Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 7 / / 0
Siema, sprawa wygląda tak. Jaralem trawę przez rok regularnie codziennie bądź co drugi dzień (głównie butle bo najlepsza pizda siada) no i wszystko było zajebiscie dopóki walac 3 butle pod rząd z kozak sorciku miałem bombę przez 30-40 min. Stwierdziłem że mam już zbyt popalone styki więc zrobiłem 4 miesiecy przerwy aż do teraz (nie jaralem od końca października do lutego) i w lutym ziomek namówił mnie na szczura mefy grając nockę (pierwszy raz walilem więc ziomek powiedział że jak będzie za mocno to mi wbije wiadro na uspokojenie) no i po tym sniffie (miał z 6 cm luźno, gruby na 3-4mm) taka zajebista bomba mi siadla że wręcz chciałem to wiadro, jak strzeliłem - bomba życia, połączenie wprost kurwa idealne a teraz jarajac na trzeźwo - prawie żadnej bomby (no może 10-15 min naprawdę fajnej czapy potem to już slabiutko prawie wgl efektów nie było) co mnie dziwi trochę bo od kumpli którzy trochę już wpierdalaja mefke słyszałem że jaranie będąc na mefce jest dobre ale nie tak jak na trzeźwo bo nie da się przepalic tej stymulacji po mf, u mnie było zupełnie odwrotnie - z mf wchodzi zajebiscie, a na sucho - zero bomby. Może jest ktoś kto miał podobnie? O co może chodzić? Mam już tak popalone styki we łbie że mam sobie dać spokój z jaraniem czy co? Aha, o chujowe jakości materiale nie ma mowy, mam zaufanego dostawcę. Buch z wami! :liść:
  • 562 / 104 / 0
@Tektoniczny zdecydowanie za czesto paliles ,malo jeszcze powiedziales o swoim trybie zycia , czy np w okresie jak nie jarales brales jakies inne dragi , piles duzo alko itp . zameczyles mozg , receptory dopaminowe oraz inne staly sie mniej czule i masz co masz , jak to mowia rob detoks tak dlugi ile sie trules , odstaw wszystkei uzywki na rok , zyj zdrowo itp i powinno pomoc :P
  • 8104 / 897 / 0
04 marca 2019Tektoniczny pisze:
O co może chodzić?
Przyzwyczaiłeś organizm do THC, zrób sobie porządną przerwę ( minimum pół roku ).Wtedy wróci faza jak za pierwszym razem...no może prawie i kolejna rada.Nie jaraj w ciągach, nie przedkładaj jarania nad obowiązki.Pal tylko w nagrodę np: po pracy, szkole, jakiejś wykonanej robocie.Czy czasem na imprezce :skret: Wez te rady do serca i głęboko przemyśl.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 7 / / 0
24 marca 2019Miki12 pisze:
@Tektoniczny zdecydowanie za czesto paliles ,malo jeszcze powiedziales o swoim trybie zycia , czy np w okresie jak nie jarales brales jakies inne dragi , piles duzo alko itp . zameczyles mozg , receptory dopaminowe oraz inne staly sie mniej czule i masz co masz , jak to mowia rob detoks tak dlugi ile sie trules , odstaw wszystkei uzywki na rok , zyj zdrowo itp i powinno pomoc :P
Generalnie to ze mnie raczej rastaman, w innych uzywkach nie gustuje, ewentualnie jakieś krążki czasem na imprezkę, fety i Mf próbowałem tylko raz, to pierwsze mi się nie spodobało a drugie wręcz przeciwnie, ale zbyt łatwo się wpierdolic. Dużo czasu spędzam na rowerze, jeżdżę tu i tam, do tego jakas kopanina w piłkę. alkohol to tyle co nic, jest jakaś impreza to chleje ile wlezie i potem mam skuteczny niesmak do alkoholu do następnej imprezy. Co do jakichś opioidow, grzybów czy innych stymulantow - nigdy nie widziałem na oczy.
  • 7 / / 0
24 marca 2019UJebany pisze:
04 marca 2019Tektoniczny pisze:
O co może chodzić?
Przyzwyczaiłeś organizm do THC, zrób sobie porządną przerwę ( minimum pół roku ).Wtedy wróci faza jak za pierwszym razem...no może prawie i kolejna rada.Nie jaraj w ciągach, nie przedkładaj jarania nad obowiązki.Pal tylko w nagrodę np: po pracy, szkole, jakiejś wykonanej robocie.Czy czasem na imprezce :skret: Wez te rady do serca i głęboko przemyśl.
Generalnie to nie spotkałem się z syndromem amotywacji/demotywacji czy jak to tam zwą u siebie, może dlatego że jaralem właśnie tak jak mówisz - w nagrodę po ciężkim dniu. Co do jaeania w ciagach to wydaje mi się że to miało największy wpływ na to co teraz mam dlatego spróbuję zrobić większy detox. Jeszcze jedno pytanie - gdy nie jaram to mój apetyt jest strasznie słaby, na cały dzień wystarczy mi średnie śniadanie rano, drugie śniadanie w pracy potem obiad i o kolacji często zapominam przez to że mam osłabiony apetyt. Czy jakieś apetizery chuje muje dzikie węże pomogą w powrocie apetytu?
  • 562 / 104 / 0
@Tektoniczny ja mysle ze po prostu odstaw ziolo na dluzszy czas i daj sie organizmowi samemu ogarnac, dostarczaj mu tylko niezbednych skladnikow :) i po jakims czasie wszystko wroci do normy , po prostu kazda uzywka w tym nawet kawa jak sie za czesto uzywa rozchwiewa homeostaze organizmu , od ukladu nerwowego po uklad trawienny itp , a ziolo akurat na apetyt wplywa znacząco :P
  • 7 / / 0
Właśnie tak zrobię, bo to az dziwne. Zjaralem kiedyś lufę z rana to mogłem jeść przez cały dzień, a tak to nie dało rady :/
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.