Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1289 • Strona 82 z 129
  • 335 / 116 / 0
10 lutego 2019rafi333 pisze:
Obrazoburca- jesli wypiłes 5-6 piw to ok ale jak walnąłeś 0,7 gorzały to następnego dnia cięzko glowe schylić bo sie człowiek boli jakiegos wylewu a ty piszesz o mocnej kawie i spacerze ? Przecież po takiej dawce kofeiny co cisnienie pewnie z 200 masz !
To ja nie wiem jakie wy macie kace. Może faktycznie nigdy nie miałem prawdziwego kaca-mordercy. Zresztą zaznaczyłem wyraźnie, że to dobry sposób na lekkiego/umiarkowanego kaca. Na kaca-giganta to skuteczny może być co najwyżej klin albo wyżej wspomniane benzo. Każdy organizm jest inny, ja pisałem tylko i wyłącznie ze swojej własnej, prywatnej perspektywy.
  • 5479 / 1054 / 43
10 lutego 2019rafi333 pisze:
to nie Ty brałes kosmiczne ilości benzo? pewnie Cię pomyliłem z kimś :) Po tych 2 mg od razu dochodzisz do siebie ?
Tak.
Mam małą tolerancję na benzo, staram się nie zwiększać dawek.
Chociaż diazepam też jest dobry.
10mg, pomoże.
Zależy jaki kac, są takie przepicia, że tylko kroplówka i lekarz pomogą.
Do tego szybko spalam alkohol.
Potrafiłem niekiedy 3 razy się upić i 2 razy wytrzeźwieć w ciągu dnia.
Ale benzo odradzam na słabe kace.
Śniadanie, suplementy, leżenie i żarcie.

Może ktoś napisałby małe FAQ o kacu.
Np. Podział kaców i objawy.
Kace :
- lekkie
- średnie
- zatrucia alkoholowe.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 59 / 2 / 0
Na kaca bardzo dobra jest czerwona herbata, a na problemy żołądkowe (wymioty) - kisiel.
  • 1180 / 399 / 0
09 lutego 2019Obrazoburca pisze:
Dla mnie osobiście, najlepsza recepta na kaca to mocna kawa-siekiera wypita na pusty żołądek + zimny prysznic, taki co najmniej kilkuminutowy. Dobrze jest też się trochę poruszać, choćby spacer zrobić. Doskonale sprawdza się w większości przypadków lekkiego czy umiarkowanego kaca. Na kacu zazwyczaj nic nie jem, bo raz że nie mam ochoty, a dwa - nie czuję, aby mi to jakkolwiek pomagało poprawić samopoczucie. Nie piję też elektrolitów ani innych wynalazków, suplementów - bo nie czuję, nawet w małym stopniu, aby mi to dało jakiś wyraźny efekt. Oczywiście dobre nawodnienie jest ważne - ale tu poza kawą jest tylko woda.

