Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 62, 62b, lub 64 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
  • 758 / 43 / 0
z tego co się orientuje w przypadku postepowania sad moze poprosić cie o dostarczenie dokumentacji medycznej
Purple in the morning, blue in the afternoon, orange in the evening and green at night.
Just like that, one, two, three, four...
  • 4 / / 0
Może opiszę swoją historię,od jakiś 7 lat zaczęły dopadać mnie różne schorzenia: borelioza, udar, cukrzyca, zaburzenia lękowe , padaczka itp. Leżałem kilka razy w szpitalu i oczywiście przyjmowałem masę leków z różnych poradni. Po jakiś 5 latach leczenia, jeśli chodzi o boreliozę, lekarze rozłożyli ręce, jednak proponowali medycynę niekonwencjonalną. I tak wpadłem w ciąg przeróżnych maści preparatów, leczenia urządzeniami ,,leczącymi,, itp, itd gdzie miesięczne koszty szły już w tysiące....sprzedawałem wszystko co się dało, całe moje hobby, elektronikę, książki, płyty ale i kiedyś znalazłem jakąś stronę, gdzie można sprzedać -kupić leki. Więc i własne leki,, te państwowe,, zacząłem odsprzedawać. Głównie : clonazepam,relanium i przeciwbólowe; tramal, plastry transtec. Oczywiście brałem w tym czasie inne leki, lekarze zmieniali mi głównie na padaczkę. I teraz jakieś 2 lata temu, wpadli mi na chate MO i mieli nakazali wydać relanium. No więc wyciągnąłem moją wielką torbę z wszystkimi lekami, było tam wszystko co opisałem plus leki na nadciśnienie, cukrzycę itd. Interesowało ich tylko relanium. No więc znalazłem chyba z 2 opakowania, zabrali i długo cisza. Jakiś miesiąc temu dostałem wezwanie na MO. Zobaczyłem 5 tomów akt, okazało się że przesłuchali prawie wszystkich moich lekarzy, odnaleźli ludzi w całej polsce, którym sprzedawałem...No masakra. Zawezwał mnie prokurator i postawił zarzuty: wyłudzanie leków od lekarzy oraz ich odsprzedaż. Oczywiście zaniosłem wszystkie dokumenty medyczne, na co się leczę...W każdym razie wczoraj znów byłem u prokuratora i zaproponował 2 lata więzienia bez żadnych zawiasów.Nie zgodziłem się i czeka mnie sprawa w sądzie. Jeszcze jedno, w tym czasie, gdy była niby cisza zostałem zawezwany na badanie psychiatryczne i toksykologiczne; musiałem oddać kawałek włosów; w wynikach badań tych włosów było relanium, tramal, codeina,alprox jeszcze jakieś ale nie było clonazepamu. Nie pamiętam, może przez jakiś czas nie brałem clonu i zastąpiłem go alproxem i relanium. No i na podstawie tego uznali, że brałem od lekarza clon celem sprzedaży. No i sprawa trafia do sądu. Jak widzicie jestem laikiem totalnym w takich sprawach. Czy ktoś może mi coś doradzić, bo pani prokurator jest bardzo zacięta,no nie wiem co robić.
  • 4603 / 2177 / 1
Bezwzględnie dobry adwokat. To podstawa. Pani prokurator sobie może żądać co chce, wyroki sądowe jeszcze za takie "przestępstwa" to nie są bezwzględne więzienia. Na następne przesłuchanie koniecznie z adwokatem. Wtedy pani prokurator zbastuje z pomysłami 2 lat więzienia przy dobrowolnym poddaniu się karze.
CO do linii obrony to cięzko doradizć, bo nie znam twojej sytuacji rodzinnej, zawodowej zdrowotnej itd. Można iść w problemy z kasa spowodowane chorobą. Można twierdzić, że robiłeś to okresowo, a nie czyniłeś z tego stałego źródła dochodu, Można tez iśc w uzależnienie i próbować zamienić wyrok na terapię itd. Pogadaj z adwokatem. On mając całość materiału poradzi najlepiej. Napisz jakie skutki będą tego wszystkiego, bo sytuacja ciekawa i myślę, że zainteresuje bardzo wielu userów forum, bo Twoja sytuacja jest normą wśród ludzi tutaj....
  • 12007 / 2344 / 0
"Ciekawa" (sorry dla autora, dla Ciebie nieciekawa) historia. Zastanawia mnie, po co "MO" wpadło na chatę po te 2 opakowania Relanium. Przecież mieli 5 tomów zeznań lekarzy i klyentów. Może ich przycisnęło...?
