Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Jak pójdziesz na substytucje metadonem to musisz wybrać.Leczysz się czy chcesz ćpać do tego benzo czy kodę.Widzé po tobie, ze nie powiedzie ci się na metadonie z takim myśleniem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Byłam już w dwóch miejscach i wychodzi na to że musę albo sobie browna ogarnąć albo o prostu się zabić
Kurwa dlaczego nikt nie chce mnie przyjąć na jebany detox ?
Bo co bo tylko koda ? Ale ja zespół.niespokojnych nóg mam od 10 roku życia i zjebane wszystkie stawy ( chorowałam na anoreksję jak miałam naście lat)
A depresję w genach - trupy pięć okoleń. wstecz.
Codziennie budzę się z bólem wszystkich kości i naprawdę wlurwiająnie chory które nic nie robią( kochany braciszek życzył mi wczoraj żebym zdechła- przysięgam nasstępnym razem jak będzie potrzebował żeby go podnieść to najpierw go kilka razy kopnę
01 listopada 2018DexPL pisze: Skoro myślisz wciąż " ale bym zajebała, ale bym zajebała" to słabo widzę Twój detoks... Najważniejsze to usunąć tę myśl, ale też najtrudniejsze.
U mnie jak dojdą takie myśli to ja juz wiem, ze jest kurwa walkower xD
Jedna taka mysl trudna do odgonienia i za godzine siedze pod wpływem.
@Martwa_dziewczyna
a nie bralas lekow na te niespokojne nogi?
przede wszystkim musisz byc ze sobą szczera. z jednej strony piszesz, ze nie chcesz brac, ale z drugiej jakbys nie szukala rozwiazania tylko tak lawirujesz i szukasz wymowek, zeby jednak brac dalej. jestem w stanie takie cos zrozumiec, bo tez mialem okres, ze tak robilem.
a co do dtxu nie mozesz po prostu powiedziec, ze kiedys bralas heroine? i ze cie do niej ciągnie?
albo ostatecznie mozesz wziac raz i przejsc testy, ktore wykażą,
@eth0
15 października 2018eth0 pisze: W ogóle zaparcia to dla mnie chyba jedyna przeszkoda w braniu opio ciągami.
zdarza sie nie srac 2dni, ale to kurwa najmniejszy problem w tym biznesie
w ogole co to za problem?
jesz jogurt, musli, fajek i
15 października 2018eth0 pisze: Takie poważne zaparcia, żeby wysrywać kamienie to miałem tylko po PST, dlatego unikam picia przepłuczki dłużej niż 2 dni pod rząd.
Wolę sobie zrobić krótką przerwę, nawet kosztem złego samopoczucia i skręta, ale porządnie się wypróżnić niż hodować to gówno i od tego potem umrzeć.
09 grudnia 2018guccilui pisze: Zaparcia po buprze to masakra u mnie, nic tak nie cementuje dupy jak ona. Kiedyś, jak dopiero poznawałem buprę i pauzowałem z kodeiną w tamtym czasie, po chyba 5 dniach męczarni na kiblu z których nic nie wynikło, przypomniałem sobie jak sulfo z thiocodinu robi sajgon w ukł. pokarmowym, także i w jelitach, czego skutkiem jest rozmiękczony stolec na następny dzień (szczególnie jeśli nie zapijemy thiocodinu pepsi, albo to taka moja wkrętka). No i pomogło. Zawsze się dziwiłem oksymoronowi "zaparcia po kodeinie". Po czystej/tej z antidolu może i tak, ale koda z thio w połączeniu z sulfo działa dokładnie odwrotnie.
Ale oczywiście najlepsze są klasyczne tabletki na przeczyszczenie, te ziołowe otc pomagają, co prawda trzeba trochę poczekać, bo wrzuca się na wieczór i czyszczą/pobudzają jelita do pracy na następny dzień, ale dzień w te czy we wte nie ma znaczenia, skoro i tak nas zakleiło. A jaka ulga po wyjściu z kibla. Się rozpisałem o kiblowym temacie, ale pierwsze zaparcia po buprze mi szczególnie utkwiły w pamięci.
Działa za każdym jednym razem. Polecam.
24 grudnia 2018Martwa_dziewczyna pisze: Nie nie chcę ćpać tylko przestać cierpieć i wolałam bym burę
Byłam już w dwóch miejscach i wychodzi na to że musę albo sobie browna ogarnąć albo o prostu się zabić
Kurwa dlaczego nikt nie chce mnie przyjąć na jebany detox ?
Bo co bo tylko koda ? Ale ja zespół.niespokojnych nóg mam od 10 roku życia i zjebane wszystkie stawy ( chorowałam na anoreksję jak miałam naście lat)
A depresję w genach - trupy pięć okoleń. wstecz.
Codziennie budzę się z bólem wszystkich kości i naprawdę wlurwiająnie chory które nic nie robią( kochany braciszek życzył mi wczoraj żebym zdechła- przysięgam nasstępnym razem jak będzie potrzebował żeby go podnieść to najpierw go kilka razy kopnę
24 grudnia 2018Martwa_dziewczyna pisze: Nie nie chcę ćpać tylko przestać cierpieć i wolałam bym burę
Byłam już w dwóch miejscach i wychodzi na to że musę albo sobie browna ogarnąć albo o prostu się zabić
Kurwa dlaczego nikt nie chce mnie przyjąć na jebany detox ?
