Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 1681 • Strona 159 z 169
  • 1893 / 174 / 0
1P-LSD a na zmęczenie tripem NEP. Czy to bezpieczne?
Take DXM and Be Happy
  • 420 / 40 / 0
Jestem w końcu po próbie z większą ilością 2FK. Zapodane ca 170mg w kapsułce z tworzywa roślinnego. 12 dni wcześniej 70mg DPD i 150mg DXM także zakładam minimalną tolerancję. Po ponad 70 minutach od zapodania nie czułem jeszcze efektów, może dosłownie podprogowo. Dorzucam ok 120mg DPD (dobrze, że jest takie dyso, które można miksować prawie do woli :D). po około 90/100 minutach od pierwszej wrzuty zaczynam czuć działanie porównywalne do 40mg DCNEK w sile. Kapsuła z DPD rozpuszcza się mniej więcej w tym samym czasie i płynnie zwiększa dysocjację. Nie wpadam w dziurę, choć stan jest ponad przeciętny. Keith Carnal rozkręca mi imprezę :P i czekam na audycję radiową kumpla. Podczas niej mam lekkie zerwania dochodzących bodźców, słyszę kwestie niektóre wypowiedziane dwa razy i nawet znane mi utwory brzmią dziwacznie dość w tej dysoaranżacji. Dojadam ciasteczko na NM-2201 ca 33mg, które nie pogłębia jakoś bardzo stanu, ale nie czuję tez charakterystycznego efektu kannaujebania. Liczyłem, że kanna dodadzą trochę wizuali, bo moje tripy na dyso są wybitnie nie wizualne, po prostu czarna nicość przed oczyma, czy otwarte czy zamknięte. Psychoterapeutyczne przemyślenia nastrajają pozytywnie, praca z własnymi lękami i błędnymi projekcjami z każdą sesją jest przyjemniejsza i daje więcej satysfakcji. Po około pięciu godzinach od zapodania jestem już ustabilizowany na tyle, że dojadam stare zielone piksy z LL na miprocynie, bo i tak wiem, że nie zasnę jeszcze kilka godzin, a szkoda tak leżeć tylko na afterze zamiast dalej się badać. Psychodela wzrasta do umiarkowanego poziomu no bo z 30mg homika to i tak nie wyciągam więcej, ale jest to nawet dobra ilość jak na tego tripa. Wizualki minimalne, bardziej je prowokuję zbaczając na swoje intymne ścieżki umysłu, ale i tak nie ma co narzekać. Mimo teoretycznego uspokojenia po dyso jestem lekko rozedrgany, bo przechodzę ciężki okres z byłą żoną i to najczęściej dominuje w moich podróżach ostatnimi czasy. Po peaku natomiast nakładają się aftery trzech składników i leżę w euforii. No ale jest czwarta rano i i tak wiem, że ze spania lipa, więc wrzucam 600mg 5-HTP i dwa bardzo dojrzałe banany. Wchodzi błyskawicznie w max 20 minut. Najpierw zimne nogi i zwiększenie ciśnienia potem na zmianę nie za intensywne fale gorąca i zimna. Ściągam galabiję, w której zwykłem chodzić na co dzień, otwieram okno dla przewietrzenia pokoju i kładę się dalej. Jest nieźle, euforia dalej się utrzymuje wraz z lekkim pobudzeniem więc dojadam drugie ciasteczko z myślą, że może coś jeszcze zaobserwuję. Drugie już przebija się działaniem, zwiększa psychodelę, ale też czuje już nadmiar nm'ki. Leżę jeszcze tak około trzech godzin słuchając sobie na zmianę White Hills, Sesiones Acidas II i Dead Meadow. Zasypiam nie wiem kiedy, ale ostatnia rejestracja godziny nastąpiła o 7.40.
Podsumowując wspaniałe przeżycie, tylko ten brak wizualnej strony mnie zastanawia.
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 913 / 35 / 0
Odrobinka (~150 mg) DXM albo odrobinka lizergamida (50 ug 1p-LSD) ładnie pomaga na CEVy, których brak Ci dokucza. Ostrożnie z dawkami - mania po DPD potrafi być zdradliwa.
  • 420 / 40 / 0
@Kazik No widzisz przy DPD to nie spodziewam się nigdy wizuali (choć czasem mam przed oczyma różowawy tunel po dawkach powyżej 170mg), ale teraz główne skrzypce grała fluoroketamina przecież (w dawce o 70% większej niż teoretyczny poziom heavy, nie powiem liczyłem na k-hole po dorzutce DPD). Następne tripy pójdą już z lizerami, ale w większych dawkach, mam też spory zapas homipta także pewnie 50mg na start (to moja ulubiona dawka chyba jeśli chodzi o 4ki). Peace
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 913 / 35 / 0
Ja na 120mg DPD + 50-70ug 1p-LSD śliczne CEVy cisnąłem. Po samej DPD - oczywiście nie. 170mg bym się już bał zażyć przez jej działanie DRI (kardio). Może ważysz więcej ode mnie, ale nawet jak nie kardio, to mania Ci nie straszna?
