Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
Sposób na dwie paki
Na dwa paragony poproszę
99
37%
Ale jak to jedna? U konkurencji dają dwie
15
6%
Prawienie komplementów
4
2%
Symulowany kaszel / ból zęba
23
9%
Udawanie nieobliczalnego ćpuna/ bycie nieobliczalnym ćpunem/groźby
11
4%
Załatwienie recepty
12
5%
Podrobienie recepty
3
1%
Branie na litość
8
3%
Podejście do drugiego okienka
25
9%
Wyjście z apteki i ponowne wejście
43
16%
Łączenie różnych produktów z kodeiną np antek + tjoko
16
6%
Łapówka
7
3%

Liczba głosów: 266

Zablokowany
Posty: 3005 • Strona 244 z 301
  • 1008 / 202 / 2
@guccilui miałem podobnie, kobieta ze mną wytrzymała miesiąc jak grzałem oporowo, bo nawet ruchać mi się jej nie chciało %-D Od tamtego czasu pierdolę to i nie wchodzę w żadne związki.

@Br0wnSugar , a jakiego rodzaju to terapia? Bo ja tak powiedziałem kiedyś na swojej terapii i zamiast mi pomóc to stwierdzili, że mam spierdalać do ośrodka. Także to nie zawsze jest dobre, zależy na co jest nastawiona terapia, bo skoro i tak masz zamiar grzać to powiedzenie prawdy może mieć swoje konsekwencje potem. Chyba, że o to Ci właśnie chodzi, o jakiegoś kopa z zewnątrz, żebyś się ogarnął? No to wtedy powiedz im to i obserwuj reakcje.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 319 / 50 / 0
@guccilui znam to. Jak się ćpa a szczególnie opio to czasami są takie okresy że sie totalnie nie chce nic. Naet jeśli ktoś Ci wchuj sie podoba. U mnie to było tak z miesiąc nawet bez seksu, a potem sie zachciało, jakaś taka blokada zeszła i jakie miłe zaskoczenie że się potrafilo miziać i kilka godzin i zajebiście było. To kwestia podejścia, zrozumienia, wsparcia i jeszcze raz zrozumienia. Jeśli coś między wami na serio pyknęło i mówię tutaj o jakiejś więzi a nie tylko "o ładdna jest mógłbym iść z nią do łóżka" tylko na serio jest między wami jakaś taka przyjacielska więź, to i jakiś czas bez seksu da się przetrwać. Byle by okazywać jednak jakąś tam czułość, no bo nie oszukujmy się, to że nie chce się gździć to nie znaczy że nie można dac buziaka czy przytulić co nie. Życzę powodzenia. Sam poznałem dziś na terapii koleżkę, politoksyk, aktualnie jakiś czas w trzeźwości i byłem pozytywnie zaskoczony wychodząc z tej grupowej terapii o kilka poziomów energii wyżej, niż jak wchodzilem. Zwykle mój poziom energii albo się nie zmieniał, albo raczej spadał a tutaj po rozmowie z nim pocuzłem jakiegoś pozytynego powera. Gość ma niećpającą dziewczynę właśnie. Także miło było usłyszeć że są na tyle w sobie zakochani i idzą tyle między sobą połączeń, że potrafią znieść jakieś tam przeciwności. Jak np. czasowy brak seksu.
Ej to jest mega dziwne że my na terapii gadamy o takich rzeczach, wchodze na hajpa i widze podobny motyw rozterek... weirdooo. %-D

ps. po wzięciu bupry jestem już stuprocentowo przekonany że to skręcik a nie grypa. Wszystko jak ręką odjął ahh, co za ulga... A teraz popijam piwko i mam nadzieje że aż tak bardzo nei jestem chaotyczny i cos z tego da się zrozumieć iks dee.

@eth0 Grupowa terapia dla osób uzależnionych, prowadzi ją terapeuta, swoją drogą ten sam co przyjmuje mnie na indywidualną no i nie tylko mnie. Fakt czasami trzeba uważać co się cche powiedzieć bo potem może to być tołkowane typu, przychodzisz tydzień później i słyszzysz "a czy już zastanawiałeś się nad ośrodkiem?" albo za kolejny tydzień przychodzisz i słyszysz "ja bym na Twoim miejscu zastanowił się nad wybranie się do ośrodka" itp. itd. przerabiałem to na indywidualnej właśnie. Zauważyłem też pewną zależność, że trzeba być stanowczym w tym co sie mówi. Jeśli się pierdolisz w tańcu i mówisz w sposób... że jestes niepewny, że nie wiesz, a może tak, a może nie... to będą cisnąć na coś, a jeśli stanowczo się powie że się przemyślało sprawę i np. postanawiasz nie iść do ośrodka, dlaczego? bo sam sobie dasz radę, bo np. boisz się tego i tamtego i takie tam i dają Ci swego rodzaju spokój. Przynajmniej u mnie tak było, terapeuta przestał naciskać jak powiedziałem stanowczo że nie pójdę i tyle bo temu i temu i koniec. No i terapia wchodziła na jakiś inny tor.

