Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 908 • Strona 46 z 91
  • 335 / 116 / 0
21 marca 2019kacper791 pisze:
PS. Czy kofeina może jakoś uspokajać człowieka który ma ADHD (coś jak metylofenidat)?
Oczywiście że tak. O ile zdrowa osoba (bez ADHD) przy nadmiarze kofeiny prędzej poczuje rozdrażnienie, nerwowość czy wzmożenie lęku, tak przy ADHD reakcja jest odwrotna.
Bardzo dużo jednak zależy od osobniczej tolerancji/reakcji na kofeinę, gdyż są osoby, na które ona praktycznie nie działa (i to bez znaczenia czy ma ADHD czy też nie).
Jeśli osoba bez ADHD silnie reaguje na kofeinę, to zazwyczaj kończy się tak, że musi jej unikać albo mocno ograniczać (efekty negatywne bywają zbyt silne względem pozytywów), natomiast duża wrażliwość na kofeinę przy ADHD to bardzo pozytywna sprawa, bo taki ktoś ma wtedy do dyspozycji dodatkową, powszechnie dostępną substancję, którą można z powodzeniem stosować w celach terapeutycznych, jako lek.

Ja jeszcze do ok. 19 roku życia praktycznie nie używałem kofeiny, co skutkowało oczywiście dużym nasileniem objawów ADHD - silne wahania nastroju, deficyt uwagi i trudności z nauką, natręctwa i obsesje myślowe, brak odporności na stres, silna prokrastynacja etc. Gdy przypadkiem "odkryłem", że większa dawka kofeiny nie dość, że mocno poprawia nastrój i uspokaja, to jeszcze motywuje, polepsza klarowność umysłu etc., to oczywiście już regularnie zacząłem pić, co miało duże przełożenie na ogólne funkcjonowanie - ogarnąłem się pod wieloma względami, nawet fobia społeczna zniknęła, a nastrój w końcu stał się stabilny, stany depresyjne przeminęły.

W moim przypadku kofeina pod pewnymi względami jest jeszcze lepsza jak MPH. Oczywiście MPH nie ma sobie równych jeśli chodzi o koncentrację i ogólnie poprawę funkcji kognitywnych, ale kofeina chyba bardziej uspokaja i poprawia nastrój, samopoczucie. Wiele razy było tak, że w silnej sytuacji stresowej, wypicie mocnej kawy (albo i dwóch) nagle mi ten stres rozładowywało i to tak skutecznie, że aż sam się dziwiłem, jak ręką odjął.
  • 1 / / 0
Czy kofeina nasila manię?
  • 40 / 3 / 0
Ile kaw z 2 łyżeczek stołowych trzeba wypić aby dostarczyć 8 gramów kofeiny do krwi, ktoś z was wie?

Pytanie z ciekawości, nie chcę popełnić samobójstwa tylko mnie to ciekawi ile kaw to dawka śmiertelna.
  • 800 / 260 / 0
Chyba 80.
Odpłatne konsultacje na temat diet, nootropów, stymulantów, suplementów, uzależnień, zbijania tolerancji, anhedoni, depresji, porycia ponarkotykowego, harm reduction i innych.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
  • 40 / 3 / 0
80? Mi przy 8 konkretnie mocnych(3-4 łyżeczki) już był wystrzał jak po prochu więc jak takich nawet 40... trudno mi uwierzyć że tyle bo mi się wydawało że maksymalnie 20 i po człowieku.
  • 800 / 260 / 0
Srogie przedawkowanie różnie się znacząco od LD50.
Odpłatne konsultacje na temat diet, nootropów, stymulantów, suplementów, uzależnień, zbijania tolerancji, anhedoni, depresji, porycia ponarkotykowego, harm reduction i innych.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
  • 335 / 116 / 0
25 marca 2019Trimasz pisze:
Ile kaw z 2 łyżeczek stołowych trzeba wypić aby dostarczyć 8 gramów kofeiny do krwi, ktoś z was wie?
Według tego:
https://www.caffeineinformer.com/the-caffeine-database
wychodzi, że taka kawa powinna zawierać +/- 150 mg kofeiny.