  • 420 / 40 / 0
Powiem Tobie, że po przerobieniu 5g MXP pokochałem ten stan na tyle, że nie przeszkadza mi, nawet jest wskazany bo mogę obserwować swoją psychikę z wielu ujęć. Jeśli chodzi o kardio, to przy DPD nie odczuwam w ogóle zwiększenia ciśnienia. Ważę koło 90kg. Mam jej jeszcze z 1,5g i będę szukać dawki na hole'a, bo moje ciało wybitnie toleruje tę substancję. Moi współtripowicze też nie narzekali nigdy. Nawet jak z wora na oko im dzieliłem pod 150mg (a są naprawdę wątłej budowy).
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / 3 / 0
blackday pisze:
Miks grzybów z jakims benzo zeby uniknac stanów lękowych. Lepiej zjeść razem, godzine przed/po?
Zależy kiedy się to benzo załaduje.
Np klon już po kilkunastu minutach od rozgryzania . Najlepsza wchłanialność w jamie ustnej.
Beznodiazepiny dobrze mieć pod ręką , gdyby się okazało, że jest "za grubo"
Mała dawka zawsze dobrze zrobi do wszystkiego.
Ja bym najpierw pozwolił aby się psychodelik rozkręcił i na wychamowanie klona do dwóch (2-4 mg)
Kto napisał Programistę ?
  • 420 / 40 / 0
No to dojebano. Podzieliłem 400mg 2-fdck na 6 kapsułek, skitrałem tabsa 2-cb w kieszeń i ruszyłem na zabawę taneczną w klimacie techno. O 1 w nocy wrzuta dwóch kapsuł i tradycyjnie po 20 minutach czuję narastającą dysocjację. O dziwo tolerkę mam niską/żadną? choć co tydzień ostatnio szamam dyso i sajko. Między innymi tydzień wcześniej 40 mg eticyklidynonu. No i pierwsze dwie doprowadzają mnie po około 40 minutach do stanu: muszę się chwycić półki bo miękko jest. Ciało znieczulone konkretnie. Pływam w dźwiękach, i zamykając oczy odnoszę wrażenie że może być dziura, ale to chwilowe. O 2.40 wrzucam piksę z fenką (nie znam dawki, jedna mnie robi słabo na granicy fraktalizacji, ale w głowie robotę robi milusio. Ciepełko itede). Czuję po następnych 40 minutach, że jest rozkręcone i wrzucam jeszcze kapsułkę fkety na przedłużenie dysocjacji. O dziwo nie daje ona wiele, ale i tak jestem w wybornym stanie. Lekka euforia z przyjemną dysocjacją, nieupośledzająca ruchów. Po 2,5 godziny wrzucam jeszcze dwie kapsuły bo wiem że długi closing mnie czeka i o dziwo te dwie kopią mi tylek jak dwie pierwsze. Niedługo potem przychodzi myśl, że nie będę się kręcić rano z jedną kapsą w kieszeni i dojadam ostatnią. Przy zamkniętych oczach pełne krajobrazowe wizje, plusz, ciepło, totalna euforia i spełnienie. Zero problemów z ciśnieniem. Cały czas pełen komfort z doświadczenia. Brakowało mi tylko brać buszka mj co jakiś czas, ale nie byłoby to konieczne. Jedyne co bym zmienił to zarzucenie tych trzech ostatnich od razu lub dwóch w drugiej turze zaraz po 2-cb, ale nie byłem pewien jak mocno się rozkręci z dyso. Ewentualną opcją dla dyso rejwerów jest jednorazowe zarzucenie arylek (bardziej pce, pcm niż PCP i jej pochodne), a potem diaryletylamin dla podbicia dopaminy bo po 5-6 godzinach tańca przydaje się to zwłaszcza kiedy nie używa się stymulantów. No i Sigma jest jak kto lubi.
Uwaga! Użytkownik vlkodlak nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Witam wszystkich jestem nowy na forum . Ostatnio czytałem dość sporo na temat gałki muszkatolowej jeżeli by ją pomieszać z marychą . I tu pytanie do was co myślicie o takim połączeniu do tego tytoń i wszystko w cybuch .proszę o szczera opinię tego pomysłu .mam nadzieję że napisałem w dobrym dziale .
  • 8104 / 897 / 0
@gufy
Chcesz palić gałkę? Marny pomysł, nie będzie się palić i na dodatek gałka obniża ciśnienie tak samo jak trawa.Lepiej zajaraj sobie poczciwej :liść: a gałkę wybij sobie z głowy.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 1681 • Strona 159 z 169
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.