Nazwa tematu to chyba najlepszy oksymoron jaki w życiu widziałem ;P
Jak ktoś uważa że narkotyki rozwiazuja problemy to jeszcze nie zaszedł w ścieżce cpuństwa do momentu odstawiania i kończenia z nałogiem
Mimo olewania szkoły, nie uczenia się ani razu i nie robieniu zadań jakoś udało mi się dostać do w miarę dobrego liceum, gdzie spróbowałem mj i w pewien sposób się ogarnąłem, wychodziłem na dwór i zaczynałem coś ze sobą robić, polubiłem na nowo sport.
Wjebałem się w palenie ale przynajmniej udało mi się je zamykać tylko w dniach wolnych, jednak w wakacje jarając przynamniej 0.5 dziennie zaczęłem jarać o wiele częściej i tak to leciało do końca września kiedy się ogarnęłem i znowu jarałem tylko w dni wolne, w przerwę świąteczną znowu poleciałem tym razem z haszem i hq baką, ale nadszedł sylwester i detox w nowym roku który trwa do teraz.
Ogólnie jaranie na pewno nie było zbyt korzystne w takim młodym wieku, ale dzięki niemu się ogarnąłem się i "wróciłem do życia". Patrząc na siebie w gimnazjum siedzącego przed kompem a siebie jarającego w liceum to już lepiej jarać w młodym wieku niż marnować sobie życie przed kompem.
15 stycznia 2019blister pisze: A znowu tu napiszę bo za każdym razem jak widzę ten temat to mnie śmiech łapie....
Nazwa tematu to chyba najlepszy oksymoron jaki w życiu widziałem ;P
Jak ktoś uważa że narkotyki rozwiazuja problemy to jeszcze nie zaszedł w ścieżce cpuństwa do momentu odstawiania i kończenia z nałogiem
Wstrzyknięć dokonuje się samemu na miejscu. Pielęgniarka nabiera tylko lek do strzykawki. Jeśli brakuje żył do wkłucia się, instruuje jak zrobić zastrzyk domięśniowy. Klienci często wracają po kolejną dawkę przed 13-tą i wreszcie po ostatnią wieczorem. Część z nich bierze dodatkowo metadon (lek ma postać płynu, który się wypija). Zdarza się, że ktoś rezygnuje w ogóle z heroiny i zostaje na metadonie prosząc, by nie przenosić go do innej kliniki.
Polskę od Szwajcarii w sposobie myślenia o narkomanach dzielą lata świetlne. Mamy, co prawda, podobną liczbę uzależnionych od opiatów, jednak u nas wciąż dominuje leczenie stacjonarne oparte na zasadzie: przestajesz ćpać, albo cię wyrzucamy. Na 25 tys. chorych, metadonem leczy się zaledwie 1500 osób, tyle ile w Szwajcarii czystą heroiną. O heroinie nikt nawet u nas nie wspomina, zresztą w myśl obecnych przepisów jej stosowanie byłoby niemożliwe (chyba, że w ramach eksperymentu medycznego). Szwajcarski system opieki nad narkomanami to nie tylko łatwy dostęp do heroiny dla najciężej chorych i metadonu dla większości uzależnionych od opiatów. To także liczne miejsca drop-in, do których narkomani mogą spokojnie wejść, umyć się, oddać odzież do prania, zjeść bardzo tani posiłek i wreszcie wstrzyknąć lub zapalić własny narkotyk pod okiem kogoś z obsługi. Na ulicy dalej tego robić nie wolno - prawo nadal zakazuje handlu i zażywania narkotyków.
Szwajcaria jest dziś jedynym europejskim krajem, w którym spada śmiertelność narkomanów. Kiedy go z początkiem lat 90. wprowadzano, rocznie z powodu narkotyków umierało ok. 400 osób, dziś niespełna 200. Szwajcarzy blisko 20 lat temu postawili na możliwie wszechstronną pomoc narkomanom, a nie na walkę z nimi. Represje zastąpiono prewencją, najbardziej jak się da zindywidualizowanym leczeniem (chcesz metadon - proszę bardzo, nadajesz się na leczenie heroiną - Ok., nie chcesz biegać do kliniki, wolisz pójść z własnym narkotykiem do punktu drop- in - w porządku, jesteś na etapie, kiedy można mieć realną nadzieję na abstynencję - skierujemy cię do ośrodka, itp.), a także na redukcję szkód. Mozaika możliwości jest naprawdę imponująca.
Chociaż nie rozumiem tak małej liczby osób uczęszczających na terapię metadonem.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.