Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 899 z 1355
  • 995 / 104 / 0
Na pierwszy raz przyjąłem 200 mg tramadolu (retard) i było mega przyjemnie. Bez żadnego benzo. Jeszcze nie czytałem forów itp, więc dochodziłem do dawek rzędu 700 mg bez żadnego zabezpieczenia, na szczęście nic się nie stało a łącznie zrobiłem kilka blistrów.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 203 / 21 / 0
@04pain

Z klonem nie pierwszy raz, ale zwykle po 2mg mnie nie odcina, moge iść spać ale moge normalnie siedzieć i coś robić, nie odcina taka dawka

Dzien wcześniej jadłem MDMA i tak nie do końca sie wyspałem itp, może to wplyneło na to że klon mnie odciął/nie poczułem tramca, nie wiem
  • 57 / 5 / 0
Jeśli mogę podzielić się doświadczeniem to najsilniej działał na mnie tramal w kroplach. Fakt smak nie za dobry, ale szło przeżyć a nawet się przyzwyczaić... Na pewno mój układ pokarmowy lepiej go przyswajal niż tabletki retardy 100mg, po których prawie zawsze rzygalem już przy niewielkich dawkach 150-200mg. A w przypadku kropli praktycznie zero nie licząc już koncowki ciągu kiedy wszystko wymknelo mi się spod kontroli i dostałem drgawek. Fakt że dawki dochodziły do jakichś 600mg czy 800mg i nic już nie jadłem całymi dniami. Ale 10-20mg relanium podjezyk uchronilo mnie od ataku padaczki, której nigdy nie miałem, ale czułem że zaraz ze mną stanie się coś złego... Po za tym mam wrażenie że krople działają silniej niż tabletki i szybciej. Nie bez powodu lekarz który dał mi receptę zachęcał mnie do jego wszystkich innych form w postaci tabletek, kapsułek itp. Ale w końcu ustąpił i wypisal butelkę. I wtedy dopiero wpadłem w tramalowy ciąg. Na początku było super. Dziadek to mnie uwielbiał w tym stanie... Stawalem się tak pomocny i empatyczny, że jak przestałem brać to powiedział mi, że znowu zacząłem cpac jakiś szajs... No jestem już uzależniony parę lat ale czegoś takiego to nigdy od niego nie usłyszałem mimo, że wie i widział mnie nie raz zrobionego na 102... Po prostu gdy przestałem go brać zamiast bez wahania 'wykonywać rozkazy' i być super wnukiem zacząłem je wydawać i podejmować bezwzględne decyzje. Trwało to 2 dni, ale nie wyrobiłem ani psychicznie ani fizycznie więc znów zacząłem jechać po bandzie i dorzuciłem jeszcze amfe do tego. I tu wracamy do początku, mojego posta. Dopiero strach przed padaczka i nagle wymioty, prawdopodobnie zolcia skłoniły mnie do przerwania ciągu. Nie ukrywam, zabolało i to na tyle że miałem domowe odtrucie po którym byłem nieprzytomny że 24h. Btw. To że się drapalem po nich jak wściekły to jedno ale nie wiedziałem że prawie do krwii. Dopiero fryzjerka mi powiedziała że mam jakieś dziwne rany na głowie i może używam złego szamponu. A ja jej na to że biore silne leki przeciwbólowe i to efekt uboczny ;]. Rozumiem drapanie jako efekt uboczny ale do krwii to już dla mnie przesada jak dziś na to patrzę. No fakt faza była niejedna. Na początku lewitowalem w nocy nad łóżkiem wraz z kołdrą jakby pół metra powyżej materaca, ale to było raz. A później zaczelo powszedniec i coraz więcej skutków ubocznych. Najgorsze te zaparcia. Coś okropnego... Po za tym co do tych kropli to mam wrażenie że zdecydowanie szybciej uzależniają fizycznie. Pierwszy tydzień brałem je może w dawkach 300-500mg I momentalnie z rana zacząłem budzić się z dreszczami a potem to już było tylko gorzej. Kilka tygodni i fizycznie się tak załatwiłem że dzień zaczynałem od Tramalu w kroplach na pusty żołądek żeby wstać z łóżka, a czasami znowu się do niego położyć i zasnąć. Ku przestrodze, może się komuś przyda.
