Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Dwie wyciśnięte pomarańcze - dobra porcja wit c, nie jakieś badziewie z paczki.
Surowy ogórek - dobrze nawadnia, a nie ze od razu wszystko wyszczasz.
Pomidor - potas - wpierdalam jak jabłko
Mały ząbek czosnku - naturalny antybiotyk, przeciwbakteryjny, wporzo (najlepiej przegryźć kilka razy). Podobnie dobre bakterie z kapusty kiszonej, ale to nie dla każdego xd
Izotoniki, herbata z miodem. Wiadomo cukru jak najwiecej, jakieś pepsi, słodycze jak idzie. Jogurty, dżemy (można pominąć fazę ust i se łykać)
Magnez, coś na przyswajalność, jakiś ranigast na zgagę, te leki na przeziębienie w saszetkach na ciepło, wiadomo, co tam jest, byle dostarczać do organizmu to czego brakuje, czyli wszystkiego.
Systematycznie cos próbować jeść - rozruszać żołądek, żeby ojebac coś w końcu na ciepło. Warto się pomęczyć, to działa cuda.
Serie po 5 głębokich wdechów: 8-10 sekund powoli nabierasz powietrza nosem - płuca full. Trzymasz 15 i pomalutku wypuszczaz 8-10. Wiadomo, napizganym oddech ma się bardzo płytki i porządne dotlenie robi swoje, zwłaszcza oddychając w takim rytmie, co dodatkowo pobudza limfe. Fajnie mieć możliwie świeże powietrze, nie dym z 8 szlugow i pot cpuna.
Wydaje mi się, ze wlasnie rzeczą mającą tez wpływ na samopoczucie jest „ogarnięcie się” i przestrzeni wokół siebie. Czasami wydaje sie niemożliwe wstać z wyra, ale jak sie ząbki umyje, mordę jakimś żelem potraktuje, wywietrzy w pokoju, to od razu czuć się bardziej człowiekiem. I o tym powinno się pamiętać na zjeździe, żeby doprowadzić się do człowieczeństwa i wtedy znowu tango, a nie ze dwie godziny zwały, jogurt i dalej pizda elo.
Do tego jeśli o mnie chodzi to od chuja weedu, ale to tak czy siak. Chociaż czasami lepiej się trochę wstrzymać, co by się nie miło nie zrobiło. Browary raczej nie, ale mała flaszka czasem robi robotę.
Wiadomo, to raczej dość standardowe rzeczy i w przypadku zwały po dwóch miesiącach są srednio skuteczne, ale takie coś niestety trzeba odchorować, nie ma chuja.
Lepiej pokutować lżej systematycznie, niż latać bez opamiętania. I zdrowiej!
Zdrówka
PS
do kurwicy doprowadza mnie tez to, ze nie można się niczym zająć bo na nic nie ma ochoty (filmy, gry itp). odkryłem ze u mnie całkiem nie zle sprawdzają się krzyżówki xd jak cisza wkurwia to szum lasu po cichu. Ale bez ptaków bo tez mnie wkurwiają xd
Może Wy mi pomożecie.
Kiedyś po ścierwie zajaralem i położyłem sie. I zaczęlo mi się robić słabo kręciło mi się cholernie w głowie dziwny ból ucisk po lewej stronie żeber promieniujący pod pachę drętwienie lewej ręki i jakiś dziwny skurcz rozszerzyło mi palce w lewej stopie nie mogłem ich dać normalnie . Poczekałem napiłem się wody ciśnienie normalne. Na następny dzień pozostał ten dziwny ból żeber i pod pachą promieniujący na rękę.
Później po ścierwie nic się nie działo aż w koncu znowu to samo plus duszności. Zrobiłem przerwę później znowu wróciłem nic się nie działo.
Ale problem w tym Że ten dziwny ból zaczął pojawiać się bez niczego ( nawet nie po kawie ) przychodzi tak po prostu i dziwne kłucie ucisk z boku żeber promieniujący pod pachę.
Odstawiłem ścierwo już będzie jakieś 5 msc a ból wraca co jakis czas.
Miał ktoś coś takiego ? Biorę magnez wyniki morfologii idealne ciśnienie zawsze idealne nawet bo ścierwie nie miałem wysokiego.
27 stycznia 2019Tararira pisze: Siema !
Może Wy mi pomożecie.
Kiedyś po ścierwie zajaralem i położyłem sie. I zaczęlo mi się robić słabo kręciło mi się cholernie w głowie dziwny ból ucisk po lewej stronie żeber promieniujący pod pachę drętwienie lewej ręki i jakiś dziwny skurcz rozszerzyło mi palce w lewej stopie nie mogłem ich dać normalnie . Poczekałem napiłem się wody ciśnienie normalne. Na następny dzień pozostał ten dziwny ból żeber i pod pachą promieniujący na rękę.
Później po ścierwie nic się nie działo aż w koncu znowu to samo plus duszności. Zrobiłem przerwę później znowu wróciłem nic się nie działo.
Ale problem w tym Że ten dziwny ból zaczął pojawiać się bez niczego ( nawet nie po kawie ) przychodzi tak po prostu i dziwne kłucie ucisk z boku żeber promieniujący pod pachę.
Odstawiłem ścierwo już będzie jakieś 5 msc a ból wraca co jakis czas.
Miał ktoś coś takiego ? Biorę magnez wyniki morfologii idealne ciśnienie zawsze idealne nawet bo ścierwie nie miałem wysokiego.
Jednak jak na moja głowę myśle ze to:
-Trzustka bo amfa brana w dużych ilościach niszczy trzustkę jak i wszystkie bebechy po trochu.
Zrób USG jamy brzusznej i podstawowe badania biochemiczne krwi.
- Nerwobóle
Stosuj jakieś maści rozgrzewające (na chwile ale pomaga) i uzupełnij witaminy (grupa B; sam magnez możesz sb w buty wsadzić)
Jak zanika i wraca bez powodu to faktycznie uderzyłbym w nerwobóle, i proponuje ci śmigać do lekarza bo sam z tym nie wygrasz.
Zdrowia życzę i napisz jakby wyszło co i jak
27 stycznia 2019Tararira pisze: siema siema - skracaj cytaty prosze * ncdrem
No i tak z głupoty zaczęła się feta. Miałam kilka ciągów, ostatni kilka miesięcy. Jak przestało działać, tylko branie na przeżycie, to się wkurwiłam i powiedziałam dość.
Ból po około 20 latach! wrócił, ale tak , że jakbym zawału dostawała.
I teraz moja rada, ja nikogo do niczego nie namawiam, wiem, że to z lekka chujowe wyjście, ale mi pomogło.
Musisz w trakcie skurczu, tak to skurcz, uregulować oddech ( musisz, wiem, że trudno), benzo ze dwie sztuki, gandzia ja biorę jeszcze pregabalin ( rozkręca się powoli, ale warto). I czekać, taki skurcz w najgorszym przypadku, u mnie, potrafił trwać nawet kilka dni, ale to tak, że nie mogłam leżeć na lewej stronie.
Życzę ci powodzenia. Dla krytyków, uprzedzam, że to tylko moje doświadczenie.
with regards, przodownik
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.