potem powoli poprawa, w sumie od miesiąca dopiero funkcjonuje w stopniu normalnym, czyli będąc lekko przykulonym i bez motywacji ale bez nerwicy, Derealizacji i depersonalizacji. I teraz pytanie do was. Kiedy mój organizm i układ dopaminoenergiczny całkowicie wróci do normy? Co mogę zrobić żeby przyspieszyć ten powrót do normalnego funkcjonowania? Czy ktoś też rzucał porno i masturbacje po wielu latach uzależnienia? Jak to u niego wyglądało? Z góry dzięki za pomoc, pewnie niektórzy ten temat wysmieja ale mi osobiście zniszczylo to życie, nie wiem czy nie na zawsze bo mija zaraz rok a ja dalej w sumie problemy z funkcjonowaniem. Pozdro!
Poprawiono literówki, scalono - wildwolf
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.