...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 1798 • Strona 156 z 180
  • 477 / 76 / 0
Przechodzę właśnie detoks po dziwnym ciągu w stylu parę dni grzania (max 4) 2-3 dni, odpoczynku/na skręcie i wtedy biorę pregaba. Łącznie z 2 miesiące takiej zabawy.
Chciałbym teraz zrobić dłuższą przerwę w stylu 2 tygodnie, tak aby być absolutnie czystym od wszystkiego. Objawy odstawienie są stosunkowo lekkie, ciśnienie na przyjebanie, zmiany temperatur, bodźce bardziej reagują itp. W każdym razie normalnie żyje, chodzę na studia na wfie nawet w piłkę pogram. Rzecz w tym, że ciągle jestem zmęczony. Nawet jak wstanę na 3 godziny zajęć i wrócę do domu to padam na pysk i absolutnie na nic nie mam sił.
Czy ktoś pamięta ile u niego trwało wracanie do "pełni" sił?
Uwaga! Użytkownik Seken nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 146 / 13 / 0
Ja sie odtruwam po 2 miesiacach ciagu na 3kg+ maku na przemian z MST. Na sucho byly 3 proby ale w okolicach 3 dnia to juz sobie odpuszczalem bo doslownie pokonywalem kilometry chodzac po mieszkaniu. I to nawet nie z bolu bo z tym to sobie jakos zawsze daje rade, co z lekami i nadpobudliwoscia. Uczucie jak na ostrym zejsciu z amfy. Dzieki Bogu, ze mam ogarnietego psychiatre i przypisal mi Clony w sensownych dawkach i jakis stabilizator.
Uwaga! Użytkownik Gromtall nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 146 / 13 / 0
Jeszcze sie wypowiem na temat postow na temat bolu zycia. Wkuriwa mnie niesamowicie jak ktos pisze "Nigdy nie rozumialem jak inni ludzi mogli widziec piekno w tym czy tamtym/ ja nigdy nic nie czulem/czulam. Dopiero gdy opiaty...Opiaty sa dla mnie, jestem na nie skazany" Gowno a nie skazany. Wszyscy jestesmy jak reszta ludzi, wiadomo niektorzy maja bardziej przejebane inni mniej. Ale takie gadanie "jak to kurwa zle i niefajnie bez tej pompki w kablu, tylko to ma sens"to nic innego jak nalog przemawaiajacy przez was. Plan jest prosty: Odtruwanko-pozniej jakas terapia (wiadomo moga byc wpadki i znowu wracamy do punku pierwszego)- zaczynamy inne zycie, zmieniamy stare niezdrowe schematy, PRACUJEMY NAD SOBA, szukamy czegos co da nam sens. A nawet jak tego nie znajdziemy to nie ma sie co martwic, bo i tak zdychamy w okolicach 80-ki i po krzyku. Ale zawsze te kilkadziesiat lat mozna spedzic przyjemniej niz na skretach i waleniu po kablach dla tych kilku godzin spokoju, bo pozniej to juz tylko do tego sie sprowadza. Z choroby jaka jest narkomania tez mozna duuuuuuzo dobrego wyciagnac
Uwaga! Użytkownik Gromtall nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
17 grudnia 2018Gromtall pisze:
Z choroby jaka jest narkomania tez mozna duuuuuuzo dobrego wyciagnac
Np Co? : ) Bo ja widzę same minusy...
  • 21 / 1 / 0
przy odstawce opiatów (tramadol w moim przypadku) polecam mix pregabainy i zioła
- w moim przypadku zadziałały cuda i odstawiłem praktycznie / prawie c.t.
Uwaga! Użytkownik Rottweiler jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 454 / 39 / 0
Po odstawce nabawiłem się mocnej nerwicy, kołata mi serce, mam straszne tiki nerwowe i ogólnie jestem bardzo nerwowy i lękliwy. Czy to przejdzie samo w końcu, czy powinienem pogodzić się z psychiatrą i poprosić o pomoc?
Nie biorę opio od 2 września po 6 miesiącach praktycznie dzień w dzień, z małą wpadką, bo po drodze, 3 tygodnie temu miałem 3-dniowy ciąg.
  • 65 / 6 / 0
[mention]jqsxx[/mention]
Wydaje mi się, że po tak krótkim ciągu nie powinieneś mieć takich dużych objawów. Może jesteś odwodniony? Kup sobie jakieś elektrolity (sód, potas), a najlepiej uderz do lekarza.

/Edit/ Sam po ponad rocznym ciągu (głownie PST ale też koda i tramadol) miałem przez 3 dni nerwówkę ostrą. Spać nie mogłem, w jednym miejscu trudno było mi wytrzymać. Nie był to klasyczny "rowerek", a raczej takie mega pobudzenie. Oprócz tego żadnych innych objawów nie miałem, no może delikatną biegunkę :rolleyes: . W szoku jestem, zawsze na skręcie było dużo gorzej, a teraz nawet jamy psychicznej nie ma :yay:
  • 1008 / 202 / 2
18 grudnia 2018jqsxx pisze:
Po odstawce nabawiłem się mocnej nerwicy, kołata mi serce, mam straszne tiki nerwowe i ogólnie jestem bardzo nerwowy i lękliwy. Czy to przejdzie samo w końcu, czy powinienem pogodzić się z psychiatrą i poprosić o pomoc?
Pogadaj z lekarzem, serio. Jakieś antydepresanty i może pregabalina powinny załatwić sprawę. U mnie było bardzo podobnie po ostatnim ciągu i odstawce. Tylko, że ja chorują na zaburzenia depresyjno-lękowe i OCD od wielu lat, więc to po prostu wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Ja biorę pregabalinę w dzień i trazodon na noc, taki zestaw pomaga na większość objawów (jedynie natręctwa strasznie męczą, ale tu potrzeba terapii). Jak będzie u Ciebie? Nie wiadomo, ale naprawdę warto iść z tym do psychiatry niż się męczyć samemu.
Warto też pomyśleć o terapii, bo skoro już miałeś ten krótki ciąg to znaczy, że psychicznie ciągle jesteś mocno wjebany i bez żadnej pomocy zewnętrznej będzie Ci ciężko opanować głody psychiczne. Ja olewałem terapię i zawsze po paru miesiącach wracałem do grzania, a zaczynało się właśnie od weekendowych wyskoków z kodeiną.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 538 / 64 / 0
18 grudnia 2018jqsxx pisze:
Po odstawce nabawiłem się mocnej nerwicy, kołata mi serce, mam straszne tiki nerwowe i ogólnie jestem bardzo nerwowy i lękliwy. Czy to przejdzie samo w końcu, czy powinienem pogodzić się z psychiatrą i poprosić o pomoc?
Nie biorę opio od 2 września po 6 miesiącach praktycznie dzień w dzień, z małą wpadką, bo po drodze, 3 tygodnie temu miałem 3-dniowy ciąg.
A nie mieszałeś może opio z benzo i odstawiłeś oba? Bo takie objawy to raczej po takim mixie mogą występować.
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 243 / 39 / 0
W końcu zmiksowałam bazzo rc z buprenorfinoną
Jakie mam szanse i co rzecz lekarzowi by zapałapać sie na supstytucję
Sytuaacja jest na tyle dramatyczna że dawarzało mi się nna tyłku ze schodów schodzić a jest coraz gorzej.
Ja nie chcę tak żyć
A jedyne co pd nfz dostałam to problemy w w pracy
Widocznie ćpup który na siebie zarabbia tio dla nich syruacja niepojęta
ODPOWIEDZ
Posty: 1798 • Strona 156 z 180
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.