Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
  • 92 / 17 / 0
Witam otóż zaczynają się powoli wakacje i muszę się jakoś pouczyć na poprawke z matmy. Przeszkadza mi w tym cholerna amotywacja spowodowana częstym jaraniem. mj nie zamierzam odstawiać, a nawet chce jeszcze więcej jarać, bo w końcu bakacje. Jak myślicie dawki 30-40 mg codziennie około godzine przed nauką zniwelują amotywacje i poprawią jakoś znacząco koncentracje, którą również mam zjebaną przez mj?
w życiu trzeba wszystkiego spróbować :liść: :nos: :hel:
  • 106 / 1 / 0
masz poprawke z podstawowej matury z matmy? Jesli tak to nawet amfa ci nie pomoze :D A tak serio, to skorzystaj z jakiegos matemaksa na pare miesiecy przed, te zadania sa tak schematyczne, ze nawet malpa je rozwiaze
  • 1 / / 0
A jak podzielić dziakłe na tak małe ilości po 30-40 mg ??
  • 2198 / 709 / 0
Zaskoczę cię, ale wynaleziono już tak dokładne wagi.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 568 / 87 / 0
Ja :amfa: stosuję w ten sposób, że codziennie zapodaję sobie kreski, zazwyczaj bardzo małe. Działa to do tego stopnia, że praktycznie nigdy nie zarywam nocek w tygodniu. Po prostu w zależności od ilości, wielkości dawek i mocy towaru wyłapuję moment kiedy wiem, że po następnej kresce nie pójdę spać i po prostu jej nie robię. Zdecydowanie pomaga mi to trzeźwiej myśleć, rozbudza z rana, motywuje, sprawia że łatwiej przychodzi mi wiele rzeczy, zwiększa pewność siebie. Zdaję sobie sprawę, że przyjmowanie stimów w takim trybie + szerokie loty na weekendach(noc z piątku na sobotę i z soboty na niedziele zazwyczaj nieprzespane, niedziela to odsypianie i doprowadzanie się do porządku) i tak mnie srogo niszczy, a będzie jeszcze bardziej. Ale generalnie, nie dbam o to kiedy pikawa mi stanie %-D
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 22 / 3 / 0
No właśnie mam podobnie. I obawiam się ze o ile udało mi się wyjść z półrocznych ciągów, bo po prostu zadziałała terapia szokowa, o tyle jeśli już się w miarę opanuje włada to chyba nie da się przestać, dopóki coś się nie zacznie jebac. I koło się zamyka...
  • 13 / 4 / 0
Moim zdaniem całkowicie bez sensu brać takie małe dawki. Skoro dziś taka mała ilość was rusza to znaczy że za tydzień nie będziecie nic czuć jeśli tak to placebo z czasem będziecie chcieli walić coraz więcej i to nieuniknione. "na sztos nie ma kuloodpornych" zaraz pewnie ktoś napiszę że ma silną wolę heheh kiedyś wiele osób mnie ostrzegało, a ja to zlewałem. Chcesz zrobić lepszy trening ? walnij przedtreningówkę sobie jakąś, przed nauką mocna kawa. Też kiedyś miałem takie podejście które jest bardzo złudne bo prędzej czy później chujowo to dla was się skończy. Kiedyś gram fety starczał mi na tydzień, dzisiaj grama wale na start do śniadania. Kiedyś też byłem po drugiej stronie kiedy waliło się kreski na lepsze samopoczucie ale czas jebnął dosłownie jak kilka minut, a dziś jestem wjebany w to gówno, a każda kreska pogłębia tylko smutek, żal i nie jest już tak fajnie. I tak nikt nie posłucha ale rzućcie to gówno puki jeszcze możecie i jesteście na początku swojej drogi.
Na sztos nie ma kuloodpornych
  • 1039 / 149 / 0
Ja chcąc przestać wykasowałem wszelkie numery telefonów, zmieniłem swój i porzuciłem dawne towarzystwo.
  • 23 / 11 / 0
To co wymienił @Metropolis to absolutna podstawa aby odstawić ale dodam od siebie radę - jeśli już decyduje się ktoś na zmiane numeru to warto pomyśleć o zniszczeniu poprzedniej karty sim bo z własnego doświadczenia wiem że na ciśnieniu bardzo łatwo włożyć starą simkę żeby odzyskać numer do dilca czy cos xd
  • 568 / 87 / 0
@Metropolis tez o tym myślałam ale wtedy zostanę bez znajomych, poza tym jak na razie nie jest aż tak zle żebym musiała rzucać włada. Na razie..
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
ODPOWIEDZ
Posty: 27 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.