Zatem trzeba by wypić jakieś 53 kawy, aby zejść z tego świata.
  • 180 / 27 / 0
Obrazoburca pisze:
Oczywiście że tak. O ile zdrowa osoba (bez ADHD) przy nadmiarze kofeiny prędzej poczuje rozdrażnienie, nerwowość czy wzmożenie lęku, tak przy ADHD reakcja jest odwrotna.
Nie jest to jednak zawsze pozbawione minusów. Osobiście przez pierwsze 3-4h kofeina u mnie niby rozluźnia mięśnie, zmniejsza niepokój, wyostrza emocje (i pozytywne i negetywne, ale głównie te pierwsze), poprawia motywację, nastrój i koncentrację bardzo wyraźnie, a jedynym minusem są drżenia mięśni. Problem jest niestety taki, że potem nadchodzi zjazd, który trwa jeszcze dłużej niż przyjemne działanie i wtedy objawami są spięte mięśnie, niepokój, przygnębienie, zmęczenie i pogorszenie koncentracji. Nie mam zdiagnozowanego ADHD (chociaż mam zdiagnozowanego Aspergera + chyba mam objawy ADD), to jednak wątpię, żeby osoba, która jest książkowym przykładem powyższego zaburzenia nie miała "crasha", który niby jest dosyć powszechny wśród ludzi bez tolerki. Nie każdy go oczywiście odczuwa tak wyraźnie, ale skoro coś takiego istnieje, to dlaczego osoba z ADHD miałaby go nie mieć? Mimo wszystko kofeina teoretycznie bywa przy tym zaburzeniu pomocna i wiele osób na reddicie ją chwali.

@Obrazoburca Jak było u Ciebie z budowaniem się tolerancji? Czy mimo regularnego stosowania jeszcze odczuwasz wyraźne działanie? Czy też miałeś zjazdy po tym, jak kofeina zaczynała schodzić? Czy jeśli się danego dnia nie napiłeś, to miałeś bóle głowy? Jak zareagowałeś na pierwszą dużą dawkę przy zerowej tolerancji?
  • 335 / 116 / 0
06 kwietnia 2019Odmozdzony123 pisze:
@Obrazoburca Jak było u Ciebie z budowaniem się tolerancji? Czy mimo regularnego stosowania jeszcze odczuwasz wyraźne działanie? Czy też miałeś zjazdy po tym, jak kofeina zaczynała schodzić? Czy jeśli się danego dnia nie napiłeś, to miałeś bóle głowy? Jak zareagowałeś na pierwszą dużą dawkę przy zerowej tolerancji?
Zgadzam się -> jest swego rodzaju "zjazd" polegający na spadku mocy, nastroju, koncentracji po ustąpieniu działania kofeiny.
Odczuwam to zwłaszcza po mocnej kawie. O wiele lepiej jest sączyć sobie powoli przez cały dzień mocną herbatę albo Yerbę :)

Bóle głowy jak najbardziej, następnego dnia jako efekt odstawienia -> ale to już jest czysta fizjologia, nie ma to żadnego związku z psychiką.
Pierwsza duża dawka bez tolerancji to oczywiście znacząca euforia i ogromny przyrost motywacji, mocy i tych wszystkich typowo dopaminowych efektów.
Tolerancja na kofeinę rośnie u mnie bardzo powoli i jest praktycznie niezauważalna. Zawsze działa podobnie, w podobnych dawkach, aczkolwiek zdarzają się gorsze okresy (1-2 razy w roku), w których przestaje na mnie działać, albo działa duuużo słabiej - to jednak nigdy nie trwa dłużej jak 2-3 tygodnie, po czym wszystko wraca do normy.
  • 8104 / 897 / 0
kofeina ratuje mi życie.Do benzodiazepin muszę koniecznie wypić ``murzyna`` - wtedy jest idealna synergia.Te dopaminowe efekty + GABA-ergiczne działanie benzo.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 908 • Strona 46 z 91
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.