Dodatkowo w ulotce dulo przeczytałem, że przed braniem IMAO trzeba czekać 5 dni po zaprzestaniu zażywania dulo. W piątek przestałem brać dulo i id dzisiaj czuję się fatalnie, jak na kacu + otępienie.
PS
Czy można brać małe dawki pregabaliny lub alpry w czasie tych 5-ciu dni, bo nieciekawie się czuję?
Duloksetyne odstawiłeś tak z dnia na dzień do zera? Jakbyś stopniowo zmniejszał dawkę to może lepiej byś się czuł. Przy nagłym odstawianiu leków przeciwdepresyjnych pojawia się zazwyczaj tzw. zespół/syndrom dyskontynuacji - powinno pisać o tym w ulotce.
Duloksetyne brałeś jako jedyny lek? Jak długo? Jaka dawka? Nie miałeś na niej problemów ze spaniem?
Dulo odstawiałem stopniowo (120mg). Przez 2 lata brałem różne SSRI, SNRI, TLPD, ale nie działają. Drugi lek( kwetiapina) biorę cały czas na noc, od ponad 7 m-cy 200mg.
PS
Dostałem skierowanie na oddział dzienny.
Masz depresje? Na co się leczysz?:)
W skierowaniu mam wpisane F41.3, ale nigdy nie byłem diagnozowany. Uważam, ze objawy depresji mam jak najbardziej.
Do tego przy odstawieniu duloksetyny przestała działać kwetiapina i znowu mam problemy ze spaniem, nie mogę zasnąć od kilku dni.
Moklo zaczynam brać od jutra.
Brałem przez 10 dni w dawce 300mg/doba jednoczesnie jestem w długim ciągu opioidowym.
Nie zauważyłem w tym czasie poprawy w zakresie nastroju, regulacji snu czy zmniejszenia się lęków. Jednocześnie nie zauważyłem również żadnych skutków ubocznych - zupełnie jakbym bral placebo.
Psychiatra wie o problemie z opio, mimo to ten lek wg niego powinien być dla mnie skuteczny. Wybrał go ze względu na dotychczasowe niepowodzenia z lekami antydepresyjnymi typu TLPD(doksepina, pramolan), SSRI/SNRI(wenlafaksyna,escitalopram,fluoksetyna) a także NDRI(bupropion) bądź działanie niezgodne z oczekiwaniem - np. wenlafaksyna działała na fobie i lęki, dodawała pewności siebie oraz podnosiła nastrój ale tylko przez pierwsze kilka tygodni. fluoksetyna podobnie jednakże subtelniej ale robiła ze mnie innego człowieka - dla przykładu zmieniłem rodzaj słuchanej muzyki, byłem czasami nadmiernie pewny siebie,
Pytałem lekarza i on powiedział mi bym niekoniecznie oczekiwał działania scisle antydeperesyjnego jak podniesiony nastrój itp a zaobserwował czy m.in. nie przestałem się mniej przejmować swoimi problemami a co za tym idzie powinienem odczuć przez to ulgę i móc zająć się tym co naprawdę ważne.
Co myslicie o takim podejściu do tematu depresji lub co bardziej pasuje opisem klinicznym, dystymii?
Po jakim czasie odczuliście działanie moklobemidu i na.jakim polu najlepiej się sprawdził ?
Coś z czym nikt nie godzi się..."
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.