Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 208 z 555
  • 2198 / 709 / 0
O jezu, już się zaczęło mierzenie długości kutasa na podstawie tego kto bardziej tolerkę rozjebał. Po trzech latach nieregularnego brania kody po 300-450mg z różnymi podbijaczami też 20mg mi wystarczyło.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 2854 / 943 / 0
mnie tam taka niska dawka zadowalała mimo normalnej, raczej zdrowej wagi. wiadomo, że jak tolerancja jest ogromna to taka dawka może wydać się śmieszna.

ja z opiatami znam się już dłuższy czas, ale biorę okazjonalnie czy rekreacyjnie. nie pozwalam sobie wpadać w ciągi czy brać zbyt wiele. chociażby z powodu kosztów. to moje ulubione substancje i raczej rarytasy. oksykodon brałem jedynie kilka razy i dawka 10-20 mg spokojnie pozwolała mi odczuć jego działanie.

ale pewnie wszystko do czasu, bo kiedyś przyjdzie moment w którym okazjonalne branie przerodzi się w nałóg. na obecną chwilę nie przewiduję tego jeszcze.


ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1053 / 73 / 0
25 stycznia 2019WrakCzlowieka pisze:
O jezu, już się zaczęło mierzenie długości kutasa na podstawie tego kto bardziej tolerkę rozjebał. Po trzech latach nieregularnego brania kody po 300-450mg z różnymi podbijaczami też 20mg mi wystarczyło.
Ale mi nie o to chodzi! Ja mając tzw. niską tolerkę czułęm niedosyt po połówce wziętej oralnie. Mając niemal ZEROWĄ tolerkę (2-3 razy wzięta bupra, wcześniej też z 2-3 próby z kodeiną, która nie działała) dzieliliśmy 80mg oxa na trzech i nie było to jakieś mocne ugrzanie z tego co pamiętam. Moi towarzysze też raczej nie rzygali pod siebie noddując. Stąd wysnułem wniosek, że 10 mg nie ma prawa być dawką na "mocne ugrzanie"...
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2854 / 943 / 0
trzeba brać pod uwagę to, że każdy jest inny i na każdego może różnie zadziałać. 10 mg w moim przypadku jest spokojnie odczuwalne. lekkie efekty występują, czuć wyraźnie środek, ale bez tych miłych przysypek i klasycznego otumanienia. po 20 mg raczej było jak trzeba już i czułem mocno. 10 mg idealne jak dla mnie do funkcjonowania wśród ludzi, sam oksykodon jest do tego idealny. więcej już konkretnie celem odurzenia.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1106 / 220 / 0
Każdy inaczej reaguje, ja też chyba tylko dlatego, że jestem dość wrażliwy na opio nie wyjebałem tolerki jeszcze bardziej. Pierwszym razem mnie tramal 50mg może nie upierdalał, ale czuć go było dość mocno, a przy tolerce na 400mg, 40mg oxy mnie uwaliło mocno, więc i 10mg może być dla kogoś mocne.
  • 1008 / 202 / 2
Jak dla mnie rzyganie pod siebie to już oznaka przedawkowania, albo co kto lubi.

Sam przeważnie zaczynałem od 40mg i było ok (tolerka na 450mg kody lub 25mg morfiny iv), po 60mg już było za mocno. Zależy też co ma się zamiar robić na fazie. Jak już wcześniej wspominano - Oxy jest świetne do przebywania z ludźmi, więc w tym wypadku niższe dawki się bardzo dobrze sprawdzają, żeby ogarniać co się dzieje i nie przysypiać. Osobie bez tolerki i doświadczenia w opio nie dałbym więcej niż 10mg na pierwszy raz. Jeżeli brała już kiedyś inne opio tego kalibru i zna reakcje swojego organizmu to wtedy śmiało może celować w 20mg. Więcej nie ma sensu (przy braku tolerki).

Zupełnie inna kwestia jak ktoś jest w ciągu, albo bierze opio powiedzmy raz w tygodniu. Wtedy oczywiście jakaś tolerancja już u niego występuje, więc trzeba kombinować metodą prób i błędów, ale też lepiej zacząć od najmniejszej i najwyżej dorzucić po jakimś czasie, niż od razu zajebać za wysoką dawkę i ryzykować przedawkowaniem. Przy Oxy dorzutki działają bez problemu, więc tym bardziej zalecam ostrożność na początku.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12 / / 0
Aktualnie nie mam tolerancji, a też bez tolerki potrafię zjeść 450mg kody albo 600mg tramca (kiedyś po 60mg M doustnie, ale to kilka lat temu). Ważę teraz około 110kg, a połowa tabletki 20mg dała przyjemne uczucie, nie jakieś zajebanie ale lekkie o przyjemne. A myślałem, żeby od razu zarzucać 40mg, może kiedyś. Pierwszy raz z oxy.
  • 12 / 1 / 0
Wiecie może jak oddzielić nalokson od reszty w oxyduo? Ewentualnie czy jest jakiś sens to snifowac z tym naloksonem w środku?
  • 1279 / 124 / 0
Nalokson jest silnym antagonistą receptorów opioidowych
Nie da się chyba oddzielić , tak mi się wydaje. Po drugie-nalokson nie z mniejsza działania oksy ja nic takiego nie zauważyłem, nalokson powoduje działa nie przeciw-zaparciowe co często jest dużym plusem.
  • 12 / 1 / 0
No właśnie przeraża mnie to, że jest silnym antagonistą i teraz zastanawia skoro nim jest to czemu nie zmniejsza działania?
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 208 z 555
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.