  • 4603 / 2177 / 1
Wtedy jeszcze nie mieli. Wpadli dwa lata temu, dopiero zaczynali... A wpadli dlatego, że mógł w domu mieć 300 opakowań i wtedy by był areszt za wprowadzenie do obrotu dużej ilości. A tak że miał 2 to nie wiedzieli do końca co jest grane i musieli te 5 towóm zebrać, bo Pani prokurator chciała się postarać. Współczuję Policjantom którzy musza z nią współpracować. Jeżeli w kazdej błahej sprawie taka jest, to mają przejebane. Ale z drugiej strony pewnie przekrętasów i gangusów też ta, jebie, a to dobrze dla społeczeństwa, bo zazwyczaj to mają wyjebane.
  • 4 / / 0
Odsprzedawałem te leki przez jakieś 1,5 roku. Moja sytuacja jest taka, że mieszkam z matką, która wymaga opieki 24/h, jestem od kilku lat po rozwodzie, mam syna 11 lat na którego łoże alimenty a normalnie jak to z synem, chodzimy na basen, coś mu kupię, jak mam jakiś grosz, praktycznie jest ze mną w miesiącu z dwa tygodnie( teraz może mniej) bo jeszcze w tamtym roku odbierałem młodego ze szkoły. Co ciekawe, wziąłem adwokata ale..on jakby się bał tej prokurator, co powiedziała to przyklasnął i teksty typu: no, policjanci rzeczywiście zrobili rzetelną robotę, nie chcemy pani tu nic utrudniać itp. Ja siedzę jak ten baran, a oni sobie kadzą. Mówię, że mam padaczkę, a ona na to, że z papierów to nie wynika ( kilka razy wylądowałem w szpitalu ) Jestem po udarze, mam cukrzycę, nadciśnienie, borelioze. a ona na to, że był tu ostatnio facet na wózku bez nóg i też poszedł ,,na ostro,, jak to ona mówi, czyli rozumiem że siedzieć. ten mój adwokat pyta, czy przy moich chorobach mogę iść do normalnego więźnia, a ona że dla takich jak ja są specjalne..jakbym tego nie nagrywał, na drugi dzień odsłuchałem bo myślałem że śnię kuźwa. Aha od 20 lat leczę się psychiatrycznie na depresję, leki i tp a jak mi wpadli na chatę to jakiejś psychozy z tych nerwów dostałem i biorę teraz leki psychotyczne tzn mam przypisane, bo źle się po nich czuję. Wiem że czytają tu różni ludzie, a dochodzenie trwa. Nie wiem tylko czemu ona powiedziała, że będę odpowiadał jako recydywa bo dali mi dwa zarzuty. Najpierw o te relanium, a teraz dorzucili jeszcze coś. Czyli raz że wprowadziłem lekarzy w błąd i wyłudzałem i na 700 zł oszukałem NFZ, a druga rzecz, to że sprzedawałem...Nic z tego nie rozumiem, może tu ktoś mi pomoże bo widzę, że kobieta jest zacięta i nie odpuści. Jak coś próbowałem mówić to mnie gasiła po dwóch zdaniach. Ten adwokat milczał. Kuźwa, boję się jednego, że naprawdę pójdę siedzieć. Nigdy w sądzie nie byłem, oprócz rozwodu co trwało 5 minut. Może ktoś coś pomoże, doradzi, bo ja już chciałem do niej iśc i z nią pogadać bez tego adwokata, to znajomi mi powiedzieli, że jestem dla niej następną sztuką sztuką i nawet nie będzie gadać. Muszę Was prosić o pomoc. Jestem przestraszony, dawki leków poszły 3-4 razy większe...a dalej żołądek ściska.
  • 4603 / 2177 / 1
Zmień adwokata. To raz. Druga sprawa złóz skargę na tego pierwszego podając jako dowód nagranie, że ewidentnie działał na Twoją szkodę. Po trzecie zacznij robić nową kartotekę medyczną. Czyli ponowne szpitale, nowe leczenie itd. Na jej podstawie będziesz mógł odwlekać rozprawy, zwolnienia dostarczać itd.
Musisz mieć normalnego adwokata. jeżeli jesteś z małej miejscowości to pojedz do dużego miasta i znajdź tam normalnego fachowca. Nie powinieneś pójść do więzienia, ale jak nic nie zrobisz, to sąd może przyklepać wniosek prokuratury i będzie zonk.
  • 12007 / 2344 / 0
Recydywa byłaby wtedy, gdybyś został ukarany za nielegalny obrót lekami i wrócił do tego procederu. Pani prokurator straszy Cię wprowadzając w błąd. Tym nagraniem pewnie jej nie zaszkodzisz (była świadoma, że nagrywasz?)

Z tym adwokatem ustalałeś w ogóle cokolwiek? Jakąś linię obrony, czy po prostu go zatrudniłeś i tyle?
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.