Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Jebane scierwo
Juz lepiej efedryne skminic albo zrobic kota z pseudoefki
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Na początku nawet było spoko, nikt nie mówił co mnie może spotkać bo akurat takie towarzystwo. Jakoś już rok temu zdałem sobie sprawę że już jestem w to wiebany po uszy i będzie bardzo ciężko z tego się wydostać.
Mijały tygodnie miesiące człowiek dosłownie opętany białym szaleństwem mimo świadomości co się dzieje leciał na pełnej kurwie. W międzyczasie czasie nieudany związek, na co najlepszym lekarstwem (szydera) było białko do oporu . Na oglądanie się co to robi z ludźmi (kobiety w zaawansowanej ciąży, młodzi już zabrani totalnie i co robi to z człowiekiem w środku) odcisnęły zajebiście głębokie rysy. Do tego brak snu, ciągły tryb czuwania 4-6 dni bez snu i 1-2 kiedy człowiek spał 48h bo torba się skończyła, po takim maratonie ( trwał koło 8 miesięcy) była pierwsza i niestety nie udana próba zerwania z nałogiem. Byłem czysty aż 2 tygodnie w sumie nie ciągnęło mnie juz, zaczęlem odczuwać jakiekolwiek emocje, wszystko wracało do normy. Jak pękłem, znajomi twierdzili że nic się nie stanie jak na jakiś czas się przywali (mówiłem że włada to ja na oczy widzieć nie mogę) głupia presją i człowiek znów leci mija już kolejny miesiąc jak lecę. Dzięki kilku osobom (weterani tego sportu) nauczyłem się brać ścierwo z głową, do tego doszły suplementy witaminy i jakoś to leci. Powoli już się godzę z tym że już zawsze biale będzie się kręcić wokół mnie. Jakieś pozytywne efekty? Prócz tego że człowiek myśli w chuj do przodu to żadnych. Negatywne skutki uboczne? W chuj aż nie wiem czy wszystko wumienie. Bardziej aktywna nerwica, stany depresyjne ( wieczorem w łóżku katorga jak wyrzuty sumienia atakują), w chuj ubytków na wadze, twarz mumi będę miał już do końca, żeby o dziwo całe zdrowe.. trudno dogadać się z kimś nie w temacie, po prostu ludzie nie mogą zrozumieć mojego potoku słów. Częste zawiechy, totalny brak poczucia czasu. Humor stal się jeszcze bardziej chamski, szyderczy.
Nie polecam nawet ten jeden jedyny raz próbować, ja spróbowałem i przegrałem.mimo prób zdaje sprawę że już z tego nigdy nie wyjdę. W sumie może to moje amfetaminowe alterego tak twierdzi, po prostu wladem zapełniam u siebie pustki emocjonalne. Dzis, po takich maratonach, gdybym mógł cofnąć czas nigdy bym się nie zgodził, kolejny raz bym odmówił. Wystarczylo powiedzieć raz tak i wszystko się spierdoliło.
Bywało blisko zejścia na tym, ostatnio prawie zawał serca. Powoli schodzę sobie z dawek, kiedyś odwazane 1-2g dzis "tylko" 0,3-0,4 mi starczy i czasem jest za dużo.w stanie jakim jestem trudno utrzymać jakiekolwiek relacje w związku, nie potrafię już ukazywać żadnych emocji, jedynie co to potrafię wszystko obrócić w sarkazm nawet sprawy osobiste. Częste myśli ze lepiej byłoby zasnąć i się nie obudzić. To nie jest warte kilku godzin pobudzenia. To robi tylko z człowieka emocjonalne zombie, czasem wizualnie też (matka myślała że widzi trupa). W sumie nic nowego nie napisałem, ale może jakiś swierzak to przeczyta i się zastanowić czy chce kolejnego nita ( yhy już w to wierzę ).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.