Na ciężkiego kaca-mordercę, raczej nie ma skutecznego sposobu - albo cierpisz i czekasz, albo walisz klina. Może to zabrzmi kontrowersyjnie, ale klin IMO nie jest takim złym pomysłem - pod warunkiem, że nie przerodzi się to w kolejny ciąg alkoholowy. 2-3 piwa i koniec - po co cierpieć, skoro można przejść przez to łagodniej.
na takiego powiedzmy kaca sredniaka- jak trzeba się w miarę szybko postawić na nogi - to tez pije kawę na pusty żołądek- może trzeba mieć wytrenowaną watrobę,- żeby tak robić! %-D , po kawie na kaca lubię wypić szklanke wody z wyciśnietą cytryną, albo np limonką...no z kacem mordercą~~~to już szerszy temat-jak mam czas wolny to wtedy 1-2 piwka-nie wiecej-bo chodzi tylko o "podleczenie się", mam swoją zasadę-na kacu staram się nie pić wódki-nawet kielona, 1-2 piwka, potem jakieś lekkie śniadanko, herbatka z cytryną i już jest lepiej, no i wiadomo-swoje trzeba odcierpieć po większym waleniu %%%%
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
przy średnim kacu - jak ktoś preferuje piwo na rozruch - to polecam 1,2 -Kozel ćerny- 3.8% , smakowo lekko karmelowe, na kaca jeżeli już to osobiście preferuję piwa do 5%, i ten kozel-cena przyzwoita,
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
stara szkoła-przy umiarkowanym kacu-woda z kiszonych ogórów(względnie kapusty)-pare łyków i herbata, i juz jest o niebo lepiej na ciele i duszy! %-D , właśnie wypiłem wodę z ogórów w torebce z biedy, jednego kiszonego zjadłem, herbatka i praktycznie 0 objawów kaca..., ale przy grubym melanżu to i podleczenie sie jest z wiadomych względów dłuższe :uwaga:
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Ja ze swojego alkusowego doświadczenia mogę podzielić sie rzeczą ktora niby jest logiczna, a jednak jakoś s to nie wierzyłem, a mianowicie PAPIEROSY. Jak na chlora przystało jak juz mam kaca to nie po 5 piwach,tylko dopadnie mnie po kilkudniowym ciągu, dlatego nie wierzyłem, ze papierosy lub ich brak to będzie jakas znaczna różnica. A jednak, ostatnio pierwszy raz od wielu lat nie miałem tydzień papierosów (musiało starczyć hajsu na piwo i gorzale, z jedzenia zrezygnowałem juz wcześniej wiec zostały fajki) no i po 4 dniach jak zszedłem z bomby takiej ze w sumie to mało co pamiętam, to czuje sie lepiej, niż zazwyczaj po takich lotach gdy wyjaralem do tego pare paczek i dziur w dywanie najebany jak dziwka. Wiec jeżeli ktoś nie pali dużo, albo pali tylko do alko, to polecam nie palic do alko wcale, a kac będzie o wiele znosniejszy.
Pozdrawiam wszystkich alkusow.
  • 1180 / 399 / 0
03 marca 2019pasiuuu pisze:
Ja ze swojego alkusowego doświadczenia mogę podzielić sie rzeczą ktora niby jest logiczna, a jednak jakoś s to nie wierzyłem, a mianowicie PAPIEROSY. Jak na chlora przystało jak juz mam kaca to nie po 5 piwach,tylko dopadnie mnie po kilkudniowym ciągu, dlatego nie wierzyłem, ze papierosy lub ich brak to będzie jakas znaczna różnica. A jednak, ostatnio pierwszy raz od wielu lat nie miałem tydzień papierosów (musiało starczyć hajsu na piwo i gorzale, z jedzenia zrezygnowałem juz wcześniej wiec zostały fajki) no i po 4 dniach jak zszedłem z bomby takiej ze w sumie to mało co pamiętam, to czuje sie lepiej, niż zazwyczaj po takich lotach gdy wyjaralem do tego pare paczek i dziur w dywanie najebany jak dziwka. Wiec jeżeli ktoś nie pali dużo, albo pali tylko do alko, to polecam nie palic do alko wcale, a kac będzie o wiele znosniejszy.
Pozdrawiam wszystkich alkusow.
coś w tym jest, ja staram się ograniczać fajki przy wódzie- wtedy kac łagodniejszy jest :uwaga:
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1066 / 157 / 0
na kaca dobrze, dostarczyć elektrolity do organizmu i minerały ( sód, potas, magnez, żelazo)

czyli do szklanki z wodą wsypujemy dwie - trzy łyżeczki soli himalajskiej albo stołowej, do tego wyciskamy jedną cytrynę. mieszamy można dodać kostki lodu i wypijamy :P

tym dostarczymy sód,

potas mamy w bananach i suszonych morelach,

żelazo i magnez w prawdziwym kakao bez cukru ale robiony na wodzie nie mleku.

po tym wszystkim powinno być o 50 % lepiej

aa i po tym wszystkim pijemy wodę najlepiej mineralną niegazowaną ilości większe niż zwykle :liść:
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 611 / 115 / 0
baclofen znosi kac alkoholowy.
ODPOWIEDZ
Posty: 1289 • Strona 82 z 129
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.