  • 2854 / 943 / 0
mi wystarczało nawet te 5 mg relanium, aby zabezpieczyć się przed atakiem drgawek. choć tak naprawdę nie wiem czy w ogóle taki atak by wystąpił, bo raczej nie jestem predysponowany. przy małych dawkach rzędu 100-200 mg tramadolu nie dodawałem diazepamu i nigdy się nic nie stało. ale na wszelki wypadek, aby być spokojniejszym, to warto mieć w zanadrzu lek.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 995 / 104 / 0
W moim przypadku 5 mg relanium bylo okej pod dawki do 1 g Tramalu. Wiecej nie musialem ale z kolei raz zrobiłem 800 mg bez benzo i tez było ok ale to osobnicza kwestia.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2024 / 584 / 0
Bardzo osobnicza, bo przy 2x200 mg nierozgryzionych i z otoczką [sic!] potrafiło rzucić o ziemię z 2 mg klona czy tam 4, nie do końca już pamiętam, bo to było dawno i miałam wtedy paskudnego ropnia na dziąśle i ogólne problemy dentystyczne, chciałam chwilowo zaleczyć Tramalem ból, a nie haju.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 151 / 7 / 0
Czy jest możliwość że po 150 mg Tramalu straszliwie się pocę i mam wrażenie że jestem chora na grype?
Mam bóle pleców, mięśni i co chwilę uderzenia gorąca,a to jeszcze nie czas na menopauzę :mniam:
Przy dawkach mniejszych (lek Skudexa brałam a tam jest tylko 75mg) nic się takiego nie działo.
Biorę też drugi dzień Duloksetynę i nie wiem teraz po czym to, bo to nie do zniesienia jest . .
  • 8104 / 897 / 0
@kasiulka8555
Nie mieszamy SNRI z tramadolem, te objawy są możliwe po wymieszaniu antydepresantu z tramcem. :flaszka:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 995 / 104 / 0
12 marca 2019Jamedris pisze:
Bardzo osobnicza, bo przy 2x200 mg nierozgryzionych i z otoczką [sic!] potrafiło rzucić o ziemię z 2 mg klona czy tam 4
No ale to akurat jest spore odstępstwo od normy. Zdecydowanie większą patologią jest grand MAL po 400 mg tramca, niż brak padaki po 800 mg bez żadnego benzo. Chyba, że już wcześniej miałaś padaczkę polekową, której się nabawiłaś Tramalem albo innymi lekami, to co innego.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1212 / 614 / 0
Ktoś ma pomysły dlaczego tramadol w większych dawkach działa na mnie gorzej niż w niskich?

Jakiś czas temu wrzuciłem 250 mg - od razu wjechała miła, opioidowa pluszowość. Działanie serotoninowo/noradrenalinowe było wyczuwalne, ale bardzo słabo. Ogólnie trzymało długo i bardzo miło.

Dwa dni później postanowiłem "zaszaleć" i na start poszło 400 mg + klon. Niczego oprócz serotoninowego i noradrenalinowego wyjebania nie odczułem, 0 pluszowości, nic co mogłoby wskazywać na to, że wziąłem opio. Dorzucałem przez cały dzień po 100 mg co jakiś czas aż dobiłem do 800 mg i w sumie to niewiele to zmieniło. Działanie o wiele gorsze niż po tych 250 mg.

Dzisiaj postanowiłem wrócić do niskich dawek i znów poszło 250 mg. Efekt taki sam jak za pierwszym razem. O co chodzi? Dlaczego niskie dawki dają mi więcej radości niż większe? Kiedyś, gdy jadłem o wiele więcej tramadolu takie akcje nie miały miejsca, zawsze im więcej trama szło tym było lepiej.

Może po prostu wynika to z niskiej aktywności enzymu CYP2D6 który metabolizuje trama do O-DSMT?
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 899 z 1355
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.