Co do dzisiejszej terapii, powiedziałem jedynie że mam natłok myśli, bo mam, że budze się codziennie poo otworzeniu oczu z myślami żeby biedz do aptek i wykupić sobie drobinę opiatów, za sprawą których mógłbym czuć się normalnie i funkcjonowac a nie na siłę spadać z łózka żeby się zwlec i po 3 dniach bycia brudasem zmusić się do prysznica żeby pójść na tą jebitną terapie i nie wyglądać jak zombie. Usłyszałem kilka miłych słów, zdziwiłem sie bo w sumie nic takiego więcej nie powiedziałem a poczułem się przez moment... Że ktoś faktycznie z własnej czystej woli i chęci, jakoś ingeruje w moje samopoczucie i emocje.
Every time just like the last
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
  • 1917 / 335 / 2
Dzięki opiatowe mordy za zrozumienie. Kurwa, no bo komu innemu można powiedzieć o tak pojebanym problemie? Nikt normalny tego nie zrozumie, tylko opiowrak dla którego laska może być potrzebna co najwyżej do zrobienia zastrzyku będzie wiedział o co kaman.

To, co napisałeś @Brown jest istotne, kurwa w relacji wiadomo że seks jest arcyważny, ale można bez niego trochę przetrwać przecież... tak proste, a jednak o tym nie pomyślałem. To i tak nawet się dobrze nie zaczęło, ale wiadomo że już się analizuje różne ewentualności "co będzie jeśli...". Tak więc też a propo tego co napisałeś Ujebany, za wcześnie i to dużo za wcześnie żeby używać takich słów jak kochać. Chuj wie co będzie. Napiszę za jakiś czas, jak to spierdoliłem :-D
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 319 / 50 / 0
^ up

kuuurwa cieszę sie że mogłem jakoś pomóc, czy wesprzeć czy cokolwiek co sprawiło że lepiej się poczułeś serio. Masz moje wsparcie.
Every time just like the last
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
  • 1917 / 335 / 2
Lepiej, lepiej. Czasem sam fakt, że ktoś wysłucha Twoich wypocin sprawia, że czuć jakąś taką ulgę, ja takie rzeczy doceniam i widzę. Czas pokaże, co będzie dalej.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 109 / 9 / 0
Ja znowu nie odpuszczam seksu ewentualnie jak nie mam siły czy ochoty innej przyjemności z laską, mi sprawia przyjemność świadomość że jest jej dobrze dzieki mnie. Takie bezinteresowne dawanie czegoś za nic : D
btw Jak na razie układa mi się z nią choć mam wrażenie że na wielkim fundamencie "opiaty" ale chuj i tak w końcu umrę w samotności a dokładniej cytując toncia Z samotnością %-D
@Br0wnSugar mógł byś przybliżyć mi co to za terapia w jakicsposób to się odbywa i miasto czy nawet ośrodek choć to już bardziej pewnie na priv (fajnie jak byś dał znać też jak to wygląda z testami na dragi, czy robią i jak to się odbywa). był bym wdzięczny za odpowiedz, serdeczne pozdro i jeśli twoim celem jest rzucenie tego gówna (imo zajebistego bo kto tu nie lubi opio %-D ) to życzę z całego wyprutego z emocji serca powodzonka : ]
  • 519 / 53 / 0
Zajebałem ostatni raz na dłuższy czas 600mg. Jazda słaba, I to bardzo. Dopiłem ze smutku 3 piwami i mam od 2h czkawke, jebana kurwa koda w wysokich dawkach XD
  • 109 / 9 / 0
czkawka przejdzie koda zejdzie i kolejne 600 wejdzie
taka moja opinia c:
  • 519 / 53 / 0
Nie ma szans, Nie mogę sobie na to finansowo pozwolić :). Plus muszę mieć hajs na lekarze i bupre od niego którą liczę że dostanę
  • 109 / 9 / 0
aaa rozumiem też się zdarzały mi takie sytuacje powodzonka u doktorka : )
Zablokowany
Posty: 3005 • Strona 244 z 301
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.