Normalny objaw przy większych dawkach.
Z czasem przemija.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Do tego piwka, i power do pracy jak nic.
Regał z ojcem skręcaliśmy i drzewo cięliśmy, potem porąbałem, jeszcze mam siłę coś zrobić...
Daje energię do działania. Dobre gówno.
Szkoda, że tak wolno się ładuje.
Biorę 75mg albo 150mg rano. Potem wieczorem dożucam jak schodzi.
Nie wiem czy to od zejscia czy od mojej paranoi - mam atak płaczu.
Fajny/dzieny lek. Jego poszczególne typy działania przychodzą do mnie „falami”.
Euforia/ sennosci/ apetyt/ splątanie/ zaburzone widzenie/ poczucie lekkości podobne jak po M.
W zależności od dawki / wagi użytkownika efekty są inne więc cięzko się sugerować dodawanymi tu postami.
Why can't we fly forever?
08 lutego 2019leonidas8 pisze: Hej.
Od tygodnia lecze się pregabaliną w dawce 150mg z rana. Wskazanie - nadmierna reaktywnosc AUN, delikatne objawy nerwicowe, subtelny acz wyczuwalny niepokój wolnopłynący;- Zaznaczam że wszystko mieści się w granicach bardzo subtelnych, podprogowych, normalnie funkcjonuje, pracuje itp. Rozmawiając ze mną nie stwierdził byś że coś jest nie tak.
Psychiatra dopisal mi jeszcze pramolan, który mogłem siebie opcjonalnie dorzucić na wieczór, ale go nie wykupiłem. Im mniej chemii przyjmuje tym czuję się zdrowszy, pozatym po zapoznianiu sie ze specyfikacją działania uznałem że tak będzie bezpieczniej, ponieważ wstaje codziennie ok 5tej (rano,- wiem że co poniektórzy o tej godznie kładą się spać) Dlatego objawy jak- ucpanie, ciężka głowa, zwala poranna niestety nie mogą mieć miejsca. Pozatym pracuje w przychodni rehabilitacyjnej, więc motorycznie, ruchowo, i umysłowo muszę być w 100% sprawny.
Po tygodniu stosowania pregaby w dawce 150mg mogę już coś napisać,- lek w moim przypadku działa nienachalnie acz wyczuwalnie.
Trafia dokładnie w moje potrzeby - ulatwiona ekspresja w kontaktach interpersonalnych, zredukowanie niekorzystnych dialogów wewnętrznych, zwiększenie poczucia komfortu.
Z minusów - delikatna ospałość.
Funkcje poznawcze i uwaga działają bez zarzutu, działania narkotycznego, odużenia dzięki Bogu nie uświadczam. Działanie jest bardziej "w tle"
Dodam że alkohol pije średnio raz w roku (na sylwestra), marihuanę zapale średnio raz na 2 lata, innych używek nie stosuje, - no dobra, z wyjątkiem yerby i zielonej herbaty. Z dodatkowych suplementów leci omega3, d3, b-kompleks, magnez, cynk, gotu cola, rozeniec górski i ashwa (wszystkie trzy w formie naparów)
Codziennie oddaje się aktywności fizycznej także póki co ta senność aż tak mnie nie powala. Zasypiam szybko, budzą się wyspany.
Mam nadzieje ze to delikatne podprogowe działanie utrzyma się dłużej.
Lek w mojej opini bardzo przyjemny.
PS. czasem zdarzy mi się natknąć na głosy sprzeciwu na forach, jakoby samodzielnie podawana pregabalina miała byc nieskuteczna, i że jest ona tylko dodatkowym lekiem do leku bazowego. Cale szczęście że nie lecze się samodzielnie i nie muszę się oddawać takim rozterkom ponieważ leczy mnie specjalista któremu ufam po całości, jednak jestem ciekaw waszej opini w tym temacie.
12 lutego 2019kreide pisze: a macie na tym problemy z erekcja? stac za bardzo nie chce jak kiedys. czy po odstawieniu minely? bo odkad biore prege to mam takie znieczulenie. nawet rano nie mam dylematu czy isc sie odlac czy spac dalej bo po prostu nie czuje rano tego parcia na mocz az tak bardzo.
Jestem kobietą i nie jestem z tych co jedza wszystko i nie tyją. Musze się pilnować. Szczerze mówiąc obawiałam się mocno tego skutku ubocznego wyczytanego w ulotce. No i tak fizyczna ochota na jedzenie występuje, ale jest ona wdł mnie całkiem łatwa do ogarnięcia. Pregabalina działa w ten sposób przyjemnie rozluźniająco, że paradoksalnie również mniej chce się jeść „psychicznie” (w ulotce również wspomnianym skutkiem ubocznym jest również utrata apetytu)
Zresztą od tego rodzaju głodu, który wywołuje prega łatwo odwórcić innym zajęciem.
Podsumowując użytkownicy bojący się przytyć przy predze powinni po prostu być uważni co i ile jedzą.
Why can't we fly forever?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.