Bo co bo tylko koda ? Ale ja zespół.niespokojnych nóg mam od 10 roku życia i zjebane wszystkie stawy ( chorowałam na anoreksję jak miałam naście lat)
A depresję w genach - trupy pięć okoleń. wstecz.
Codziennie budzę się z bólem wszystkich kości i naprawdę wlurwiająnie chory które nic nie robią( kochany braciszek życzył mi wczoraj żebym zdechła- przysięgam nasstępnym razem jak będzie potrzebował żeby go podnieść to najpierw go kilka razy kopnę
Nie wiem co ma zmienić fakt że masz syndrom niespokojnych nóg, miałaś anoreksję, czy leczysz się na depresję, żadna z tych rzeczy nie ma znaczenia jeśli chodzi o detoks czy leczenie substytucyjne.
W jakim celu chcesz iść na detoks od kodeiny do szpitala i w czym on będzie lepszy niż odstawienie w domu? W szpitalu jedyne co dostaniesz to kroplówkę, pare relanium lub jakieś neroleptyki, chujowe jedzenie i towarzystwo kilku osób w pokoju. Będzie bolało bardziej niż w domu, nie będzie schodzenia z dawek, nie będzie żadnych pregabalinów, benzo ile zechcesz i innych wspomagaczy, a już na pewno żadnego opio. Jeśli mimo wszystko szpital wydaje Ci się lepszym miejscem, bo np będziesz odizolowana i bez dostępu tak szybkiego i łatwego jak w domu, czy że z automatu L4 na 2 tygodnie dostaniesz (jeśli pracujesz gdzieś) to potwierdzam co dex pisał, Szpital Psychiatryczny w Choroszczy, biorą z miejsca i każdego, widziałem tam nawet takich "odstawiających" marihuane albo accodin. Tylko nie wiem na co liczysz i oczekujesz od takiej odstawki i dlaczego koniecznie w szpitalu odstawiać chcesz, w dodatku kodeinę.
Nie wiem jak to wygląda w innych miejscach bo nie byłem, ale z doświadczeń z tym konkretnym miejscem, mam raczej mieszane odczucia. Jak nie ma składu około 10 osób lub personelu to detoks odbywa sie na oddziale z chorymi psychicznie i pierdolca można dostać jak Ci napierdalają cała noc i dzień wiecznie czegoś chcąc, nawet jak ci dupa od relanium puchnie to nadal ciężko spać. Jak jest więcej osób i oddzielny odział tylko dla odstwiajacych dragi trochę lepiej to wygląda, ale nadal jedyna metoda lecznicza jaką tam stosują nie ważne od czego jesteś uzależniony to relanium i neuroleptyki i raczej tylko pierwsze pare dni.
Z całym szacunkiem ale odstawienie kodeiny nie jest czymś wymagającym szpitalnego detoksu i stałej opieki medycznej wg mnie.
Hey ja wygląda odpłatnoość przy pragramie w przyp.suboxone
Czy lepszy metadoni.czy.mogę.kodę.wziąć ew. Jakiej bezo bo wątpię czy dam.radę. dzielić się bagażem na trzeźwo
07 stycznia 2019lol pisze: a co do dtxu nie mozesz po prostu powiedziec, ze kiedys bralas heroine? i ze cie do niej ciągnie?
albo ostatecznie mozesz wziac raz i przejsc testy, ktore wykażą,
@Martwa_dziewczyna, dziwi mnie, że nie chcą przyjąć Cię na detox. Dużo osób z działu "kodeina" chodziło na nie. Poszukaj może w naszej forumowej bazie ośrodków.
07 stycznia 2019DexPL pisze:Jeżeli nie jest CI za daleko to zapraszam do Choroszczy. W ciągu tygodnia znajdzie się łóżeczko. Mozna i od ręki też, ale to zazwyczaj są dostawki na 5 do pokoju co nie jest przyjemne (mieszkać na środku pokoju). Jak się zdecydujesz - napisz pw.24 grudnia 2018Martwa_dziewczyna pisze: Nie nie chcę ćpać tylko przestać cierpieć i wolałam bym burę
Byłam już w dwóch miejscach i wychodzi na to że musę albo sobie browna ogarnąć albo o prostu się zabić
Kurwa dlaczego nikt nie chce mnie przyjąć na jebany detox ?
Bo co bo tylko koda ? Ale ja zespół.niespokojnych nóg mam od 10 roku życia i zjebane wszystkie stawy ( chorowałam na anoreksję jak miałam naście lat)
A depresję w genach - trupy pięć okoleń. wstecz.
Codziennie budzę się z bólem wszystkich kości i naprawdę wlurwiająnie chory które nic nie robią( kochany braciszek życzył mi wczoraj żebym zdechła- przysięgam nasstępnym razem jak będzie potrzebował żeby go podnieść to najpierw go kilka razy kopnę
z pewnością ciekawa i być może nadzwyczaj skuteczna :D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.